poniedziałek, 8 maja 2017

Poseł Chmielowiec pójdzie w ministry?


Na łamach "Gościa Niedzielnego" Kaczyński tłumaczył, że powstało pytanie o mechanizm wyboru kadr. Stwierdził, że w latach 2005 - 2007 PiS wprowadziło do spółek całą rzeszę ludzi, którzy mieli co najmniej doktorat z ekonomii albo prawa związanego z gospodarką i " natychmiast byli oni pochłaniani przez patologiczny system funkcjonujący w tych spółkach".
- Teraz odwołaliśmy się do innego mechanizmu, bo tamten zawiódł. Mianujemy ludzi z bliskich nam środowisk, którzy realizują nasz program.

więcej- kliknij tutaj
Aliści... to chyba natchnęło Naszego Jakże Umiłowanego Posła, któren jest coraz bliżej władzy.



Czyżby ambicje wzrosły? Ciągle bowiem opowiada, że nie lubi być posłem. ;)

Mnie zastanawia co innego. Starosta Józef  Kardyś wypalił (jak to on) że kolbuszowska strefa przemysłowa świeci pustkami, bo "nie mamy siły przebicia". Fakt, miejscowy "PiS" okopał się w Kolbie skutecznie.Nikt jednak stąd nie poszedł w górę. Dlaczego?

Poseł Chmielowiec z poparciem jakie ma w naszym powiecie, ma dobrą kartę przetargową, aby przynajmniej kilku ludzi  z potencjałem podciągnąć w górę.Nie mówię tu o jakiś szeregowych biurkach w Rzeszowie.Solidne posady w spółkach, Urzędzie Marszałkowskim, ministerstwach, tworzyłby tą "siłe przebicia" o której marudzi starosta Kardyś.

Wtedy jednak miejscowy układ mógłby ukręcić bicz sam na siebie.Wtedy mogłoby się okazać, że nie są najmądrzejsi w powiecie, że są  inni skuteczniejsi, mający lepsze pomysły.
Dlatego promuje się tutaj tylko lojalnych przeciętniaków. Bardziej ambitni, natrafiają na syndrom schodów i stąd uciekają.

Dlatego po Kolbuszowskiej Specjalnej Strefie Przemysłowej, długo jeszcze będzie hulał wiater.

zdjęcie- kolbuszowa.pl


22 komentarze:

  1. Nie byłby gorszy a może nawet lepszy od niejednego a i nasza Kolbuszowa mogłaby na tym skorzystać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Syn posła w spółce skarbu państwa to efekt:
    - walki z układem,
    - nepotyzmu,
    - efekt programu "młodzi na swoim"
    prośba o wyjaśnienie tej delikatnej i przemilczanej w Kolbie kwestii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To efekt który i ty możesz osiągnąć jak skończysz dwa kierunki studiów i będziesz jak syn posła kulturalny, kompetentny i pracowity. Znam chlopaka od lat, to jeden z najlepszych w Kolbuszowej instruktorów narciarstwa bardzo lubiany. Życzę mu powodzenia.

      Usuń
    2. Wielu Kolbuszowian ma po 2-3 fakultety,są mili,kulturalni,kompetentni i pracowici.Kilku nawet nieźle jeździ na nartach.Jednak tylko ten jeden dostał się do spółki skarbu państwa.
      Trzeba po prostu w odpowiednim czepku się urodzić.

      Usuń
    3. A któż to z tymi fakultetami ? zależy jaki kierunek skończysz i co potrafisz. Nieźle jeździć a umieć szkolić innych to wielka różnica której skoro pojąć nie zdołasz, to będziesz cały żywot nikim. i nie narzekaj na brak czepka tylko go sobie wydziergaj. Sam albo z jaką dziewczyną nie musi być piękna.

      Usuń
    4. Skoro umie jeździć na nartach to znaczy że do państwowej spółki się nadaje! Prezydent też głównie się ślizga. No na nartach ma się rozumieć!

      Usuń
    5. A co ma nauka jazdy na nartach do pracy w spółce skarbu państwa ? To ja też jestem wspaniały i cudowny bo uczę innych grać w karty czy lepić pierogi

      Usuń
    6. Dobrze jeździć na nartach a uczyć tego co się samemu umie za pieniądze to na pewno "wielka różnica".
      Strach się bać co jeszcze niektórzy potrafią,jak skończą dwa fakultety i mają wpływowych rodziców.
      A z dziewczyną to można co innego wydziergać niż czepek ,nie zależnie od urody

      Usuń
    7. Co czepiliscie się syna może jesz w wermachcie poszperajcie?

      Usuń
    8. A kto się czepia syna ,to jest odpowiedz na komentarz "pana" z lepszego sortu ,który pisze o godz 05:57 i 06:41.

      Usuń
  3. Magiel dzielisz skórę na niedźwiedziu.
    Co najwyżej możesz sobie postrzelać z torby. Tyle masz do gadania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty nawet sobie nie pogadasz, bo ból ci tyłek ściska.

      Usuń
  4. Oj nieaktualne to zdjęcie strefy, dzisiaj tam byłem w pracy i było jakby więcej przynajmniej z dołu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyjechałem XXx lat temu z KLB. Wracam wspomnieniami i sentymentami młodości do dzieciństwa spędzonego w innych realiach ,innym świecie niż tu na FL. Bywało biednie ale nigdy tak zawistnie nikt,nikogo nie krytykował,nie wyśmiewał. Nikt z nikogo tak nie kpił.
    Jakim trzeba być pustym,rozżalonym, pretensjonalnym osobnikiem,by wciąż narzekać, insynuować,intrygować,dostrzegać wszędzie zło.
    Życzę uśmiechu i pięknego zachodu słońca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziura w kanalizacji zrobionej rok temu to; narzekanie,insynuacja,intrygowanie i dostrzeganie wszędzie zła.Można i tak.Tak właśnie było za komuny.
      Trzydzieści lat temu, rzeczywiście nikt w Kolbuszowej nikogo, nie krytykował, ponieważ za to szło się do pierdla przynajmniej na 24 godziny.Spokojna jednak twoja głowa, niedługo to wróci.

      Usuń
    2. Skoro XXX lat temu, było tu tak dobrze, to po wyjechał?

      Usuń
    3. Wyjechał i to było najlepsze tyle że mu amerykańskie żarcie do cna mózgu resztki wypaliło. Zdrowie na budowie!

      Usuń
    4. Po co wracasz wspomnieniami ,wróć ciałem ,Beatka czeka z otwartymi ramionami.
      A takiego chamstwa jak teraz to 30 lat temu nie było,przyjedz i se sprawdź.
      Życzę przyjemne podróży

      Usuń
    5. Chamstwo jest takie same.Tyle tylko , że nie pije się z jednego kieliszka.

      Usuń
    6. + towarzystwo obowiązkowo pod krawatami.

      Usuń
    7. Jakbym ja mieszkał na Florydzie to też bym się ładnie uśmiechał i życzył wszystkim nie tylko przyjemnego zachodu,ale i wschodu słońca

      Usuń
  6. Poseł będzie ministrem od emerytur.
    Na początek wprowadzi 500+dla każdego emeryta na każde dziecko jakie wychował.No bo chyba nie wypada ,zeby Ci co doprowadzili kraj do dobrobytu nie mieli na leki i jedzenie ,a młodzi milionerzy za 500+ na dziecko jeździli sobie na wycieczki zagraniczne.

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.