niedziela, 7 maja 2017

Poziom oświaty w Kolbuszowy


Trwa debata między nauczycielami wioskowymi a miastowymi , który system edukacji jest lepszy.
Duże klasy w mieście po 30 dzieci, czy też klasy łączone po 10 osób na wsi.Padają różne argumenty, za i przeciw.

Aliści...

Nikt się nie zastanawia, jaki  poziom wykształcania elementarnego mają przedstawiciele naszej umiłowanej włdzy.

Pierwszy z brzegu przykład. Starosta Kardyś i burmistrz Zuba przekonani są, że listopad  ma 31 dni.




Strach siem bać.

15 komentarzy:

  1. Żadna debata. Po protu panie które się wykreowały na wielkie psorki z gimnazjów nie chcą się cofać do podstawówek a już nie daj Boże na wieś. Bo one są psorki a nie jakieś tam nauczycielki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja tam się cieszę z każdego dodatkowego dnia w kalendarzu. Żyjmy dłużej, choć po Maglu widać, że dłużej nie znaczy zdrowiej. Ciągle coś go dręczy, ciągle niezadowolony, ciągle krytykuje. Teraz dopadły go demony z podstawówki.
    Jakieś ciężkie dzieciństwo miał,albo co??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z twojego wpisu jasno wynika, że to ciebie coś dręczy, że zadowolenia u ciebie brak, poczucia humoru no i demon wciąż cię dopada w postaci Magla. Nie właź, nie czytaj, jeszcze ksiądz czy PiS ani nie nakazał ani nie zabronił. O ciężkim dzieciństwie i jeszcze cięższym wieku dojrzałym nie zapomnisz i tak.

      Usuń
    2. Trudno w to uwierzyć, ale są w Kolbuszowej ludzie, któym wszystko co zrobi lokalna władza się podoba.Dlatego nasze miasteczko, wygląda jak jedno wielkie podojowisko.

      Usuń
  3. Jak wiadomo na naukę ma wpływ nie tylko szkła ,ale zdolności wrodzone dziecka,inteligencja ,cechy charakteru,stan zdrowia,środowisko w jakim się wychowuje,atmosfera w domu i organizacja pracy,motywacja do nauki,czasami sytuacja materialna rodziców.
    Każdy rodzić ma prawo zapisać swoje dziecko do wybranej przez siebie czy dziecko szkoły.
    System systemem,dzieci są różne i szkoły też zarówno w mieście jak i na wsi .
    I" nie pomogą szczere chęci..."
    przykład podał Magiel.

    OdpowiedzUsuń
  4. Coś mi się wydaje że w miastach średnia klasy to ok. 20 uczniów. Dawniej na wsiach było więcej. Może 500+ pomoże i wsiowe szkoły zostaną z czego najbardziej ucieszyły by się magistry.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolejna ulica , ważny ciąg komunikacyjny będzie zrobiona. Brawo włdza-jak pisze frustrat Maglu. Niech zakończą nawet 32 listopada. Jeszcze tylko do mnie niech zrobią asfalcik. Donoszę z górki weryńskiej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robi się za mało, nie w tej kolejności i byle jak.

      http://kolbuszowskimagiel.blogspot.com/2017/05/najtanszy-wykonawca.html

      Podoba ci się to?

      Usuń
  6. O to niechybnie jakiś urzędas uprzejmie donosi. Łaska wielka że jako tako wywiazujecie się ze swoich obowiązków za co każdego miesiąca wasza kasa pełna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jaka płaca taka praca.
      Nie wymagaj więc zbyt wieleo od urzędnika za 2.5 tysiąca miesięcznie.

      Usuń
    2. No to w sklepie ekspedientka powinna palnąć w ciebie tym co sobie tam wybrałeś bo o 2,5 tysiąca które bierze za nic byle urzędas to może sobie tylko pomarzyć.

      Usuń
    3. Trzeba było się uczyć.
      W urzędch siedzą po znajomości, ale wszyscy wykształceni że ho, ho.Nie wiem ile te dyplomy były warte ziemniaków i świnek, ale wszyscy je mają.

      Usuń
    4. Co z tego że się skończy studia, w 90 % trzeba mieć znajomości żeby dostać dobrą pracę. Natomiast na stołek do gminy to dopiero trzeba być protegowanym.

      Usuń
  7. jak się jest protegowanym to nawet studiów nie potrzeba

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba teraz nie ma młodego urzędnika bez sudiów (no i oczywiście znajomości).

      Usuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.