Nasz radny słoneczko, pan Józef Fryc, rozwiązał kolejny problem, trapiący naszą lokalną społeczność.
Posikać się ze szczęścia można.
Ponieważ nikt go nie chwali, to pochwalił siem na sesji rady miejskiej sam.
- Lokalne media
- Instytucje
- Kultura
- Sport
- Stowarzyszenia
- Ogłoszenia
I dzięki temu nasz umiłowany Józef wiecznieżywyradny (niech się święci święty dej mu lenin zdrowie) prosto ze mszy pomaszeruje honorowo oddać mocz.
OdpowiedzUsuńniech sie świeci!
Jak to nikt go nie chwali.A skąd te ordery?Za samochwalstwo?Nie.Za to ,że kazał się wpisać do OSP. A i jeszcze za to ,że kupił sobie mundur.A i jeszcze za to,że ma sikawkę.
OdpowiedzUsuńCzy aby nowozatrudniona osoba nie jest za wskazania pana Fryca?
OdpowiedzUsuńtak tak i to nie tylko ta osoba pracuje dzięki frycowi, bo niektórzy w urzędzie się go bardzo boją, a dzięki temu mają spokój. Zresztą to sa układy.
OdpowiedzUsuńKierownicze stanowiska też obsadza.A i jeszcze donoszę,że Przewodniczącego rady też .A i jeszcze budżet przegłosowuje jak chce.A i jeszcze donosi na kogo chce.A i jeszcze sprzeniewierza nasze pieniądze na fundacji.Ale jest jeszcze jedno ale i nie jest to piwo angielskie ALE.Ogólnie jest tępawy i ciągle czegoś nie rozumi.
OdpowiedzUsuń