Z polskiego na nasze. Firma zgodziła się oddać 10 mieszkań w blokach budowanych przy ulicy Jana Pawła II w zamian za działkę 82 ary przy ulicy Wojska Polskiego.
Cool!
Atoli...brak mi w tej umowie konkretnych zapisów ile musimy zapłacić za metr kwadratowy takiego mieszkania.
Co jeśli w przetargu działka sprzeda się za 5 miliony? Zapłacimy za każde mieszkanie po 500 tysięcy złotych?
Jeśli działka "pójdzie" po cenie przetargowej to każde mieszkanie będzie nas kosztować 237 tysięcy złotych. Czyli po cenie jaka jest wystawiona dla nabywców indywidualnych.Nic nie można było utargować? Na dodatek mieszkania nie są wykończone,czyli kolejne kilkadziesąt tysięcy trzeba wyłożyć aby nadawały się do zamieszkania.Skąd burmistrz weźmie na to pieniądze?
Co ciekawsze, firma Devkol złożyła dementi i twierdzi, że mieszkania są tylko na sprzedaż dla nabywców indywidualnych, sugerując że powyższej umowy nie było. (kliknij tutaj)
Najdziwniejsze w tej transakcji jest jednak co innego.Po co firmie ta działka skoro poprzednie mieszkania sprzedają się tak jakoś nie tak?Finansowi samobójcy?
Czy nie jest tak, że zainteresowany kupnem jest jeszcze ktoś inny i zamiast mieszkań powstanie tam kolejny moloch handlowy + stacja benzynowa?
Jest to wspaniały temat, dla mojej ulubionej dziennikarki śledczej pani Lidii, która (dla niepoznaki) zmieniła ostatnio nawet nazwisko.
Stacja benzynowa nie powsatanie bo poseł nie może załatwić zjazdu z drogi wojewódzkiej.
OdpowiedzUsuńNo przecież już jedna powstała. Konkurencja nie potrzebna w tym przypadku.
UsuńA ja chcę w tym miejscu park rozrywki. Czy ktoś mnie poprze?
OdpowiedzUsuńBedziemy gadać po zambicku ,bo i nauczyciel blisko mieszka ,a inne popaprańce tyż rzut beretem.
4500 zł za m2 to zdecydowanie za dużo... chory rynek psują "Paryzanie" którzy przyjadą po kilku latach i płacą każda cenę.
OdpowiedzUsuńDo Paryża możesz jechać z Kolbuszowej i ty. Tam rozdają za darmo euro po to żeby tu naszym rodzimym kolbuszowiokom na złość podnieść ceny mieszkań.
UsuńAco ten Umilowany moze załatwic,to całe towarzystwo wzajemnej adoracji nawyższy czas pogonić.Juz cwierkaja wróbelki ze Chirurgia do likwidacji.
OdpowiedzUsuńWszpitalu to sie zrobiła Filia Starostwa.Szczelczyk Ragan ,itp. wzieli sie za politykowanie .Wiadomo wybory sie zblizają Starosta portkami trzęsie bo nadchodza mysle zmiany.Zreszta co miał sobie nagrabic to nagrabił nasteni tez chcą.
OdpowiedzUsuńTak to prawda z tą filią zamiast zajmować sie leczeniem to starosta KRÓL.zrobił Ragana radnym bo miał pewny głos przy wyborach.Tak sie Król józef wygrażał ze zrobi porzadek ze Strzelczykiem a teraz buzi buzi.A szkoda młody dobrze sie zapowidajacy Dr Stapor poszedł sobie bo ilez mozna patrzeć na to politykierstwo.
OdpowiedzUsuń