sobota, 25 stycznia 2014

Jesteście partią oszustów i złodziei!!!


Posłowie w sejmie bardzo brzydko się przezywają. Prezes Kaczyński odstawił nawet Raniżów.




 Podobno poprawić miał poseł Chmielowiec, ale w porę przytrzymał go za rękaw poseł Ożóg. Całe szczęście! Jeszcze Tusk wyciągnąłby, że w 2011 roku członek zarządu wojewódzkiego PiS w Rzeszowie, wójt Daniel Fila, podpisał był umowę bezprzetargową na roboty z firmą mającą siedzibę w jego własnym domu. To rozpoczęłoby lawinę oskarżeń. Pewnie wyciągnęliby nawet wizytę Kardysia z Romaniukiem w Zambii. Do tego nie doszło: panowie bardzo szybko się pogodzili w restauracji sejmowej gratulując sobie co bardziej udanych występów.

Ciąg dalszy już niedługo, czy to w sejmie, czy na posiedzeniach rad w Raniżowie, Kolbuszowej, Dzikowcu - bez różnicy, wszędzie jest to samo.

Dzięki naszej obojętności.

10 komentarzy:

  1. Magiel zazwyczaj przesadzasz.No i mamy kolejny raz .Chmielowiec jest ostatnią osobą ,która by się decydentom partyjnym podłożyła.Wiatrem podszyty ,a Ty piszesz,że miał komuś z trybuny dołożyć.Nawet Fili nie potrafi publicznie powiedzieć-my temu panu za przekręty już dziękujemy i nie chcemy z nim mieć do czynienia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Magiel nie szczuj na prezesa bo ci poczytność spadnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś w tym jest -dzisiaj 20% mniej kliknięć.

      Usuń
    2. Bo ludzie w gminie Raniżów wzieli sie za łopaty sniegowe
      Pługa ani piaskarki nie uśledzą do nastepnej sesji.

      Usuń
    3. No i dobrze. To ci sadło spadnie.

      Usuń
    4. Nie siedze przy korycie to i sadło mi nie urosło jak tobie

      Usuń
  3. Wszyscy się nawzajem opluwają słowami na każdym szczeblu władzy, poczynając od sejmu a kończąc na samorządzie gminnym. I tak jak Maglu piszesz, ci z sejmu gratulują sobie występów w restauracji sejmowej, a ci z samorządu gratulują sobie "ciągłego trwania przy władzy" na zjazdach takich jak spotkanie sołtysów w Kupnie. Po co oni w ogóle się spotkali?? Żeby rozwiązać jakiś problem?? Czy po to aby najeść się placków i owoców oraz napić herbatki lub kawy jak to widać na fotorelacji ze zjazdu w Korso:
    http://www.korsokolbuszowskie.pl/cmolas/soltysi-spotkali-sie-w-kupnie-duzo-zdjec

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To herbatki to się zwą C2H5OH , towarzysze.

      Usuń
  4. 20% kliknięć mniej.A czy ilość kopnięć w tyłeczek się zwiększyła?To by coś wyjaśniało. Zawsze w Kolbie mówiło się ,że w Kupnie coś dupnie.I stało się.Więcej spotkań sołtysów już nie będzie-czasy się zmieniły,wypić nie ma z kim a i ksiądz jakiś dziwny.Chmielowiec jedynie tak jak do tej pory zjadł dwa obiadki.Czyżby nie reformowalny?Chyba,że chodzi o to,że jak się człowiek naje to i w Sejmie coś beknie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zlot sołtysów w Kupnie nie przypadł chyba do gustu Ozogowi i Porebie, którzy szybko wyszli bez poczestunku. Ozog powiedział, ze przyjechał aby podyskutowac o problemach wsi, samorządów, Polski w obecności sołtysów z Burym, Rynasiewiczem, Kaminskim. Ci panowie uprzedzeni pewno o obecności Ozoga przez POosla Chmielowca roztropnie woleli nie przyjeżdżać. Poreba wolał pojechać do Sanoka. Po wyjeździe Ozoga i Poreby atmosfera sie oczyscila i mozna było spokojnie imprezowac.

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.