niedziela, 3 czerwca 2012

Lenin wiecznie żywy



Przed wojną obowiązywał w Polsce ciekawy artykuł kk z 1932r.: "Kto publicznie lży lub wyszydza uznane prawnie wyznanie lub związek religijny, jego dogmaty, jego dogmaty, wierzenia lub obrzędy albo znieważa jego przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do wykonywania jego obrzędów religijnych..."

Zapewniał on pełną ochronę wszystkich wyznań.Jednak po II wojnie światowej komuniści wprowadzili leninowski wynalazek który wprowadzał "uczucia religijne" do KK .Sztuka polegała na tym, że żeby kogoś oskarżyć za zniszczenie krzyża należało najpierw udowodnić że obraziło to czyjeś uczucia religijne.Zanim więc jakiś nieszczęśnik udowodnił że go coś obraziło już dano gnił w więzieniu (w najlepszym wypadku).

Z tego komunistycznego paragrafu wynalazku, który obowiązuje do dziś, pan Gorzelany oskarża muzyka Pika wytykając mu dodatkowo że ma lewicowe poglądy.Można (jak widać) i tak,ale to już chyba przesada.





16 komentarzy:

  1. Powojenna jestem, więc użyję powojennego określenia - ten teledysk mnie obraża. I skojarzenia mam takie, jak pan Gorzelany, bo ubecka werjsa życia księdza była właśnie taka: kobieta, alkohol. Potem wrzucono Go do bagażnika. Ale ja lat mam już trochę. Nie trzeba ich jednak mieć wiele,by to wiedzieć, ale po prostu - wystarczy nie być ignorantem.
    Trzeba się zdecydować: jest się kulturalno-oświatowym, albo szansonistą. I wtedy nie ma dyskusji, bo Nergala, Madonnę, Shinead i innych żeśmy przerabiali.
    T(ycha)W(oda), może być ciemnogrodzka i moherowa i paranoja (goła).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pik (Le Moor) przesadził z tym teledyskiem,ale reakcja Gorzelanego jest tez co najmniej nadmierna-nie te argumenty.Wychodzi z tego burza w szklance wody.
      Swoją droga w czapkach Ci wyjątkowo do twarzy.:)

      Usuń
    2. W czapkach?
      Pudło!
      Swoją drogą we wszystkim mi do twarzy. Bo ładnemu we wszystkim ładnie:)

      Usuń
    3. To przecie piszę że w czapkach ci do twarzy.;)
      Połowa moich znajomych uważa mnie za "radiomaryja" i wcale mi to nie przeszkadza.:)
      Z Pikiem sprawa jest prosta,jeśli zdecyduje się powiedzieć publicznie, dlaczego taki a nie inny teledysk zrobił.Jesteś,(ciągle)młoda,piękna ,inteligentna ,to pokombinuj o co autorowi biegało...

      Usuń
    4. To nie ja.
      1. W czapkach w ogóle nie chodzę.
      2. Wszyscy a nie połowa moich znajomych wie, żem moher i wcale im ani mi to nie przeszkadza.
      3. RadioMaryja nie, tzn. tak, ale nawet nie słuchałam ani raz (wstyd?), więc nie to określenie.
      4. Reszta się zgadza: ta młodość - ciągła
      (podpowiedziałam Ci to), piękno, inteligencja:):)
      5. Sprawa Pika: nie będę nic kombinować.
      6. To pokombinuj dalej...
      pzdr
      T(ycha)W(ciążnieznana)

      Usuń
    5. Pisząc "czapki" myślę o strojeniu się w cudze piórka albo ukrywaniu twarzy, nie materiale:)

      Usuń
    6. Widzę wyraźnie (jako czarnowidz) że masz wyraźna chęć na ochotę.;)
      Kolbuszowskimagiel@gmail.com

      Usuń
  2. No dobra, ale że zadam jedno pytanie: czy w tym teledysku jest choć jeden element wskazujący na to,że w autorskiej intencji miało się to kojarzyć z Popiełuszką? Będę wdzięczny za wskazanie jednego, jakiegokolwiek elementu. Jak mi się wydaje, problem tkwi raczej po stronie ludziom, którym wszystko się kojarzy, bez urazy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli by ten teledysk, zostałby nakręcony w 1984 roku ,to
      ocena była by jednoznaczna.Nagonka na "kościół", naigrywanie się ze śmierci Popiełuszki,kolejny "ubecki paszkwil".Ludzie czują się obrażeni ,ponieważ taka jest pamięć pokoleń które w tym czasie (świadomie)żyły.TW ma rację ;"Trzeba się zdecydować: jest się kulturalno-oświatowym, albo szansonistą." Z drugiej strony Gorzelany z atakiem przesadził,pisząc "na polityczne zamówienie".

      Usuń
    2. ,,"Trzeba się zdecydować: jest się kulturalno-oświatowym, albo szansonistą''

      Polemizowałbym. Radny, który łoi wódę (tzn udaje, że łoi wódę) w ramach działań artystycznych lepiej się nadaje na kaowca niż tabuny samorządowców łojących wódę prywatnie.

      Usuń
  3. Więc mówię Ci, panie poeto, który dopiero szerokie niewątpliwie skojarzenia masz: 1.kobieta. 2.bagażnik. Ale może być: Jasiowi ze starego kawału wszystko z d. się kojarzy, mnie ksiądz wrzucany do bagażnika - jednoznacznie z Popiełuszką. Gdyby nie to zakończenie, nie miałabym tego skojarzenia. Ale z innego powodu - wokal tak słaby, żąe do końca nie obejrzałabym teledysku.
    TW - paranoja.
    Lecę, bo chcę. Miłego wypoczynku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha, bo już miałem zacząć tropić kolejny spisek antypolski - bo czy to nie podejrzane, że Tycha Woda i mój sąsiad z wioski widząc księdza, co wódę łoi, w karty rżnie, i na panny chodzi od razu myślą o Popiełuszcze;)?

      Nie dyskutujemy o wartości artystycznej filmiku. Doriana i jego kapeli bronię w imię zasad, hihi. A zasada jest taka, że dopóki twórca nie gwałci kotów i nie zarzyna dziewic (albo na odwrót) w ramach działań artystycznych, czyli dopóki nie szkodzi żywym istotom, to jego wolność jest nieograniczona i możemy co najwyżej podyskutować, czy ładnie śpiewa, czy nie albo czy mądrze radzi czy głupio.
      W dobrze pojętym wspólnym interesie możemy podyskutować o linii melodycznej, ale nie o skojarzeniach.

      Usuń
  4. A mnie obrażają sami księża.
    Ilu z kolbuszowskich księży ma dzieci?
    Ilu ma problemy z alkoholem?
    Ilu skacze z okna łamiąc obie nogi (u brata A.)?
    Ilu przytula kobiety i mówi "kochanie" na środku miasta?
    Ilu lata gołych przed plebanią (gmina ościenna)?
    Ilu miesza się do polityki?

    Kolbuszowa nie jest wyjątkiem pod tym względem. Teraz czują się obrażani? Poniżani? Bo jakiś aktor strzela do innego aktora?

    Ciemnogród, zacofanie, żenada.

    OdpowiedzUsuń
  5. Aktor, buhahahaha! lepszej kawału dawno nie było! chyba że mówiąc aktor miałeś na myśli udawanie pracy w radzie. To sorry, masz rację.
    Mnie zaś obraża to, że ksiądz wybrał pannę, co urodą nie grzeszy.
    I dziwię się mu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  7. Komentarze były wyłączone przez kilka godzin dla ostudzenia emocji.
    Dzienikaż Gorzelany popełnił błąd niewybaczalny nie pytając się autora o co loto.Teraz zapewnie ćwiczy odszczekiwanie pod stołem.

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.