niedziela, 18 września 2016

... i polało



Jeszcze ze dwie przebudowy kanalizacji deszczowej i będziemy tonąć przy byle deszczu.

W Kolbuszowej nie ma programu zrównoważonej gospodarki wodą deszczową. To co spada na dachy odprowadzane jest bezpośrednio do kanalizacji burzowej. to w dużej części było powodem wczorajszych podtopień.



zdjęcie- lokalnie24


Program zrównoważonej gospodarki wodą deszczową (...)polega na zbieraniu i odprowadzaniu deszczówki z dachów, parkingów, ulic i innych powierzchni, by następnie wsiąknęła w grunt lub została zebrana do ponownego wykorzystania, często obniżając koszty podziemnej infrastruktury.

Metoda opiera się na naturalnej retencji i zdolności infiltracji przez rośliny i glebę. Stosuje się różne rodzaje urządzeń infiltrujących, np. beczki deszczówkowe, cysterny, przedłużenia krawężników.

całośc- kliknij tutaj

Warto  pomyśleć.

3 komentarze:

  1. Magiel aleś głupi!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Forma twojej wypowiedzi, też wiele mówi o tobie.
      Magiel ma w pełni rację. Odpowiednio zaplanowana kanalizacja, racjonalna gospodarka wodami opadowymi wystarczy, aby po takim deszczu wody na ulicach by nie było.Niestety w Kolbuszowej wszystko robi się byle jak ,byle było.

      Usuń
  2. No tak, ale cego jo mom za to placic

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.