środa, 21 września 2016

Czy kolbuszowianie to półgłówki?


Dla redakcji Korso Kolbuszowskiego najważniejszym wydarzeniem minionego tygodnia w caluśkim powiecie,  był wypadek  na ulicy Piłsudskiego.



Czyżby redaktorki były przekonane, że tygodnik jest tak denny, że tylko wypadek, morderstwo na pirwszy stronie, sprzeda wydanie tygodnika.?Aż strach pomyśleć ,co się stanie, jeśli nie wydarzy się żadna tragedia.

Najważniejsze wydarzenie- podtopiona Kolbuszowa dopiero na stronie 9.

Moim zdaniem to największa kompromitacja w historii tego tygodnika.Uważam  że potraktowano nas potencjalnych czytelników jak półgłówków.

Tym czasem w dzisiejszym wydaniu Super Nowości, redaktor Paweł Galek się zastanawia:

Jak to możliwe, że wystarczyło zaledwie kilka godzin intensywnego deszczu, żeby sparaliżować niemal całe miasto?
To pytanie powinien zadać lokalny tygodnik, a nie gazeta regionalna.





11 komentarzy:

  1. Pytasz Czy kolbuszowianie to półgłówki? - a ja pytam: to właścicielem korsa i w redakcji są sami kolbuszowianie? pierwsze słyszę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tydzień, w tydzień 3 tysiące egzemplarzy się sprzedaje. Kto to kupuje?

    OdpowiedzUsuń
  3. Wypadek na pierwszej stronie to znak rozpoznawczy dla tych co słabo czytają,lub widzą.
    Jak jest wypadek na pół strony to na pewno Korso.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pewnie podtopienia to wina poprzedniego rządu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Chodnikiem na ul Piłsudskiego strach chodzić. Zazwyczaj kierowcy mocno tam przekraczają prędkość, a skrzyżowanie z ul. Krakowska, Witosa i Kilińskiego to jakis koszmar. Kapliczka zasłania widoczność a włączając sie do ruchu z ul Witosa kierowcy kombinują jak mogą bo prawie nic nie widzą.

    OdpowiedzUsuń
  6. Deszcz każdy widział, podtopienia na własnej skórze mieszkańcy odczuli, ile dni można wałkować ten sam temat panie magiel? To tak jakby ktoś informował o słońcu, a to lato. Lato ma to do siebie, że jest słońce, tak jak jesień zbliżająca się wielkimi krokami ma to do siebie, że leje kilka tygodni.

    P.S. też wylewałem wodę z piwnicy, bez zbędnego anonsowania.

    Wg mnie sporo dni jednak nie padało i ziemia nie przyjmowała wody, wszystko spływało w znane każdemu tereny z górek, chociażby od szpitala w dół. Kanalizację nie u nas, ale w innych miastach notorycznie wywala, bo nie daje rady przyjmować wody i też są straty. Są opady normowe i ponadnormowe.

    Cieszmy się, że to był tylko jeden dzień, i w miarę uregulowany jest Nil. W Sandomierzu wały przerywa. Na prawdę, nie jesteśmy w beznadziejnym geograficznie położeniu.

    P.S. 2. przypominam-również wodę wylewałem z piwnicy i zdecydowanie była powyżej kostek! Ale się przyzwyczaiłem i kupiłem pompę, radzę to samo zrobić innym mieszkańcom. Tobie też magiel.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ty kup sobie korso, tak z pińć egzemplarzy , tylko broń Boże nie wchodź na stronę dziewiątą!

      Usuń
    2. Nie czytam lokalnych posmaków, Korso, super nowości, nowin. Strata pieniędzy. Obserwacje mam najlepsza milicja :D hehe. Co jest na stronie 9? Zaiste kupiłeś ta potępiena przez internetowego cwaniaka gazetę.

      Nie mam nic przeciwko, każdy czyta co chce, panie magiel.

      Usuń
    3. Przyjmując Twój tok myślenia , że są opady normowe i ponadnormowe to po co zostały utworzone sztaby antykryzysowe dla koryta ? , po co wydano pieniądze na system ostrzegania SMS żeby urzędnicy w godzinach pracy mieli zajęcie jak braknie antybiotyku w nosie ? .

      Usuń
    4. A ty cwaniakiem internetowym nie jesteś i nawet nie wiesz co czytasz i co komentujesz. To zdanie z tekstu, który skomentowałeś: "Najważniejsze wydarzenie- podtopiona Kolbuszowa dopiero na stronie 9."

      Usuń
  7. Tak się pytam,dlaczego te grzmoty od zarządzania kryzysowego w gminie i powiecie jeszcze wygrzewają swoje grzędy/stołki?! Wy.p.walić to całe towarzystwo plus ten najjaśniejszy łysy z metra cięty, może miałby ciut godności i abdykowałby. Więcej asfaltu, więcej bruku, najlepiej zalać betonem ten kolbuszowski syf.

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.