niedziela, 13 listopada 2016

I po urodzianch Le Moora....

Skończyły się kolejne urodziny Le Moor'a. Było wszystko jak powinno.
Publiczność jak zwykle dopisała.



Pani Lucyna upiekła niezły tort.



  A ja, wróciłem do domu po trzech dniach, w damskim płaszczu.

Gratulacje!!!

Aliści....

Brakuje mi w tym pasji.Chłopaki wyraźnie się zestarzeli i brakuje im świeżości. Proponuje do składu dokooptować Agnieszkę z Attacku Bychowia. (Na plecach mam jeszcze zapisany jej numer telefonu).

4 komentarze:

  1. Maglu drogi, to mi "buchnołeś" ten płaszcz, ja wróciłam w męskiej kurtce. I co teraz?
    Teraz musimy się poznać.Musimy wymienić te fanty😃
    Impreza była na wysokim poziomie.Le Moore - już PROFESJONALIŚCI!!! Gratuluję.

    OdpowiedzUsuń
  2. może chociaż Magiel przyczyni się do zwiekszenia liczby porodów w Kolbuszowej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teresa młodsza.

      Usuń
    2. Magiel to co najwyzej moze przyczynić się do wzrostu liczby ciąż, oczywiście pod warunkiem że znajdzie się jakaś kandydatka na mamusię.

      Usuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.