Mimo szumnych zapowiedzi Straż Miejska nie kontrolowała przestrzegania ciszy wyborczej w naszym nieszczęsnym miasteczku. Znowu po godzinie 12 w nocy przedstawiciele jednego z komitetów rozwieszali plakaty wyborcze swojego kandydata.
Sytuację uratowali kibice Kolbuszowianki, którzy w ramach spontanicznej akcji obywatelskiej przeciwko łamaniu prawa, pozrywali nielegalnie zawieszone plakaty.
Gratulacje!
- Lokalne media
- Instytucje
- Kultura
- Sport
- Stowarzyszenia
- Ogłoszenia
Magiel sam naruszyles ciszę ale jal Cię podadzą i zfrycuja to stanę za Toba i skopie im dupsko.
OdpowiedzUsuńLubię Cię lajdaku!
ale z ciebie słodziak cium cium :*
UsuńJÓzka sprawka
OdpowiedzUsuń