wtorek, 23 lipca 2013

Święto Odrodzenia Polski



W zeszłym roku  nasi samorządowcy wzięli się za łby aby nazwać  (cokolwiek)  imieniem Katastrofy smoleńskiej. Bo  to niby ważne ,żeby ludzie pamiętali  i inne takie  niby patriotyczne argumenty.
Dlaczego więc w Kolbuszowej jest ulica  22 lipca?

4 komentarze:

  1. Był już wniosek aby rondo nazwać im. Z. Chmielowca. Ja proponuje, aby z jednej strony ulice 22 lipca nazwać imieniem Z. Chmielowca a z drugiej strony ta ulica niech nosi imię równie zasłużonego Zuby.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przemianowac nazwę na ulica im. Zuby, Kardysia i Chmielowca.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nazwa ul.22 lipca miała już dawno być zmieniona.Gilowe chciały do tego doprowadzić,ale Frycu stawał na uszach(tradycyjnie by Gila zablokować) i relikt pały milicyjnej trwa w swej nazwie wciąż.

    OdpowiedzUsuń
  4. co najgorsze - podtrzymują te relikty, sami, z własnej Inicjatywy, całkiem jeszcze młodzi. Fajny pomysł na tekst i teledysk, nawet z księdzem w tle.

    Gdyby nie pewność - co do tej Inicjatywy Młodych nie dla nowoczesnej Kolbuszowej - że to głupota, możnaby pomyśleć, że prowokacja:(

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.