poniedziałek, 7 września 2015

Dewastacja kolbuszowskiego stadionu

Kolbuszowski stadion zawsze był jedną z wizytówek naszego miasteczka.Przede wszystkim dzięki otaczającemu go lasowi. Dzisiaj drzew coraz mniej, nie sadzi się nowych, a stare gdzieś w tajemniczy sposób znikaja. Nikt oto nie dba.

Trzy tygodnie temu odbyły się zawody motocrosowe po których stadion wygląda jak pobojowisko. Wszędzie pozostawione taśmy zabezpieczające, powywracane drzewa, rozjeżdżone ścieżki.
To nie jest miejsce na takie imprezy.

Łysa Góra, magiczne miejsce dla wielu Kolbuszowian niszczeje coraz bardziej. Osuwa się , a niezabezpieczone drzewa się wywaracają. Podobno rosnące tam dęby, o które nikt nie dba, mają skończyć jako stylowe  meble w domu jednego z kolbuszowskich notabli.Coś w tej plotce jest chyba na rzeczy , bo  te drzewa lada miesiąc , tydzień, spadną i nic nie robi się aby temu zapobiec.

Stadion należy do miasta, fundacji jest tylko użyczony.Może więc burmistrz Zuba przejdzie się po systematycze dewastowanym stadionie i prawidłowo zadba o to miejsce?







zdjęcia- facebook- Marcin Micek

Więcej zdjęć - kliknij tutaj

7 komentarzy:

  1. sie czepiasz ! impreza byla, ludziska zadowolone, Romaniuk z burmistrzem na scenie znow paradowali , olac te pare krzaczkóf

    OdpowiedzUsuń
  2. Widać gospodarską rękę nowego Prezesa.

    OdpowiedzUsuń
  3. Magiel co się czepiasz Mikołaja. Niedługo śnieg wszystko zasypie, a na wiosnę podgnije. Resztę kwiatki zasłonią. A jaka oszczędność na Fundacji. Tak dobrego gospodarza to tam nie było.

    OdpowiedzUsuń
  4. Gospodarza widać i w mieście naprzeciwko siedziby posła i teraz tu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ktoś pisze o dębach ,a nie ma pojęcia skąd i kiedy się tam wzięły, ale na pewno go przeżyją.

    OdpowiedzUsuń
  6. stadionowe dęby

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.