wtorek, 22 maja 2012

Ludzie listy piszą..... Magiel odpowiada.




Europejski Trybunał Praw Człowieka jest od lat konsekwentny: osoby publiczne, a zwłaszcza politycy, muszą się godzić z tym, że czasem podlegają krytyce – nawet ostrej i niesprawiedliwej. To ich ryzyko zawodowe. Od obrony ich dobrego imienia ważniejsza jest swoboda publicznej debaty.
W Polsce praktyka jest jednak inna: przyjmuje się, że osobom publicznym, a szczególnie politykom, należy się większa ochrona przed atakami słownymi niż zwykłemu obywatelowi.


Więcej pod adresem http://www.polityka.pl/kraj/analizy/303768,1,debata-czy-polacy-to-pieniacze.read#ixzz1vc7xmF3z


Typowa próba stłamszenia krytyki politycznej.
Jednak w świetle praktycznego nadużywania przez prokuraturę i sądy paragrafu 212 ,nie wiem czy mam ochotę kopać się z koniem.

6 komentarzy:

  1. Ciekaw jestem czy skończy się tylko na groźbach.

    OdpowiedzUsuń
  2. nie ma sie czym przejmowac... Fila prezy muskuły, których nie ma....

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  5. pustką móżgową tu wieje ,,kometarze? i to w.w żenada

    OdpowiedzUsuń
  6. Dopiero dzisiaj załapałem o co Ci biega.
    To są różnice kulturowe, nie kultury .Tutaj zaglądają,piszą ludzie dosłownie z całego świata.To co w Polsce jest niezbyt kulturalne gdzie indziej może być normą i odwrotnie.
    A na świecie mamy opinię pieniaczy....

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.