czwartek, 10 września 2015

Uchodźcy niedługo w Kolbuszowej?


Przewodniczący Episkopatu Polski podkreślił w sobotę w Chełmie, że krzyż to znak cierpienia, tak bardzo nasilonego w ostatnich dniach. - Trzeba się przygotować jak pomóc w tym cierpieniu. Trzeba żeby każda parafia przygotowała miejsce dla tych ludzi, którzy są prześladowani, którzy przyjadą tutaj, oczekując pomocnej ręki i tego braterstwa, którego gdzie indziej nie znajdują

więcej- kliknij tutaj


Apel arcybiskupa odgadł chyba kanonik Pępek- proboszcz parafii św Alberta. Piękne budynki, nowoczesna kuchnia, wręcz zachęcają do przyjazdu uchodźców.

Z pracą chyba też nie będzie dla nich problemu. Starosta z burmistrzem potrafią każdemu robotę znaleźć (jeśli chcą).

Starosta Kardyś  był nawet w Afryce i sprawę zna od podszewki.

Sprawa warta jest zachodu. Nowi przybysze nie będą mieli zbyt dużych wymogów cywilizacyjnych. Nie nie będ a im przeszkadzały dziurawe drogi, brak kanalizacji, nierówne  chodniki,a nawet śmieci na ulicach.

6 komentarzy:

  1. Magiel aleś głupi ! Co ma piernik do wiatraka?

    OdpowiedzUsuń
  2. A propo chodnikow toz to istny armagiedon... jak mozna az tak zepsuc dobrze polozone chodniki? a mozna w kolbuszowy...

    OdpowiedzUsuń
  3. Plebania przy każdej parafii okazała więc nie jednego uchodźcę pomieści. jak to mówi smutna Beata Szydło "DAMY RADĘ!"

    OdpowiedzUsuń
  4. Uchodźcy w Kolbuszowej a Magiel w Przedbożu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Magiel wiesz ile miejsca jest na plebanii św. Alberta. Wstyd by im było nie posłuchać apelu papieża Franciszka.

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.