czwartek, 7 czerwca 2012

Panie Gorzelany,przeproś pan Pika...

... i będzie po sprawie.
Jezus dzisiaj wychodzi z kościoła na ulice, do ludzi,po to aby nasze życie nie było świeckie,po to abyśmy żyli po bożemu.Niepowtarzalna okazja.
Na miejscu redaktora Gorzelanego wziąłbym kilka piw ( i kwiaty dla pani Lucyny) zaszedł do pewnego domu na Wojska Polskiego i przeprosiłbym Doriana Pika (z mocnym postanowieniem poprawy).Do tego dodałbym skromne ogłoszenie w Korso i Przeglądzie Kolbuszowskim.
Nikt na tym nie straci,korona z głowy nikomu nie spadnie.Zyskamy wszyscy.


19 komentarzy:

  1. nikt nie komentuje? a przecież tylu czyta... redaktorzy, komentatorzy, profesory, amatory.. oj doprawdy stać nas na wiele a tu nic nie komentujemy!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wygląda na to że najwięcej do powiedzenia maja pracownicy urzędów,w godzinach pracy.
      Jak donoszą nam uczynni, to Gorzelany zostanie zmuszony do przeprosin przez czynniki kościelne.Ciekawe jak będzie wywijał kotu ogon.

      Usuń
    2. e tam ,wyciszą sprawę.Gorzelany nigdy nikogo nie przeprosił.On jest nieomylny i nietykalny.

      Usuń
  2. Napisałeś do Pana Gorzelanego, personalnie zwróciłeś się do Niego, czemu ktoś niezainteresowany miałby komentować któryś tam post na ten sam temat?
    Obaj niech przeproszą. Bo OBAJ nieco przegięli.Ale Gorzelany przynajmniej nikogo od paranoików, nieuków itd. nie wyzywał.
    Takie jest moje zdanie. Howk!
    T(ycha)W(oda)

    OdpowiedzUsuń
  3. anonimowi komentatorzy: jak niby może spiewac pik o byle czym i krecic byle co, to dlaczego gorzelany nie moize pisac co mu sie podoba?????????????????????????????

    OdpowiedzUsuń
  4. zgadzam sie z Toba anonimie,a jesli Pan Gorzelany naruszył dobra osobiste Pana Pika,w takim razie Pan Pik powinien złozyc doniesienie do prokuratury.... albo poprosić Pana Posła Chmielowca o pomoc, niech on sam rozstrzygnie ten spór i nie trzeba bedzie chodzic po sądach. Magiel to by był dobry chyab pomysł, co nie?

    OdpowiedzUsuń
  5. To co napisał Gorzelany jest bez ładu,składu i bez sensu.
    Nieuważny czytelnik,po przeczytaniu tego tekstu może odnieś wrażenie, że Pik to zatwardziały, ubecki ,komunistyczny beton, który chce dalej mordować przewodnią siłę narodu ,elitę intelektualną w postaci księży.W tym sensie Gorzelany przegiął.To nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.


    p.s. Poseł Chmielowiec jako negocjator? Czemu nie?Wielu jest chyba zainteresowanych w tym ,aby sprawa ta rozeszła się po kościach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba żartujecie?? chmielowiec nadaje sie co najwyzej do podawania reczniko na basenie

      Usuń
  6. Szczerze, to ja wątpię aby Pani Pik przyjęła przeprosiny Pana Gorzelanego. To w taki sposób on opisał jej syna w tym szkalującym artykule, a na dodatek zamieścił to szokujące zdjęcie Popiełuszki w trumnie i zdjęcie Piotrowskiego to trauma trudna do przeżycia. Sk.....swo najwyższego kalibru, chciał zgnoić radnego,czy mu się to udało? Wieść niesie,że sąd to rozstrzygnie a Pan Gorzelany za nieprzemyślane szkalowanie i naruszenie dóbr osobistych radnego odpowie i wytłumaczy się przed sądem.Kto straci a kto zyska ? Dowiemy się zapewne wkrótce ... Mamie radnego życzę olewatorskiego podejścia do sprawy!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Pozywanie do sądu w takiej sytuacji chyba mija się z celem. Dorian wypuszczając taki teledysk powinien się spodziewać, że wywoła to kontrowersję, może nawet tego chciał, rozgłos dobrze robi na cerę:)... Chłopakowi się ostro dostało, ale w sumie sam się w jakimś stopniu do tego przyczynił

    OdpowiedzUsuń
  8. To nie oto chodzi.Dorianowi można zarzucić wiele rzeczy (co z upodobaniem w maglu robimy ;) ) ale nie to że z premedytacją z pobudek ideologicznych ,cynicznie, atakuje kościół,że profanuje śmierć ks Popiełuszki.Gorzelany przesadził,do tego nie dopełnił obowiązku dziennikarskiego jakim jest sprawdzenie u źródła o co autorowi loto.

    OdpowiedzUsuń
  9. Poruszenie takiej tematyki zawsze wiąże się z chęcią "narobienia hałasu"... (no bo chyba nie zwróceniu uwagi na problem) Niech Bóg mi wybaczy, że nazwę ten teledysk sztuką. Jednym z przymiotów sztuki jest subiektywność odbioru i dowolność interpretacji. Każdy może to odebrać w jaki chce sposób i odnaleźć różne analogie. Chciał hałasu to go ma. Owszem przez p. Gorzelanego przekroczone zostały pewne granice, ale nie granice krytyki bądź prawne, tylko granica dobrego smaku... Można się do tego odnieść, ale pozew do sądu jest wg. mnie niepotrzebny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gorzelany przekroczył granice krytyki i to bardzo wyraźnie,nie mówiąc o tym że złamał zasady obiektywnego dziennikarstwa.
      Sąd tu za wiele nie zrobi,zarobią tylko adwokaci.
      Hmmmm... jak myślisz dlaczego Pik zrobił taki a nie inny klip?

      Usuń
  10. To tylko domysły... Modne stało się poruszanie tych tematów, być może wynika to z jego poglądów, no bo każdy ksiądz ma kobietę, może chciał zaistnieć, chciał być fajny, a rozpętała się wokół tego burza jakby był niemalże księżobójcą...

    Maglu sam pisałeś o tym, że osoby publiczne są narażone na większą krytykę i dopuszczalne jest nawet bardzo ostre krytykowanie tego typu działaczy (przyp. sprawa wójta Fili)
    Dorian jest też radnym, więc można poszukać korelacji z jego działalnością w miejskiej opozycji. Niestety.
    Oglądnij maglu amerykańską komedię "Onion movie", pokrótce Ci przedstawie pewien fragment... Przedstawienie młodej piosenkarki w tv, pokazano teledysk do jej nowego utworu "Take me from behind" na którym to skąpo udziana na czworaka wykonuje frykcyjne ruchy, pada pytanie o wizję artystyczną (parafrazując)- "Miłość spada na człowieka jak grom z jasnego nieba, zupełnie niespodziewanie, jak ktoś zasłaniający nam od tyłu oczy". Maglu interpretować każdy sobie może jak chce. Ja nie dopatruję się w nim analogii do Popiełuszki, ale gdyby Pik szanował księży (któregokolwiek), to na pewno takiej zabawy by sobie nie urządzał. A Gorzelany mógł tam widzieć co chce...

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj tam... jam dziecię internetu a tu obowiązuje Prawo Godwina.Gorzelany się zbłaźnił i tyle.Może nie na tyle żeby go ciągać po sądach,ale wystarczająco ,aby przyzwoici ludzie, omijali go szerokim łukiem.
    A co jeżeli (puśćmy wodze fantazji) ten klip to nie przenośnia,aluzja tylko osobiste wyznanie autora?

    OdpowiedzUsuń
  12. 1) Na osobiste wyznania wzięło jakiś czas temu Korę Jackowską... że trauma, molestowanie itd. Pamięta pan tytuł utworu? Bo ja nie... Przepadło, wszyscy zapomnieli.
    2) Jeśliby tak było informuję się bezpośrednich przełożonych, chodziłoby o konkretną osobę, a atakowanie całej grupy... po co.

    Też powinienem nakręcić teledysk na którym ukazany byłoby rozstrzelanie wójtów, tylko księdza łatwiej odróżnić bo ma koloratkę a wójta... muszę się zastanowić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zresztą pan Pik jest osobą publiczną- radnym. Powinien działać zgodnie z prawem, w tym wypadku prawem kanonicznym. Jest również członkiem Kościoła. Nie słyszałem o jego apostazji... Puszczając wodze fantazji... jego sąsiad w wyniku rozboju zabiera mu sporą sumę pieniędzy... Nie poinformuje policji... Napisze piosenkę i nakręci teledysk:)

      Usuń
    2. Jakby nie patrzeć to artysta ;) więc środkiem wyrazu jest to co robi na co dzień.

      Usuń
  13. ja jestem sobiscie za Gorzelanym , dlamnie to fenomenalny dzienikaż , on reprezentuje soba tylko hojnosc , uprzejmosc, poszanowanie do drugiej odoby , kazdy powinien mu sie klaniac bo nalezy do wyjatkowego rodu Gorzelanych pozdro !

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.