sobota, 4 maja 2013

Powojenne losy bohaterów



Gen. Stanisław Maczek - po wojnie pracował jako sprzedawca, a następnie barman w hotelowej restauracji. Jego przeszłość znali tylko najbliżsi.

Gen. Tadeusz Bór-Komorowski, ostatni Wódz Naczelny Polskich Sił Zbrojnych - premier emigracyjnego rządu, a jednocześnie pracownik zakładu dekoratorskiego i tapicerskiego.

Gen. Stanisław Sosabowski - pozostający w niełasce Brytyjczyków został pozbawiony wszelkich uposażeń należnych kombatantom. Pracował jako magazynier w różnych fabrykach, żył skromnie, większość pieniędzy przeznaczał na opiekę nad ociemniałym synem, zmarł na zawał serca.

Gen. Klemens Rudnicki - po wojnie założył antykwariat i zajmował się restauracją obrazów.

Płk pilot Janusz Żurakowski - po wojnie wyjechał do USA, gdzie początkowo pracował jako tokarz, karierę zawodową kontynuował w Centrum Badań Obronnych Armii USA jako konstruktor antyrakiety Patriot.

Ppłk pilot Jan Zumbach - dowódca Dywizjonu 303, po wojnie parał się przemytem w Afryce, gdzie posługiwał się pseudonimem Johnny „Kamikaze" Brown.

Mjr pilot Władysław Jan Nowak - dowódca Dywizjo¬nu 317, po wojnie pracował w sklepie delikatesowym i kawiarni.

Ryszard Kaczorowski - żołnierz 2. Korpusu, ostatni prezydent RP na uchodźstwie, po wojnie pracował jako księgowy w brytyjskich bankach.



Jak na tym tle wygląda burmistrz Zuba ,żądający na sesji rady miejskiej podziękowań za  swoją dobrze płatna  robotę (z przewagą roboty) ?Tudzież  współcześni patrioci wyceniający swój obywatelski obowiązek w radzie miejskiej w złotówkach?

4 komentarze:

  1. A co ma piernik do wiatraka obywatelski blog a metody propagandy minionej epoki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie z wiatrakiem tylko farmą wiatrową-no.
      Skojarzenie raczej luźne,ale obrazuje przepaść mentalną miedzy tymi ludźmi.
      Lokalni politycy bardzo skrupulatnie wyceniają swoja pracę społeczną w złotówkach i każą sobie za nią płacić.Równocześnie żądają aby rodzimi muzycy występowali w Kolbuszowej za darmo, bo to jest (wicie rozumicie) obowiązek patriotyczny.

      Usuń
  2. Następny wstrętny paszkwil. Stanowczo protestuje że Johny Kamikaze to Jan Zuba i że para się przemytem no może jedna flaszeczka za dużo z Ukrainy i buteleczka wina z Francji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żeby w mieście z taką opozycją być burmistrzem trzeba być kamikaze.

      Usuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.