poniedziałek, 23 października 2017

Janusz Radwański w Gostycynie



Nasz miejscowy poeta, dr Janusz Radwański dwoi się i troi, lansując swój (niewątpilwie) wybitny tomik wierszy "Kalanberek" (czy jak mu tam).




Przedtem wydał swój pierwszy wybór wierszy  : "Księga wyjącia awaryjnego", gdzie (jakże barwnie) opisuje swoje pierwsze zetknięcie się z kulturą lasowiacką.


Atoli... sprawdziłem katalog książek które znajdują się w bibliotekach w caluśkiej Polsce.Otóż- niepodzianka, jest tam tylko jedna książka naszego autora i to tylko w gminnej bibliotece w ... Gostycynie.Tylko tam nie ukradli?



Swoją drogą czyżby dla dyrektora bibliotek- Andrzeja Dominika Pan Janusz był niezbyt poczytalny?

zdjęcie- spd.pl

12 komentarzy:

  1. Nie "poczytalny" drogi Maglu, tylko "poczytny".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przecie to w tym wypadku na jedno wychodzi.

      Usuń
    2. Paweł nie sil się ie na złośliwości. I tak mu pisaniem nie dorównasz bo w kierunku TVP Info zmierzasz.

      Usuń
  2. Padłem pod ciężarem zdjęcia.
    Derektor Jagodziński uprawia lansik w robocie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

      Usuń
  3. Magiel już się tak nie auto-reklamuj.
    Gratki! oczywista oczywistość.

    OdpowiedzUsuń
  4. Maglu nie masz bliższych w rodzinie? Czep się wiatraka.

    OdpowiedzUsuń
  5. A co na to koń Radwańskiego? Czy literat się wreszcie do niego uśmiechnie?

    OdpowiedzUsuń
  6. Sensacja goni sensację. Plotka wyprzedza plotkę. A Ty Maglu nic nie wiesz? Frycu doniósł na Mikołaja i będą jaja.

    OdpowiedzUsuń
  7. Co w tym dziwnego , że Frycu doniósł? Zawsze to robił.

    OdpowiedzUsuń
  8. I znowu radosna sobota w KLB. Jadę na zieleniak i na pierwszym najprostszym skrzyżowaniu trafiam na kierowcę ,który nie wie kto ma pierwszeństwo. Wocho się ,wte,czy wefte. Gdzie Picjanci, gdzie krawężniki z górnolotnie nazwanej Straży Miejskiej? A wjazd na rondo aby ruch był płynny? Czeka toto i boi się włączyć do ruchu. Wysyłać na kursy doskonalenia technikę jazdy za podwójną opłatę w ramach kary. Picjanci zostawcie statystykę i obżeranie się w krzokach pod lasem. Do roboty !

    OdpowiedzUsuń
  9. Było sobie pójść pieszo to byś nie musiał rozgladać się za" miejską pomocą"


















    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.