Już w drzwiach rzucił:
- Dwa garczki trzy litrowe i czajnik proszę.
Skonfundowany pan Jadach próbował tłumaczyć:
-Proszę pana! Tu jest księgarnia garczków nie sprzedajemy.Może Pan Cudo obok ma?
-Tak?- odrzekł niezarażony pracownik magistratu, To dlaczego na wystawie pisze Gorki?
Wiele, bardzo wiele od tego czasu w Kolbuszowej się zmieniło.
Azaliż... na zapytanie ofertowe w sprawie naczyń kuchennych dla nowego Ośrodka dla Seniorów w Bukowcu, wpłynęły trzy oferty.
Najwyższą cenę podała firma sprzedająca urządzenia elektroniczne. Średnia cena od firmy mająca w ofercie urządzenia sportowe i najniższa od biznesu sprzedajacego elektryczne urządzenia domowe.
Czym kierowali się pracownicy urzędu, składając zapytanie ofertowe do firm które w swojej ofercie nie mają naczyń kuchennych?
Dlaczego nikt z pracowników ratusza nie poprosił o złożenie oferty przez kolbuszowski Sezam?
Na moje oko, wyszłoby z 30% taniej.
Czy burmistrz Zuba ma jakąkolwiek kontrolę nad tym, co w kierowanym przez niego urzędzie się dzieje?
Dlaczego w zapytaniach ofertowych w kolbuszowskim magistracie nie prosi się o informacje do sprawdzenia wiarygodności firmy na rynku?Doświadczenia w wykonaniu podobnych prac lub potencjału technicznego niezbędnego do wykonania zlecenia oraz kwalifikacji, jakie powinni posiadać pracownicy. Projektów, szkiców lub zdjęć oraz podanie adresu strony lub linku do internetowego portfolio.
Później mamy takie kwiatki jak na Jana Pwała II gdzie zapomniano, że po tej ulicy poruszają się także, samochody ciężarowe.
To najgorszy dział w urzędzie. Odgórnie mają nakaz nie kupować od lokalnych firm. Taki lokalny patryjotyzm.
OdpowiedzUsuńNiech złożą zapytania do dwóch lokalnych biznesów i trzech spoza powiatu i zobaczymy kto lepszy.
UsuńA nie przyszło ci Maglu czasem do głowy, że może to być przesłanka do tego aby podejrzewać, jeszcze zupełnie co innego?
OdpowiedzUsuńMylisz się Magiel, nic w tej dziurze się od tego czasu nie zmieniło.
OdpowiedzUsuńProf. Maigret prowadzi śledźctwo.
OdpowiedzUsuńPodejrzewał sąsiadkę,że podejrzewała sąsiada o podejrzane stosunki z podejrzanym,w sprawie o podejrzenia wyłudzenia. Dochodząc do sedna trafiliśmy w sedes. Jednym słowem. Ręka w nocniku. Aj waj ,napiertalaj !
Masz rację! Podejrzenia , że kolbuszowscy urzędnicy myślą kreatywnie jest bezpodstawne.
UsuńTo zwykła nieudolność.Oni tak mają.
Co za idiotow zaprojektował tą drogę zauważcie Państwo wyjeżdżając od strony Intermarche na prawo stoi duży betonowy słup zasłania widoczność czy droga wolna
OdpowiedzUsuńTo pewnie ten sam typ, który zrobił krzyżówkę na Obrońców Pokoju koło Biedronki.Tam też w poli widzenia stoi słup.
UsuńNie tylko na Obrońców jest fuszera. Na powiatowych kładą po 3cm asfaltu,byle nie rozleciało się do wyborów. Wojków i Kłapówka przykładem. Masakra jakie robią się koleiny.
UsuńNie od dziś wiadomo że w Kolbuszowy ręka ręke znaczy gorki myje .
OdpowiedzUsuńMagie, jak obstawiasz ilu twoich czytelników zorientuje się o co lata z tym Gorkim ?
OdpowiedzUsuńTak gdzieś z 50%, ale tylko dlatego, że Magla czyta elita tego miasteczka. ;)
UsuńMagiel jak zwykle optymista.
UsuńPewnie był prymasem jak do szkoły chodził.
Tak, tak! I należał do Epidiaskopu Polski.
UsuńRosyjski pisarz Maksim Gorki,dla tego co myśli że Magiel to dla idiotów pisze
UsuńDzięki! Magiel dla idiotów nie pisze ale i tacy czytają- po komentach i tu i na fejsie jasnych dowodów aż nadto :)
UsuńMediaExpert też nie dla idiotów. Już wiadomo gdzie Maglu ma metę.
UsuńTe garnki to pewnie miały być super nowoczesne,elektroniczne,wciskasz guzik i w garnku pierogi wciskasz drugi i zupa.
OdpowiedzUsuńDobra dobra a serniczek??!
UsuńPieczony,czy na zimno?
Usuń