poniedziałek, 29 czerwca 2015

Z życia kolbuszowskiej młodzieży


Radny Fryc umila (jak tam może) życie naszej młodzieży. Po skate parku radny wziął na celownik miejsca w którym przebywają nasi milusińscy, starając się ukryć przed (jakże) czujnym okiem radnego.

Tą razą sam osobiście sprawdził co robi młodzież w zagajniku za Fregatą.Odkrył tam porządnie, (chociaż nielegalnie) urządzone ubikacje, krzesełka, oraz pojemniki na śmieci.

Dlaczego mu to przeszkadza, skoro mieszkańcy nie wnoszą skarg? Za młodzieżą wstawił się sam komendant Straży Miejskiej- Pan Grzegorz Dzimiera- przecież muszą mieć  gdzieś miejsca gdzie  spędzają czas.

Prawdopodobnie radny Fryc nigdy za młodu nie chodził na randki, nie polił papirosów, ani nie pił wina,  w lasku przy Łysej Górze (która łysa nie była). Dlatego został milicjantem, i tak mu zostało.





23 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To była MZ ES 250/2 Trophy . Fakt był postrachem nie tylko zmotoryzowanych.Do dzisiaj gdy go widze na ulicy w pierwszym odruchu chcę uciekać. ;)

      Usuń
    2. Sugerujesz, że Fryc robił wtedy na akord?

      Usuń
    3. W pierwszym komentarzu nie było nic, czego mieszkańcy Kolbuszowej by nie wiedzieli.

      Usuń
    4. Więc Maglu dlaczego nie miałeś odwagi pierwszego komentarza opublikować? Też się Fryca boisz?? 😷

      Usuń
    5. Z miłą chęcia opublikuję wszytkie twoje komentarze, jeśli podpiszesz się z imienia i nazwiska i zrobisz to z oficjalnego konta.

      Usuń
    6. wiele razy puszczasz obraźliwe komentarze anonimowych smarkaczy a teraz wybierasz?

      Usuń
    7. Dla ciebie boChaterze są specjalne przywileje przecież jesteś taki odważny!

      Usuń
  2. To może Pan Fryc w ramach dobrze spełnionego obowiązku obywatelskiego zainteresuje się parkowaniem na skrzyżowaniu ulicy Piekarskiej z Zieloną......, w końcu tam parkują chyba jego wyborcy!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zagajnik wyciąć, wybetonować i zamontować tam kamery.

    W promieniu kilku km od rynku niema ani jednego miejsca gdzie legalnie można sobie usiąść pogadać, wypić piwko itp. Ze stadionu wyganiają, za fregaty też, a nas nie stać siedzieć na plantach w ogródkach...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mądry to ty nie jestes jak widac po tym wpisie

      Usuń
    2. mądry by zrozumiał widać ty jesteś za mądry/mądra inaczej. Aluzja...

      Usuń
  4. To jest niereformowalny milicjant dbajacy o swoje interesy wystaeczy pojechac do Porąb Kupinskich i zobaczyc Kurord Fryca ,Starosty.Gdzie zeznania podatkowe pokrywające sie z prawdą?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zazdrość to grzech. weź się do roboty!!!!!

      Usuń
    2. Sugerujesz żeby wszyscy zajęli się knuciem podpuszczaniem i podpie-rdalaniem?

      Usuń
  5. Pewnie co niektórzy chcą żeby młodzież tylko w kościele siedziała,dlatego przeszkadza im odpoczynek na łonie natury.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dlatego Fryca wybrano jako statystę w filmie "Wołyń" . Czy ktoś zgadnie w jakiej roli będzie obsadzony ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty podobno grasz rolę miejscowego głupola więc on chyba jest woźnicą

      Usuń
    2. Tak woźnicą powozi przyczepką z hasłem glosuj tylko na Pis.

      Usuń
  7. Fryc zbudował już basen potem dla młodych skate park to teraz wziął się za kawiarenkę na świeżym powietrzu. Gościa po.doliło . Niedługo będzie wieszał hasła precz z komuną.

    OdpowiedzUsuń
  8. Maglu, może Ciebie i mieszkańców zainteresować ta ciekawa inicjatywa w internecie: https://pl.civilhub.org/ Portal, w którym można zgłaszać swoje pomysły i oddolnie się organizować.

    OdpowiedzUsuń
  9. Fryc basen za swoje? Chore

    OdpowiedzUsuń
  10. Pewnie że za swoje. Chore urojenia i opowieści dla frycowej drużyny za prawie dziewięć stówek miesięcznie.

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.