sobota, 29 października 2016

Wspomnienie Wojciecha Fitasa

źródło- kliknij tutaj

4 komentarze:

  1. dobry fachowiec, pracowity, w ciszy wykonywał swoja pracę. Po konflikcie z dyrekcją jak jeden zwielu, musiał opuścić szpital w Kolbuszowej w który włożył wiele serca.
    RiP.

    OdpowiedzUsuń
  2. I dlatego jednych zawsze wspominamy ciepło ,a o innych powiemy"przynajmniej nikomu już nie zaszkodzi"

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspomnienie Wojtka nie powinno wyzwalać negatywnych reakcji,ale jak tu stać z boku, wobec tego co wyprawia dyrektor dyktator.
    Gdyby dandys miał odrobinę kultury, to przekazały słowa kondolencji i podziękowania, za to co Wojtek zrobił dla Szpitala i pracowników ZOZ-u!
    Niektórych LUDZI nie da się zastąpić, a niektórych na stanowiskach należy wymienić!!
    Wojtku, spoczywaj i wspomagaj tak jak to robiłeś gdy byłeś wśród nas!

    OdpowiedzUsuń
  4. Zycie potrafi nas zaskoczyc niestety ,a jaeszcze tak niedawno rozmawialem z Wojtkiem na jego podworku o pomocy dla mojego Taty ktory niestety tydzien pozniej zmarl. Minela zaledwie chwilka i dowiedzialem sie ze z Wojtkiem nie jest dobrze. Wieczne odpoczywanie racz Mu dac Panie.

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.