środa, 15 lipca 2015

Czego Dorian (nigdy) nie zrozumie

Polski bajzel, albo polski porządek polega na tym, że my Polacy nie przestrzegamy prawa.

Widzimy to na pierwszych stronach gazet, na samej górze portali informacyjnych.Wszystkiemu winni "Oni" którzy łamią prawo.

Nie zauważamy, nie chcemy zauważyć, że ten bajzel zaczyna się od nas samych.

Jeśli dostałeś Dorian pozwolenie na zorganizowanie imprezy do 22, to o tej godzinie powinna się ona  skończyć.Tak byłoby w Szwajcarii, Niemczech czy Norwegii. Tamtejszy dobrobyt bazuje właśnie na bezwzględnym przestrzeganiu litery prawa.Tam dostałbyś grzywnę i resztę nocy spędziłbyś   w areszcie razem z prezesem Romaniukiem.



Ponieważ w Polsce mamy lekceważący stosunek do prawidłowych norm postępowania , to dlatego mamy bajzel, poetycko nazywany przez Niemców Polnische Wirtschaft .


Dlatego w Kolbuszowej, w Polsce , nic się nie zmieni, nawet gdyby Kukiz wypruł z siebie wszystkie żyły.



42 komentarze:

  1. Szkoda Magiel twojej klawiatury oburzeni oburzeniem nawet nie kumają o co w tym wszystkim chodzi choć ą najmądrzejsi w całym podkarpaciu a nawet dalej i wyżej. kosiarka to przeszkadza a rzygający rzucający flaszkami nie bo to moja najmojsza impreza jest a trawe to koś zębami tylko żeby nie szczękały bo piwo mi sie burzy.
    Pozdrawiam Kolbuszową róbta co chceta na szczęście bezemnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj Magiel, Magiel.. wstyd mi za Ciebie! Żałuje, że mieszkam w takim kraju i w takim mieście,gdzie wszystko wszystkim przeszkadza.. Taki jesteś cwaniak w internecie? To powiedz co przeszkadza publicznie! Chętnie wszyscy posłuchamy co masz do powiedzenia i zobaczymy kim jesteś Maglu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja czytam wypowiedzi i stwierdzam że jeżeli żądasz od Magla publiczności to dlaczego sam jesteś chojraku anonimem-się podpisz pod wypowiedzią tchurzu

      Usuń
  3. Dorian na swoim profilu płacze i jednocześnie cieszy bo kilkadziesiąt osób w tym jego rodzina lemurowcy i t p wspierają go w płaczu - szkoda człowieku że przegrana w wyborach nie nauczyła cie że tylko rodzina i przyjaciele patrzą na ciebie i siebie własnie tak a żeby mieć sukces to za mało za mało za mało. Kolba może nie wielka ale do końca nie otumaniona choć tu PiS rządzi a Fryc ten pis wspiera.

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepraszam bardzo, a czy prawo pozwala na pisanie imion i nazwisk bez pozwolenia tej osoby? To chyba dobrze, że w ogóle się coś dzieje w tej Kolbuszowej, a nie tylko Twój hejting o wszytstkim co się tylko wydarzy..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co się pultasz zgłoś naruszenie do prokuratury a co do tego niech się COŚ dzieje w Kolbuszowej to możesz ubrać kożuch rękawiczki tudzież czapkę i zamówić dużego loda i w towarzystwie naszego krokodyla konsumując będzie lepsza rozrywka .

      Usuń
    2. Pozwala.

      Usuń
  5. Serio?! Już nie macie się czego czepiać! Dorian zajmuje się organizacją imprezy w mieście, w którym nie dzieje sie nic! I to imprezę dla młodych ludzi, a nie emerytów ! Ściąga fajne zespoły i daje z siebie wszystko ! Nie wiem kto prowadzi tą "stronę" ale ta nagonka na Doriana robi się żałosna ! Niedługo młodzi nie będą mieli się gdzie bawić przez takich ludzi jak wy !
    Nie pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A czy dociera do Ciebie fakt że jakaś część mieszkańców Kolbuszowej Jeszcze pracuje i rano musi wstać -to miasto nie jest siedzibą samych emerytów co mogą dłużej pospać .Ilu z uczestników tej IMPREZY KULTURALNEJ poszło do pracy rano jak w południe już się toczyły trójki z mętnymi oczyma i piwem w dłoni i to jest jakaś kultura ?

      Usuń
    2. Ja np poszłam do pracy, mieszkam niedaleko stadionu i impreza mi nie przeszkadzała. Jest coś takiego jak zatyczki do uszu, skoro tak Was to razi.

      Usuń
  6. Przykład idzie z góry !
    Jak zmienimy sposób myślenia Doriana z Kolbuszowej, skoro wzoruje się na metodach działania Donalda z Gdańska. A wszystko to, to nie ich chore ambicje , tylko nasze potrzeby realizują !

    OdpowiedzUsuń
  7. ale jakiegos zespołu disco polo to nikt nie zorganizuje .

    OdpowiedzUsuń
  8. Najlepsza impreza w tym mieście... Z niczym się nie równa.. Nie takie góno jak DNI KOLBUSZOWEJ!!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawe ilu z oburzonych tutaj naprawdę mieszka koło stadionu, ciekawe ilu cokolwiek kiedykolwiek zrobiło dla Kolbuszowej tak od siebie społecznie.
    Popieram Pana Pika w 100% niech coś dla tych młodych się dzieje, a Wy staruchy idźcie spać najwyżej raz na rok sobie stopery kupcie, albo w sumie lepiej stoperan bo chyba Was posrało z Waszym tokiem myślenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli nie będzie pracy, to i młodych nie będzie.Co Pik zrobił w tej sprawie przez 8 lat?

      Usuń
    2. Sam pracuje i jeszcze coś robi więc już sie zamknijcie!

      Usuń
    3. A kto ci powiedział, że Dorian robi to za darmo?

      Usuń
    4. Dorian ma z organizowania festiwalu konkretne profity. Chociażby kontakty z organizatorami podobnych imprez w całej Polsce. To daje Le Moorom możliwość grania w wielu miejscach w kraju.Jego sprawa , bo sam ciężko na to pracuje. Może jednak organizować Spinacz w piątki i soboty do północy. Niedziela jest na to nieodpowiednia.

      Usuń
    5. i za swoją kasę

      Usuń
    6. Nie obrażaj starszych - starość to coś co Ciebie też dosięgnie ( jeśli do niej dożyjesz) i wtedy zrozumiesz co jest nie tak w Spinaczu.!

      Usuń
    7. Za swoją kase? to gmina nie dała 3 stówek na kilka godzin ? ciekawe ciekawe

      Usuń
  10. Kto jak kto ale To ze coś z tego Dorian ma nie powinno nikomu przeszkadzać zespół le moor gra już kilka dobrych lat jak dla mnie super i coś im się należy powinniśmy się cieszyć że ktoś z Kolbuszowej się wybija a wy jak typowe zazdrosne policzki - mi nie jest dobrze to niech i innym będzie źle... Opanujcie swój jad bo w końcu sami się nim udlawicie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A komu przeszkadza że Dorian cos z tego ma? Niech tylko koncerty kończą się o przyzwoitej godzinie.

      Usuń
  11. Jestem starszą osoba, całe życie mieszkami w Kolbuszowej obok stadionu.Nigdy nie przeszkadzały mi żadne imprezy organizowane na stadionie czasami nawet do pożnych godzin nocnych.Tymbardziej SPINACZ,który trwał tylko do północy.Bez przesady, do rana można się jeszcze wyspać.Raczej ubolewam nad tym, że na tak pięknym obiekcie prawie nic się nie dzieje.Rynek nie jest dobrym miejscem na imprezy tego typu, tymbardziej,że tam też mieszkają ludzie, a nie ma naturalnego zagłuszacza np. drzew. Co za czasy: Apeluję do starszych mieszkańców,wykażcie trochę tolerancji dla młodych,co mają robić, gdzie się mają bawić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wątpię w twoją starość. No chyba, że może masz problemy ze słuchem - więc po prostu nie słyszysz i dlatego ci to nie przeszkadza. Radzę ci iść do otolaryngologa, ale nie wiem czy u nas są lekarze tej specjalności , bo jak widać połowa Kolbuszowej ma problemy ze słuchem, a ci co na Spinaczu grali i ich fani - to już w szczególności powinni zamówić wizytę u otolaryngologa. .

      Usuń
  12. Na fejsie dyskusja trwa a może w końcu się skończy bo niedobrze od tego - jak widzisz Maglu nie zrozumiano o co ci szło we wpisie - jakiś Drewnicki yntelygętnie zauważył że o Doriana, jakaś młoda że rodzicom sie podobało a na profilu rodzica wisi do dziś że było inaczej. Chodzi więc o przestrzeganie prawa - jedziesz w Niemczech, jest znak ograniczający prędkość, nikomu (z Niemców) nie przyjdzie do głowy żeby przycisnąć na gaz. A u nas? - co tam, jade ile mi pasi, potem płacz ale za późno. Przykłady można mnożyć ale bez sensu bo komu.Plujcie się tam dalej - Magiel zamknij to, yntelygętów kolbuszowskich nie zmienisz. Niech się tarzają w swoim błotku. Nie rzucaj nic między wieprze.

    OdpowiedzUsuń
  13. Drogi Maglu.
    Podjąłeś walkę z dziadostwem, głupotą, bezprawiem. Lejesz równo w starych kacyków, młodych nadętych i lokalne dziwolągi, którym w głowinkach dawno się popieprzyło.
    To wszystko dobrze.... aliści...
    Zapominasz o jednym. Gdybyś swoją działalność rozpoczął w Warszawie, czy nawet w Rzeszowie - byłbyś już dawno przywódca wielkiego ruchu obywatelskiego, który szachowałby nadętych d@pków siedzących u władzy i oraz młodzież z cokolwiek przerośniętym ego.
    Twój błąd polega na jednej rzeczy. Ty swoje działania próbujesz uskuteczniać w Kolbuszowej. Nie najlepiej wybrałeś.
    po pierwsze dlatego, że system, który tu panuje pochodzi od Adama i Ewy i był tutaj już 500 lat temu
    po drugie dlatego, ze każdy obywatel tego dziwnego miejsca posiada arcysłuszne przekonanie o swojej mądrości i wyjątkowości. A tymczasem w d@pie kolbuszowscy byli i g@wno widzieli
    po trzecie dlatego, że przeciętnemu kolbuszowiokowi zdaje się, że z racji urodzenia posiadł prawo do otwierania gęby
    po czwarte dlatego, że (jak widać po wypowiedziach) tutejsi nie będą bronić niczego ani stawać o nic za wyjątkiem swojego prawa do darcia ryja i chlania piwa po nocy (dlaczego po nocy- pozostaje tajemnicą)
    po piąte dlatego, że pojęcie "dystans do samego siebie" w tej miejscowości nie istniej
    po szóste dlatego, że mieszkającym tutaj wydaje się, że mieszkają w mieście
    To siedem najważniejszych. Reszta to tylko pochodne.
    Zrozumiem Cię Maglu, jeśli przyznasz, że robisz to dla siebie - ot kaprys, eksperyment socjologiczny, zabawa.
    Jeśli jednak robisz to dla nich - wzywam Cię - zaprzestań. Piszesz do stada zarozumiałych, tępych analfabetów, którzy o niczym nie maja pojęcia.
    Daj se Maglu spokój. Oni zeżrą Ciebie i wszystkich inaczej niż stado myślących . Na końcu połkną siebie, chlapiąc dookoła wymiocinami pychy, jadu i nienawiści. Zdychając będą mieli nadal poczucie własnej świętej racji.
    Nie warto Maglu. Nie dla nich.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytając magiel jakbym Biblię czytał.

      Usuń
  14. Ten spinacz to nic wspólnego z wydarzeniem kulturalnym nie ma
    i szkoda coś takiego robić w Kolbuszowej tylko po to, żeby uszczęśliwić grupkę tubylczej młodzieży i jeszcze garstkę przyjezdnych, a przeszkadzać pozostałym MIESZKAŃCOM. Dlaczego w Kolbuszowej ciągle mieszkańcy ( i w końcu podatnicy) muszą cierpieć w imię jakiejś ślepo pojmowanej promocji miasta, ślepo pojmowanej atrakcji zwłaszcza dla przyjezdnych. Ten cały spinacz odbieram jako JEDEN WIELKI, MASOWY WYSTĘPEK CHULIGAŃSKI . Gdzie są władze miasta, że na to pozwalają i nie widzą naocznie łamanego prawa. Gdzie jest Policja ? TE WSZYSTKIE IMPREZY NA RYNKU - TO JEST DOKUCZANIE MIESZKAŃCOM. Nie dość, że w mieście miejsc postojowych jest jak na lekarstwo, to jeszcze zamykają ten najbardziej potrzebny parking koło Rossmana, a ludzi szlag trafia, bo nie ma gdzie zaparkować.Nic dziwnego, że skoro ludzie nie mają gdzie zostawić auta to jakoś przechodzi im ochota na upajanie się "dniami Kolbuszowej", "Jazzem nad Nilem" , "festiwalem instrumentów perkusyjnych" tudzież innymi podobnymi "atrakcjami". Już od dawna wiadomo, że najpierw trzeba zaspokoić podstawowe potrzeby człowieka, a tymi są - jedzenie ( potrzeba zrobienia zakupów i połączona z tym potrzeba zaparkowania samochodu). Dopiero gdy potrzeby podstawowe zostaną zaspokojone to wówczas można myśleć o rozrywce. Tak jest skonstruowana natura człowieka, więc nie uszczęśliwiajcie ludzi na siłę zajmując najbardziej potrzebny parking w Rynku pod sceny dla tych wygłupów. Po cholerę te imprezy skoro Miasto nie dysponuje ani odpowiednim terenem na ich organizację ani odpowiednią ekipą specjalistów, którzy jakoś umieliby opanować nagłośnienie tych imprez, tak by dźwięk nie niósł się poza obszar imprezy i nie dokuczał, tym którzy nie są nią zainteresowani. Można to sprawdzić w stosownych źródłach , że w Kolbuszowej są wysoko ponad normę przekroczone dopuszczalne limity hałasu. Więc po co jeszcze dokładać kolejne? Ja jestem temu przeciwny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdaje się, że już kiedyś natrafiłem na Twoje komentarze. Gratuluję trzeźwości tym pijanym miejscu.

      Usuń
    2. Podstawowe potrzeby mieszkańcy zaspokajają w Biedronce a nie w nędznych sklepikach na rynku.

      Usuń
    3. W Rzeszowie postawili by mu pomnik wielki jak c... albo zmienili tylko tabliczkę. Tylko czy tam miał by szansę zaistnieć. Obnaża słabość naszej władzy w zakresie prawa i i nformacji.

      Usuń
    4. zawsze możesz przyjechać rowerem - i z tego będzie mniej hałasu niż z samochodowego silnika!

      Usuń
  15. Nie należę do osób w podeszłym wieku, ale nie jestem już i młodzieniaszkiem . Muzykę lubię i ucho mam . Troszkę nawet muzykuję, ale wiem, że młodzież lepiej znosi głośną muzykę niż osoby dojrzałe. Młodym ludziom nie przeszkadza wielogodzinny hałas, bo młodość ma swoje prawa, młodzież musi się wyszumieć. Prawdziwe są te powiedzenia. Jest to prosta przyczyna - młody organizm wolniej się męczy i szybciej regeneruje siły. Ludzie starsi ( już po 40 roku życia) niestety nie mają takiej tolerancji na głośną muzykę. Jeszcze kilka lat temu nie wierzyłem, że będzie mi to przeszkadzało . Teraz rozumiem dlaczego tak denerwowali się moi rodzice, gdy głośniej nastawiałem muzykę. Ja to teraz czuję i z każdym rokiem nawet nie chce mi się już włączać moich płyt, od których uginają się półki. Wolę odpocząć w ciszy. Spór wokół Spinacza w głównej mierze wynika z różnicy wieku poszczególnych komentatorów. Jedni są za - zwłaszcza młodzi, starsi są przeciw, bo ich siły wolniej się regenerują i potrzebują dłuższego odpoczynku w ciszy i spokoju. Zrozumcie jedni drugich. Tu tkwi podstawowy problem. Dlatego takie imprezy nie powinny być organizowane w pobliżu zabudowy mieszkaniowej i tyle.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zamiast pisać te pierduły panie nauczycielko, zamknij se po prostu okno.

      Usuń
    2. A ty zamknij se po prostu laptopka.

      Usuń
  16. No no magiel obudził swoją armie zbawienia i ratują tonącego. Stary pryku znajdz sobie nareszcie zajęcie godne siebie i zaprzestań tych swoich filozofii bo już dawno zaczęło ci sie za dużo wydawać. Zacznij życie poza internetem. Nie patrz na to że gardzą tobą wszędzie w realnym życiu. Szykuj sie na commingout bo już czas pokazać karty

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Ratują tonącego" co za żałosny od zawsze przegrany typ to musiał napisać :)

      Usuń
    2. Jak komuś się nie podoba, to niech nie czyta Magla. Przecież to nie jest przymusowe.

      Usuń
    3. Może ty od commingoutu popatrz w lusterku na swoją fizys i posmaruj ją maścią na ból dupy bo idealnie to tego stworzona. Ale że pomoże to nie licz takim przegranym od urodzenia nic nie pomaga.
      Magiel trzymaj się!

      Usuń
  17. Przecież kiedyś, zapytajcie swoich rodziców jak nie pamietacie, na stadionie ciągle były jakieś imprezy. I były w niedziele i nie kończyły się o 22... Każda dobra impreza się tak nie kończy. Zresztą popatrzcie na wiejskie imprezy, zawsze są w niedziele. Zaczynając odndozynek które kończą się zwykle 2 czy później w nocy kończąc na dniu dziecka które ostatnio w mojej wsi się skonczyl o 24. Nie lubicie Doriana - spoko- nie każdy musi, też za nim nie przepadam ale serio nie widzę podstaw żeby na nim wiedząc psy. Magiel szuka sensacji. Fajnie ma teraz zainteresowanie. Odechcialo mi się Cie czytać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co piszesz wynika, że odechciało ci się czytać już w zerówce.

      Usuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.