Sokoły oprócz czwartego z rzędu zwycięstwa w Noworocznym meczu
miały w swoim składzie strzelca pierwszej bramki w 2015 roku. W 15. min
spotkania Kamila Czachora, bramkarza Kolbuszowianki, pokonał Tomasz
Warzocha ( zawodnik KS Dzikowiec)
korso kolbuszowskie - kliknij tutaj
Tym
razem alkoholu na teren sportowy samorządowcy nie przynieśli, a poseł
Chmielowiec przezornie się nawet nie pojawił.Gdy jeden z zawodników
(który pewnikiem nie czyta Magla) odkorkował szampana, burmistrz Zuba
wraz ze (jeszcze prezesem) Janem Frycem ulotnili się po
angielsku,starannie unikając kamer.
Na moje oko pobili przy tym rekord powiatu na dystansie od boiska treningowego do budynku fundacji.Całkiem niepotrzebnie ponieważ prezes Kolbuszowianki zapewniał, że szampan był bezalkoholowy.
Atmosferę popsuło kompletnie nieprzygotowane boisko,oblodzony teren wokół hotelu i zimny prysznic.Zapomniano napalić w piecu.Dlatego 26 zawodników kąpało się w zimnej wodzie.
Czyli Nowy Rok zaczął się typowo po kolbuszowsku. Strach się bać co będzie dalej.
- Lokalne media
- Instytucje
- Kultura
- Sport
- Stowarzyszenia
- Ogłoszenia
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kto wie za ile sprzedano ten mecz? Dorian podobno dawal dyche.
OdpowiedzUsuńTak było
OdpowiedzUsuń