W kolbuszowskich drogach dziura na dziurze, jednak nikt tym w urzędzie miasta nie interesuje.
Mile więc zaskoczył radny Pik, któren jako pierwszy zapisał się na ostatniej sesji rady miejskiej,do złożenia interpelacji i wolnych. wniosków.
Nareszcie (pomyślałem), coś obudziło się w naszym najmłodszym radnym.
Poprosił on o uzupełnienie niewielkiego fragmentu asfaltu naruszonego podczas robót.
Brawo! Wreszcie jakaś aktywność!
Aliści...
Okazało się że ten uszkodzony fragment nawierzchni znajduje się na skrzyżowaniu ulic Goslara i Żeromskiego.Czyli w bezpośrednim sąsiedztwie miejsca zamieszkania radnego Pika.
O, słodka naiwności!
Swoją droga ile razy musiał tam Dorian przejeżdżać i przechodzić, aby załapał że można jednak to naprawić?
Parole,parole,parole.Pozory,pozory ,pozory bo wybory,wybory,wybory.A k.rwa weź łopatę i zasyp dziury szarpidrucie.Nie pytaj co Kolbuszowa zrobiła dla Ciebie,zapytaj co Ty zrobiłeś dla Kolbuszowej.Zmarnuj następne kilkadziesiąt tysięcy na rzygano-błotkowy spinacz ,a dziury omijaj.
OdpowiedzUsuńPseudostrefa, gadanie o obwodnicy i jedna dziura. Minifestiwal minimuzyki. Coś więcej?
UsuńProponuję w ramach czynu społecznego załatać choć jedną dziurę na Handlowej i Nowym mieście.
UsuńPik zauważył jedną, jedyną dziurę w całej Kolbuszowej.Gratki!
OdpowiedzUsuńI to przed domem swojego wujka!
UsuńFacet jest zajebisty.
Stan nawierzchni kolbuszowskich ulic i dróg gminnych jest tragiczny.
OdpowiedzUsuńPik odstawił Raniżów- żenada.
Dorian -ty nasz mścicielu dziury... asfaltowej. Jedna ci ona w Kolbuszowy?
OdpowiedzUsuńOdpierdol się od Raniżowa
OdpowiedzUsuńjak tu się z was nie śmiać.. daliście się wodzić za nos takiemu zeru przez tyle lat? u was faceci noszą spodnie czy pończoszki?
Usuńjakoś liczba uczestników kolejnych edycji Spinacza wydaje się totalnie odbiegać od tych komentarzy. co do samej wypowiedzi radnego - cóż, nie wydaje się aby załatano dziury wyłącznie prowadzone do jego drogi, skorzysta na tym również wielu innych mieszkańców najbliższej okolicy. zapytajcie może ich o zdanie?
OdpowiedzUsuńTakich dziur w kolbuszowskich ulicach są setki.Pik upomniał się tylko o tą pod jego domem.Do tego zamiast zadzwonić do urzędu miasta, zrobił to oficjalnie na sesji rady miejskiej, tak aby cała Kolbuszowa słyszała jak to Dorian dba o mieszkańców.
UsuńJest to naprawdę żałosne .
Miała być "Nowoczesna Kolbuszowa", a wyszło typowe działanie maluczkich przed wyborami.
UsuńJakie to liczby i jakie koszty kampanii za moje pieniądze
UsuńIle gmina daje ile z biletów przychodzi bo jakoś milczy się w tej sprawie
Trudno by kakofonia na swego naczelnego inaczej napisala w swym obiektywizmie. Chyba że sam Dorian jako kakofonia występuje tu jako swój obrońca.
Piku załatwił sobie finansowanie Spinacza, i resztę ma w tyłu.
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńBezbłędnie skomentowano to na fejsie, że coś piknęło, w sumie bardziej odpowiednio by bylo że coś purkneło
OdpowiedzUsuńA w korsie na pierwszej stronie tego nie ma? Njus dnia: Dorek i jego dziura.
Dorian Pik z troska pochylił się nad problemami mieszkańców ulicy Żeromskiego.Wybory idą czy co?
OdpowiedzUsuńGdyby Pik tyle samo energii wkładał w pracę radnego, co w organizację Spinacza, to w Kolbuszowej nie byłoby dziur w drogach.
OdpowiedzUsuńTa funkcja jest mu potrzebna, tylko do promocji własnej osoby.Jako radny nie zrobił nic.
Ja też miałem dziurę w ulicy przed domem.Zadzwoniłem do pana Wiącka z UM i po 2 dniach załatali.Tylko że ja nie jestem radnym i rozgłosu mi nie potrzeba.
OdpowiedzUsuńA czy jak Dorian prosił o załatanie tej dziury, to był na klęczkach?
UsuńPanią kierownik wydziału drogowego można zawsze spotkać w centrum Kolbuszowej, sprawdza chyba stan ulic przy okazji zakupów, czy też innych załatwień.Posiada rejestr dziur do załatania w ulicach i na drogach.Ponieważ nie ma wykształcenia drogowego może ich wszystkich nie zauważyć..
OdpowiedzUsuńkiedy pan Gosiewski z waszej ulubionej partii politycznej budował dworzec we włoszczowej (potrzebny tam jak majtki dziwce) to też robił to tylko po to by samemu z niego korzystać? wasze zarzuty są takie jakby Dorian i jego rodzina poruszali się swoimi samochodami wyłącznie po drodze żeromskiego i z powrotem. no ale jak się ma do kogoś uprzedzenie to przeszkadza wszystko, tak jak niedawne zarzuty do Pawła Michno za to że był za wycięciem żywopłotu na Ruczki - może zieleni tam teraz faktycznie mniej ale przynajmniej mówiąc kolokwialnie chamówa przestała tam wreszcie srać
OdpowiedzUsuńfakt, chamówa, jak to ślicznie ująłeś, przestała "srać" tam, przeniosła się do netu pod nazwą kakofonia
UsuńUlubiona partia jest jedna: my a reszta to g. zwolenniku jakichś POparańców
O czym ty facet piszesz? W Kolbuszowej w ulicach dziura na dziurze,a Dorian przez 7 lat bycia radnym zauważył tylko jedną, i to przed swoim domem.
UsuńPowtórzę raz jeszcze idźcie i zapytajcie ludzi którzy mieszkają w sąsiedztwie czy dla nich to też prywata. Gdyby każdy radny złożył taki wniosek i byłyby one rozpatrzone to z racji tego że mieszkają w różnych miejscach wiele dziur by naprawiono i wiele osób by bylo zadowolonych. No ale przecież Dorian jest be bo ma tatuaż. Żenada
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńPanie Dorianie łataj dziury lepikiem! Cudotworca!
OdpowiedzUsuńDorian myslałem, ze jstes madrzejszy. Doraian a kiedy zreztygnujesz z przewodniaczacego komisji oswiatay, tak jak sam zapowiadałeś??????
OdpowiedzUsuńPewnie nie zrezygnujesz bo nie masz honoru?
Dorian nienadajesz sie byc radnym do łopaty i zasypuj wszystkie dziury w powiecie kolbuszowskim!
OdpowiedzUsuń