środa, 7 marca 2012

Wiatraki na skansenie cd...

Z informacji uzyskanych ze źródeł (czasem) dobrze poinformowanych wynika że prowadzane są nie tylko (jak twierdzi radny Karkut) negocjacje w sprawie farm wiatrowych ale też konkretne rozmowy w sprawie wykupu/dzierżawy działek.Firma "wiatrowa" chce w ten sposób wywierać na nas nacisk , działając metodą faktów dokonanych.
Sprawa zniszczenia krajobrazu przez "wiatraki" to rzecz gustu,wpływ na zdrowie mieszkańców nie do końca jest udokumentowany.Porozmawiajmy więc tylko o pieniądzach.
Na swoim blogu nasz ulubiony ulubieniec ,a nawet (teraz) radny Michał Karkut zagaił w sprawie (nie)ratowania niszczejącej Synagogi;

Ciekaw jestem czy pomysłodawcy podliczyli np koszty dopłaty do naszego pięknego basenu - ojjj chyba ponad 2 mln zł w tym roku nas będzie kosztowała ta pomyłka sprzed lat... 


Więc liczmy teraz, nie wtedy kiedy będzie za późno.
Ile zyskają na tym właściciele konkretnych działek?
Ile zyska gmina na podatkach i w innej formie?Dopiero znając konkretne sumy można rozmawiać,rozważać nad opłacalnością (dla nas) całego projektu.
Tak więc Panowie/Panie z Rady,Urzędu ,firmy..... ile na tym konkretnie  mamy zyskać?Przekonajcie nas że naprawdę warto podjąć ryzyko zeszpecenia krajobrazu,obniżenia wartości nieruchomości,czy też utraty zdrowia.

Hałaśliwe jest to na pewno...

2 komentarze:

  1. Aleś się podłożył, imć Michale: 2 mln złotych do basenu?
    Obliczono też, ile kosztuje kadencja radnych: ok. milion. Wyższość basenu nad radnymi oczywistością oczywistą jest.
    Oddaj więc pan, panie Michałku, swoją dietę, namów szefa i kolegów do tego samego i może wtedy nawet Maglownik napisze o Tobie coś dobrego?
    No i radni piękni nie są, a basen, jak można wyżej przeczytać, nawet Karkutowi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak się chłopak zawstydził że zawiesił bloga.Ehh... Karkut kiedy ty zmądrzejesz?

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.