Na sesji rady miejskiej, radny ózef Fryc bił się w piersi że żadnego układu w sprawie rozbudowy szkoły w Weryni nie było.Przekonywał, że ta decyzja była wynikiem głębokich analiz potrzeb obydwu szkół.
Aliści...
- Lokalne media
- Instytucje
- Kultura
- Sport
- Stowarzyszenia
- Ogłoszenia
Kali ukraść krowę...
OdpowiedzUsuńTo że Romaniukowe dogadały się z Zubowymi to be, a to że Dragan i Opaliński poszli z Frycowymi było dokładną analizą potrzeb obydwu polityków.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńCzy my z Weryni to QR.A gorsi od was???? Moje dzieci maja prawo do nauczania w takich warunkach jak wasze!!!
OdpowiedzUsuńCzyli uważasz że mieszkańcy Nowej Wsi są gorsi, bo nie mają nawet takich warunków jak twoje?
Usuńnie trudź się, oni nie zrozumieją. dla nich jesteś pamularz
UsuńA ile masz tych dzieci ? 700, bo dla kilku nikt nie wybuduje i nie utrzyma molocha. A za kilka lat nie będzie dzieci wcale bo wyjedziesz ty i inni za granicę a mieszkańcy całej gminy będą utrzymywać szkołę i nauczycieli w Weryni - bo Ty tak chcesz ,ja nie.
UsuńBo jest
Usuńpo prostu czasy są jakie są, a są one trudne. Szkoły upadają, dzieci nie ma. Proszę mi powiedzieć ile dzieci urodziło się w roku 2010, 2011, 2012, 2013, 2014 na Weryni?? Mamy dla kogo tą szkołę rozbudowywać?
OdpowiedzUsuńOd lat więcej ludzi w Weryni umiera niż się rodzi - tak chyba jest. Ale co ózek może wiedzieć i skąd o przyroście naturalnym ? taki z niego gospodarz jak z koziej trąbka. Reszta też nie lepsza tylko aż tylu mądrych inaczej nie ma w Kolbie, wszystkie poszły za ózkiem no to dla zubowych brakło.
OdpowiedzUsuń