Każdy, kto znał śp. Małgorzatę Skowrońską wie, że była postacią ważną i niezwykle barwną w naszym środowisku, umiejącą słuchać i rozmawiać z ludźmi. Szczególną miłością darzyła naszych mniejszych braci – przekazując wszystkim potrzebę szczególnej opieki nad zwierzętami. Sama opiekowała się porzuconymi zwierzętami i często interweniowała w ich sprawach. Ostatnią wolą śp. Małgorzaty było, aby zamiast kwiatów uczestnicy jej pogrzebu przekazali datki pieniężne na kolbuszowskie przytulisko dla zwierząt. Tak też się stało, młodzi wolontariusze ze schroniska na tej smutnej uroczystości (za zgodą rodziny zmarłej) uzbierali 507, 50 zł. Pieniądze te w całości zasiliły budżet schroniska.
Cześć jej pamięci.
B. Bochniarz
Spieszmy sie kochac ludzi, bo tak szybko odchodza.
OdpowiedzUsuńWarto by pewnie przytoczyc wiele innych mysli ks. Twardowskiego.
Jutro kolej na nas, wiec nie zapominajmy!
Byla Wspaniala Nauczycielka smiem tak twierdzi, bo bylam Jej
OdpowiedzUsuńuczennica ponad 4o lat temu.Lekcje geografii prowadzone przez
Pania byly czyms wspanialym, a godzina wychowawcza dla nas mlodych wtedy ludzi byla zawsze bardzo ciekawa.
Spoczywaj w Pokoju.