Tyle oczekiwań i nadziei ludzkości znowu spełzło na niczym:
Miał być lepszy od zeszłych nasz XX wiek.
Już tego dowieść nie zdąży,
lata ma policzone,
krok chwiejny, oddech krótki
Białe łabędzie
Po wodzie bladolazurowej,Kędy się sennie nurt przetacza,
Jak wiecznie jedna myśl tułacza –
Płynęły białe łabędzie...
Lato strącało kwiat lipowy
Na biel ich skrzydeł sinośnieżną –
Ciszą... tęsknotą wód przybrzeżną
Płunęły białe łabędzie...
Wiecznie tę samą w wodzie linię
Żłobiły ciała ich łyskliwe,
Bez skrzydeł, jak nieżywe,
Płynęły białe łabędzie...
Po wodzie bladolazurowej,
Po sennej ciszy błędnych fal,
W melancholijnym, długim rzędzie,
Jak biały smutek Chrystusowy,
Niewypłakany nigdy żal –
Pływają białe łabędzie...
Słońce matowym złotem błyska;
Czasem lipowy spadnie puch,
Więznąc na fali miękkiej grzędzie,
Ciche – przez środek uroczyska,
Niby wcielenie łez i skruch
Pływają białe łabędzie...
Wysoko wznosząc szyje gięte,
Z wzrokiem utkwionym w stromy brzeg,
Wciąż jednym kręgiem jak w obłędzie:
Przez strugi nieme i zaklęte –
Ciągle te same z wieku w wiek
Pływają białe łabędzie...
...Oto znów biały zastęp płynie
Bez ruchu skrzydeł, wody bluzgu
Zda mi się – jakby po mym mózgu
Płynęły białe łabędzie...
Ciche i białe... Nieskalanie,
Zawsze tą samą wąską linią,
Zaczarowaną w sen świątynią –
Płyneły białe łabędzie...
I nie wiem: sen li to czy trwanie?
Fala przypomnień o brzeg bije,
A z nią, przepiękne wznosząc szyje,
Pływają białe łabędzie...
...................................
Jak to jest że wśród zasłużónych dla naszego miasteczka jest na przykład Pan Józef Fryc, a nie pamięta się o Bogusławie Butrymowiczu?
Dlatego wstyd jest być w towarzystwie zasłużonych dla kolbuszowy; to nie same frycowe przegłosowały że jak jesteś radnym ileś kadencji, toś zasłużył? Owszem zasłużył ale na siedzenie w pace za zadłużenie miasta i ograbianie go dla diety za nicnierobienie. No ale na mundurek strażacki trza mieć.
OdpowiedzUsuńXXI też niosł nadzieje na lepsze czasy i co?
OdpowiedzUsuńBagno gorsze niż było
Jak?! a śnig nie skrzypi pod nogamy? ale mi to poety żeby zasłużyć!
OdpowiedzUsuńŻartuję. Piękne strofy, dzięki za udostępnienie.
A ja mam pytanie ... Jakimi kryteriami kierują się radni przy nominacjach na zasłużonych dla naszego miasta ? Jest jakiś regulamin ,kryteria czy cos podobnego ?
OdpowiedzUsuńKogo lubiejo temu dadzo. Majo regulamin stworzony pod stołem można sobie doczytać. Ale jakby co to patrz punkt pierwszy.
OdpowiedzUsuń