Musimy w maglu odnotować (trudno nie zauważyć), że jeden z lokalnych polityków, co ma ambicje że ho, ho, nareszcie zaczął bywać tu i tam z własną osobistą małżonką. Brawo!
Ale o co chodzi (o kogo)?? Nie bywam, nie laze, nie uczestnicze to i pewnie nie wiem. Magiel oswiec mnie, bo z tego co przedstawiles wnioskuje,ze albo Ty albo ja jestesmy po spozyciu wiekszej dawki. Kurna nie kojarze abym cos zazywal? Takie przyjemnosci mnie ominely bez wspomnien?
Czyli magiel też się na coś przydaje. :)
OdpowiedzUsuńnapisz który, bo nie chadzam po bankietach!
OdpowiedzUsuńAle o co chodzi (o kogo)??
OdpowiedzUsuńNie bywam, nie laze, nie uczestnicze to i pewnie nie wiem.
Magiel oswiec mnie, bo z tego co przedstawiles wnioskuje,ze albo Ty albo ja jestesmy po spozyciu wiekszej dawki. Kurna nie kojarze abym cos zazywal?
Takie przyjemnosci mnie ominely bez wspomnien?
Wszystko było w pierwszej wersji, ale skróciłem za talerz barszczu ukraińskiego.
UsuńMagielku zdradź kto zacz?
OdpowiedzUsuńPodpowiedź była na tak zwaną inteligencję.
Usuń