Jak się dowiadujemy z Korso ,radny Fryc znalazł sposób na sfinansowanie w dziurawym budżecie podwyżek diet radych.Poradził burmistrzowi aby ten znalazł wszystkie nielegalne "przygrodzenia" własności gminnej.Taki skrawek ziemi można później sprzedać,wydzierżawić,opodatkować.Czyli same zyski.
Burmistrz się miga ponieważ takie szukanie to dodatkowe koszty.Raz mapy,praca ludzi , plus wynajęcie geodety,notariusza-suma sumarum wydatki będą (wg burmistrza) większe niż zyski przez lata ,a w budżecie dziura.
Można by ogłosić amnestię dla tych którzy zgłoszą się przez następne 6 miesięcy dobrowolnie ,by zmniejszyć koszty.Możliwości jest dużo.Zuba jednak nie chce zadzierać z mieszkańcami przed wyborami.I co mu pan zrobisz ?
Ponieważ w maglu jesteśmy złośliwi i mamy fenomenalna pamięć do głupot, to podpowiadamy.
Otóż na kolbuszowskim rynku wielu właścicieli kamieniczek użytkuje mienie gminne od lat i nie płaci za to należnych podatków.Tutaj budżet może najwięcej zyskać.
No tak ,pani Ewy to nawet radny Fryc boi się ruszyć.
- Lokalne media
- Instytucje
- Kultura
- Sport
- Stowarzyszenia
- Ogłoszenia
"Pani Ewy to nawet radny Fryc boi się ruszyć" - :)))
OdpowiedzUsuń