poniedziałek, 26 stycznia 2015

Czy w Kolbuszowej działa prawo?-ciąg dalszy


Jak donoszą nam czytelnicy Magla - życzliwych ludzi w Kolbuszowej nie brakuje, administracja miejska potrąciła nadwyżkę z  diety jaką dostał (były) przewodniczący rady miejskiej -Pan Marek Opaliński.

Nie zmienia to faktu że obecny przewodniczący Wilk zgodnie z uchwałą rady miejskiej powinien kasować 2100 złotych na rękę, czyli 122 złote ponad  to, co dopuszcza ustawa.

Oczywiście burmistrz Zuba może mu tą sumę potrącać  każdorazowo z diety ale... sam wtedy będzie łamał prawo nie wykonując uchwały Rady Miejskiej.

Radni mogli by zmienić wadliwie zrobioną uchwałę, ale wtedy zaczęłyby się przepychanki że (jednak) dostają tych złotówek stanowczo za dużo (w stosunku do tego co robią).

Najlepiej (wg radnych) nic nie robić i tak można im za to skoczyć.

Jest to moim zdaniem ewidentny przykład tego jak nasi samorządowcy gospodarują naszymi pieniędzmi i w jaki sposób przestrzegają prawa.



4 komentarze:

  1. Uchwały Rady sa nadzorowane przez wojewodę i KIO... i?

    OdpowiedzUsuń
  2. a tak na marginesie: 95 procent radnych , czy tam innych piedestałowów lokalnej sitwy w oświadczeniach majatkoych wykazuje brak lub małe oszczędności ,czyli skoro są rozrzutni to jak mogą dobrze i sumiennie gospodarowac publiczną kasą , babki już wiedziały ,że grabie brabią tylko do siebie ,er69

    OdpowiedzUsuń
  3. Uchwaly sa nadzorowane i regulowane przez Fryca! Przyklady? Wysokosc diet, podzial okregow wyborczych, marnowanie pieniedzy gminnych - sala gimnastyczna w Weryni , rozbudowa hotelu na stadionie (bo tam 'pracuje' Fryca zaplecze wyborcze), itd., itp...

    OdpowiedzUsuń
  4. Fryc? Ale to już było i nie wróci więcej. Robił chlop co mogl żeby wygrać tak kroił aż najwierniejszych wykroił:)

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.