Kolbuszowscy radni mają ręce urobione po łokcie.Radni Opaliński z Frycem walczyli ostatnio na sesji o otwarcie szaletów w niedziele bo niema się gdzie odsikać .
Radny Pik ma dla odmiany inny pomysł rozwiązania tego problemu
W tej sytuacji dobrym rozwiązaniem byłoby zasadzenie drzew – proponuje
radny Dorian Pik (28 l.). – Jest taki piękny pas przy ul. Jana Pawła II
pomiędzy chodnikiem a jezdnią. Więc może tam, a może gdzie indziej.
Dbajmy o to, żeby Kolbuszowa nie stała się betonowym miastem, póki
jeszcze na to czas – apeluje Dorian Pik.
supernowości
Zasadzenie drzew rozwiązało by problem panów z sikaniem ,ale co z paniami?
Następna sesja już we wtorek 29. kwietnia.
- Lokalne media
- Instytucje
- Kultura
- Sport
- Stowarzyszenia
- Ogłoszenia
"Więc może tam, a może gdzie indziej"...
OdpowiedzUsuń:)))
nie ma jak konkret! a może może... w lesie? o, w lesie, tak, będzie się miał gdzie jaki partyzant skryć. Albo i rada cała jak w końcu ludzie na oczy przejrzą i doopkom nakopią gdzie trzeba.
sadź chłopie drzewa a nie leć z tym go SN, prymitywna kampania a szczególnie kompania
jak otwiera się supernowosci i czyta o kolbuszowej to rece opadaja. nie dosc ze dowiaduje sę o samych głupotach to jeszcze jak to jest tragicznie napisane to szok
OdpowiedzUsuńW myśl idei przewodniej jedynie słusznej najpierw był projekt tkz.rewitalizacja z wykoszeniem drzew i trawników i zabetonowaniem rynku a całość tego betonu ulali ci którzy za friko i w brew przepisom wyremontowali kamienice popierani przez burmistrza a teraz ten uf włodarz szuka pieniędzy żeby uczynić zasadzenia drzew bo w rynku mało zieleni to po co było wyrazić zgodę na taki projekt -chyba po to żeby trzej królowie przybyli z darami mirosław będzie kadził a trzeci da złoto.
OdpowiedzUsuńtak dorian chce sadzic drzewa zywoploty a jak dobrze pamietam to radny michno(o ile sie nie myle) byl za wycieciem zywoplotow przy ulicy Ruczki bo panowie robili siku w owe zywoploty w zgodzie z natura a teraz parkingi i beton pierdu pierdu
OdpowiedzUsuńbo Dorian z Michną są w opozycji no to
Usuńjeden bedzie sadził a drugi wycinał, jeden oddawał krew honorowo, drugi ani kropli krwi, i tak do us.anej śmierci się będą spinacz.
A Ty się ciesz nad urną i uryną nawet
no i jak bedzie potrzeba to nie bedzie gdzie siku zrobic bo sam beton nas zastanie Dorian sadz sadz jak najwiecej tylko potem komus sie nie spodoba to bo jakis delikwent zrobi siku i do wyciecia coz za obluda zechce mi sie siku i zrobie to w krzaczki i co dostane mandacik od Strazy Miejskiej? nie mylic z Wiejska:P u nas jest zacofanie krzaczki tez sa po to ze gdy pilna potrzeba to oproznic pecherz... proponuje usuwac beton i sadzic krzaczki zywoploty aby zielono bylo w naszej Kolbuszowej nawet Park Jordanowski zrobil sie betonowo - wodny
UsuńJak widać niektórzy mają bardzo zielono w główkach.Faktem jest,że urbaniści w tym mieście są spod zdechłego psa,ale jak mam ochotę na kontakt z plenerem i przyrodą to jest co wybrać w pobliżu.Rekreacyjny sport rodzinny też da się zorganizować w pobliżu.Mieszkałam jakiś czas za granicą ale wolę Kolbuszkę.
OdpowiedzUsuńRazi mnie ta odmiana w bierniku. Powinno być (kogo, co) KOLBUSZOWĄ! Jeśli to zamierzony błąd, to proszę o zrozumienie mojej niekumacji.
OdpowiedzUsuńhttp://www.jezykowedylematy.pl/2012/08/czestochowa-i-kolbuszowa-dlaczego-rozne-odmiany/
OdpowiedzUsuńNo takie faut pas... magiel! Kolbuszowę?
OdpowiedzUsuńPewnie magiel jest przekonany że w Kolbuszowy to ujdzie.
Usuń