piątek, 27 lipca 2012

Marian Krzaklewski niech żyje!

Fundacja "Serce bez granic"  zorganizowała wystawę w parlamencie europejskim w Brukseli o kardynale
Kozłowieckim.Pojawili się  miejscowi oficjele z prof Buzkiem na czele, oraz....






Jak pamiętamy, po przegranych wyborach na Podkarpaciu ,Platforma Obywatelska obiecała Marianowi Krzaklewskiemu odpowiednie stanowisko w strukturach UE.Czyli jednak dotrzymują przedwyborczych obietnic.I jak tu się nie cieszyć?


5 komentarzy:

  1. Marian Krzaklewski nie dostał żadnego stanowiska od Platformy , bo:
    - po pierwsze od 2004 roku jest członkiem Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego- najważniejszego traktatowego organu UE jako przedstawiciel NSZZ"Solidarność" wybrany nie nir przez PO lub PiS ale decyzją Rady Europejskiej trzykrotnie w 2004 , w 2006 i w 2010.
    - po drugie w 2009 roku po wyborach do PE Platforma próbowała się kontaktować z M.K.( być może chcieli coś zaproponować ) ale jak przeczytałem w jednym z wywiadów z Krzaklewskim on odmówił skorzystania z jakiejkolwiek oferty
    - po trzecie , od 2005 roku M.K jest wiceprzewodniczącym ( nie z mianowania ale wybranym w wyborach ) EUROCADRES - Rady Europejskiej Pracowników Profesjonalnych , której siedziba mieści się w Brukseli
    - po czwarte poza obowiązkami w Brukseli M.K. jest etatowym pracownikiem Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" , gdzie m.inn. pełni funkcję koordynatora ds prawa UE i komitetów moinitorujących fundusze europejskie

    Gdy się dobrze poszpera to te informacje można łatwo znależć w Internecie .

    Szperacz.

    OdpowiedzUsuń
  2. To jeszcze raz "Szperacz"
    w komentarzu dotyczącym Mariana Krzaklewskiego pominąłem słowo "doradczy" - poprawne brzmienie to "Europejski Komitet Ekonomiczno Społeczny jest najważniejszym traktatowym organem DORADCZYM UE"

    OdpowiedzUsuń
  3. szperacz ----- jest w Internecie to jak M.K. wyrzekł sie rodowodu kolbuszowskiego????

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  5. dach. miedziany dach.

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.