poniedziałek, 13 sierpnia 2012

Chcemy żyć u siebie...

Wczoraj po wyjściu z kościoła jak wielu mieszkańców dostałem poniższą ulotkę.Wręczyła mi ją młoda dziewczyna przepiękna wręcz.Podpisałem się też  pod listą protestacyjną która miała w drugiej ręce.Prawdę mówiąc, to tak mnie zauroczyła że podpisałbym się nawet pod.... aktem małżeństwa. :) Z takimi wolontariuszkami żadna farma wiatrowa nie wygra.

Gratuluję organizatorom odwagi,profesjonalizmu,rozmachu całej akcji.Dziękuje za poświęcony czas nam wszystkim czas.

Siem dzieje!!!


5 komentarzy:

  1. Trochę błędów logicznych w tej gazecie macie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wy w swojej macie ich nawet sporo...

      Usuń
  2. podobno jak się czosnek posadzi pod wiatrakiem to złych mocy na emituje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "na emituje"? Kochani zwolennicy wiatraków, jak chcecie komuś wytykać błędy to sami najpierw nauczcie się pisać!

      Usuń
  3. no co ty... zwolęniki wiatrakuf postempowe som i nawt majo diwidi w domó i internet i siem bardoz bojom rze bendzie tó dróga białoróź

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.