niedziela, 7 września 2014

O dwóch takich co ukradli księżyc

Droga awansu w polityce powinna być prosta. Wykazałeś się czymś w pracy zawodowej ,społecznej- startuj do wyborów w samorządzie.To się jednak nie zawsze niestety sprawdza.

W kolbuszwskim samorządzie są ludzie którzy doskonale pracują na naszą rzecz jako działacze społeczni, organizatorzy dużych imprez, jednak jako politycy dają ciała.

Może więc lepiej (także dla nich samych) będzie gdy skupia się wyłącznie na pracy społecznej?







12 komentarzy:

  1. Ze społecznej pracy około 10 tysięcy rocznie (pomnóż przez całą kadencję) nie przybędzie do kieszeni, a i w dziure jaką wpaść można pod chałupą. A że Magiel coś tam? a kto by tam czytał Maglownika!
    Byle od kadencji do kadencji a dziura w budżecie coraz większa.

    OdpowiedzUsuń
  2. No tak Maglu, zjadłeś za mało lub wypiłaś za dużo, bo za chwile napiszesz, ze to dotyczy: Chmielowca, Drausowej, Romaniuka... Pewno uważasz, że Chmilowiec był świetnym burmistrzem, Drausowa-wojewoda a Romaniuk-starosta. Boże broń Kolbuszke przed takimi wyborami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O czym ty piszesz?
      Gdyby nie poparcie Pika (młodzi wspierają posła) to Chmielowiec nie byłby już posłem.Przecież to towarzystwo wzajemnej adoracji.

      Usuń
    2. A komu i kto zaproponował stanowisko kierownika pływalni za start w wyborach z jego komitetu?
      Wszyscy już zapomnieli?

      Usuń
    3. nie przeceniaj wparcia młodych pod wezwaniem Pika, to była grupka niewielka - nawet nie pamiętam dokładnie o jaki szer za szer chodziło

      Usuń
    4. Grzegorz Romaniuk to przyjaciel rodziny Pików, tak samo jak Chmielowiec.Krzywdy sobie nie zrobią.

      Usuń
    5. "nie przeceniaj wparcia młodych pod wezwaniem Pika"
      Chmielowiec wygrał z Moskalem o 1800 głosów. Poparcie tej małej grupki mogło przesądzić o tym że przeszedł.

      Usuń
    6. no to w takim razie rodzina jest sama z sobą w wielkiej opozycji bo o ile wieść gminna niesie panowie R i Ch nie są przyjaciółmi

      Usuń
    7. Chmielowiec miał honorowy patronat nad Spinaczem, który organizował (przynajmniej oficjalnie) Romaniuk.Niby skonfliktowani, ale zawsze się dogadują.

      Usuń
    8. No to szer za szer już znamy - patronat i oficjalny organizator, dodaj do tego kieszonkowe 10 tysięcy razy kadencje to już masz. Pomnóż przez ilość radnych, sprawdź gdzie lecą ścieki i jak wyglądają kolbuszowskie drogi. Przespaceruj się na strefę, ładna miejscówka. A potem niech Ci ręka zadrży przy urnie.

      Usuń
  3. Mistrz drugiego planu- maglowy rower.

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.