środa, 28 września 2016

Kolbuszowa się zwija


Z punktu widzenia dyrektora szpitala sprawa jest prosta. Porodówka i pediatria przynoszą straty , to najlepiej zamknąć. Jednak dla przyszłości całego nie najbogatszego powiatu, pozbawionego wielkiego przemysłu te oddziały są kluczowe. Bez nich coraz mniej ludzi będzie podejmować decyzję aby się osiedlać tu na stałe.

Jedyną szansą Kolbuszowej jest bycie sypialnią Rzeszowa i Mielca. Muszą jednak tu być doskonałe szkoły ,dobrze wyposażony profesjonalny szpital z oddziałem położniczym i pediatrycznym.

Tak więc decyzję o zlikwidowaniu porodówki, nie może podjąć sam dyrektor szpitala.
To decyzja polityczna mająca dalekosiężne skutki. Muszą być wzięte pod uwagę wszystkie za i przeciw, z punktu widzenia istnienia całego powiatu.Tę decyzje musi podjąć starosta Kardyś ,oraz miejscowy PiS który tutaj dzieli i rządzi.

Miejscowi decydenci pochowali jednak głowy w piasek.Wystawili dyrektora Strzelczyka pod obstrzał- niech on się martwi. Jednak za tą niefrasobliwość, niegospodarność zapłacimy jak zwykle my wszyscy z własnej kieszeni.

Warto walczyć- tu nie chodzi tylko o miejsca pracy dla kil
kudziesięciu pielęgniarek.

Starosta Kardyś ma teraz głos.

12 komentarzy:

  1. Porodówka w Kolbuszowej od dawna była porażką. Tak jak i zespół ginekologów "na kasę chorych" pracujących w przychodni. Brak fachowców, brak sprzętu, brak konkretnej opieki..... Ech szkoda gadać, bo podwozie do tej pory boli a minęło już 6 lat. Pamiętam jak wtedy pojechałam do Rzeszowa na konsultacje a lekarz zapytał mnie "to pani w średniowieczu rodziła?"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rodziłąś a Profamili a powikłania to do szpitala w Kolbuszowej!

      Usuń
    2. Rodziłam w Kolbuszowej. Po porodzie pojechałam do lekarza ginekologa dr.n.m do Rzeszowa, bo strzeliłam na całej długości i po trzech miesiącach dalej nie mogłam usiąść na d..e a w Kolbie mówili że to z czasem dojdzie do siebie. Po latach nie doszło!!!!!

      Usuń
    3. Parę lat temu jak zawiozłem żonę do porodu przed 7 rano to "lekarz" w Kolbuszowskim szpitalu miał wielkie pretensje że będzie na zmianie miał drugi poród. Jak by mu coś dać to pewnie by wiele nie mówił, może jaką lepszą wodkę bo to lubi. Podobno go już nie ma w Kolb. - na szczęście. A kobitę tak zeszył że mi to do dziś dnia wypomina. I jak będzie takie podejście to kto będzie chciał tu rodzić???

      Usuń
  2. O Kurdaś, a co to za przebieraniec na focie.Maglu jedziesz po bandzie.Szczelczykowi szczęka wypadnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. To gdzie mają się rodzić i leczyć te dzieci za 500 plus?

    OdpowiedzUsuń
  4. Magiel a możę sprawdzisz bo ty wszystko wiesz

    Dlaczego kobiety wolą rodzić w Rzeszowie czy Mielcu.

    Kto im przeszkadza w rodzeniu w Kolbuszowej Kardyś, Strzelczyk - a może ktoś inny?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety większość niekompetentnych ginekologów.

      Usuń
  5. Maglo wygląda,że masz rację. Kardyś nie załatwił Strzelczyka,to Strzelczyk załatwi Kardysia. Zegar tyka w jedną stronę.

    OdpowiedzUsuń
  6. A u nas na Fl piękny zachód słońca.
    Jeśli solidnie pracujesz,masz dobre ubezpieczenie zdrowotne. Moźesz sobie wykupić dodatkowe. Twoje pieniądze,Twój wybór.
    I jest trochę dziwnie. Ludzie nie szczekają na siebie. Każdy ma w domu broń. Po co?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Choć masz piękny zachód słońca i tak bez naszego Magla zasnąć nie możesz.

      Usuń
  7. A jak tam sytuacja opieki zdrowotnej dla cioci panie Michale?Nie pracuje solidnie?

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.