środa, 31 października 2018

Dyktatura

W kolbuszowskiej radzie miejskiej zasiada 21 radnych. Teraz po ostatnich wyborach, jest  tam 10 radnych z "PiS", 5 "frycowych", 4 "karkutowych" i 2 "romaniukowych".
Nikt nie ma większości i podczas głosowań burmistrz Zuba będzie musiał się nieźle nagimnastykować aby przepchnąć taką czy inną uchwałę.

To dobre dla nas mieszkańców, ponieważ daje większą gwarancję tego, że rada nie będzie tylko długopisem burmistrza i zmusi go to do lepszej pracy.

Tak powinno być, tak jest w dobrze  działających społecznościach obywatelskich.

Azaliż.... to jest jednak  Kolbuszowa, więc burmistrz Zuba (tęga głowa) nie zamierza (podobnie jak w poprzedniej kadencji) przejmować się takimi głupimi głupotami i ciężko pracuje nad tym  kogo by tu przeciągnąć do swojej koalicji.

W grę wchodzą tak jak poprzednio "romaniukowe" za cenę stołka w fundacji. Pani Bochniarz za co jej się tam spodoba.Tudzież "karkutowe" za ... cenę taboretu wiceburmistrza. Targi trwają.W Maglu stawiamy na ... Kaczanowskiego.

Co to jednak ma wspólnego z demokracją?



wtorek, 30 października 2018

I po wyborach....



Kandydaci naobiecywali przed wyborami, co tam nie załatwią  jak zostaną radnymi.
Miały powstać lotniska, ścieżki rowerowe w każdym lesie, a nawet nie wiadomo co.
Jeden nawet obiecywał że ... załatawi PiS.

Azaliż... w sobote przeprowadzono "remont cząstkowy" drogi za piekarnią pana Magdy.
Teraz wygląda tak:







poniedziałek, 29 października 2018

Prezydent pod studnią


Prezydent Duda  przyjechał, powiedział (to co mu tam o Kolbuszowej) napisali zebrał brawka i pojechał.Ładnie mówił, pogoda wiosenna, ludzi sporo.

Azaliż ... najlepsze jest to, że swoje patriotyczne, wielce wzniosłe przemówienie o wolności, wygłosił pod studnią wybudowaną podczas mroków okupacji przez Niemców.
Cool!



Swoją drogą Niemcy sporo przez 5 lat pobytu w Kolbuszowej zrobili. Uporządkowanie rynku, kostka brukowa na ulicach, uregulowanie Nilu, zasadzenie mnóstwa drzew- to zasługa niemieckiego burmistrza, architekta z zawodu.

Kolbuszowa - matecznik PiS-u


Nasz rodak z Kolbuszowej mieszkający w Płocku-pan Zdzisław, cieszy się jak dziecko, bo nie musi się już wstydzić za swoje/nasze miasteczko.
Uradował go fakt że w wyborach na burmistrza piskowski kandydat dostał tylko 54% głosów i ledwo wygrał z "młodym niezależnym", zdolnym (jak wszyscy wiemy do wszystkiego).

Zakupiliśmy więc u Orzecha (który mieszka w Nowym Jorku) kilka paczek piwa , aby pochylić się nad  wynikami wyborów w naszym powiecie.
Okazało się że na najniższym szczeblu gdzie najlepiej znamy kandydatów, PiS wypada marnie. W Kolbuszowej do rady miasta zebrał tylko 42/% głosów, w ościennych gminach było jeszcze gorzej.Co ciekawe wielu kandydatów, po kilku piwach na ulicy Weneckiej twierdzi,nie jest z tej partii.


W Wyborach na burmistrza, wójta kandydaci są już  mniej znani większej ilości wyborców którzy tu kierują się już bardziej wskazaniami lokalnych liderów i miejscowej prasy PiS poradził już sobie trochę lepiej.

W Kolbuszowej burmistrz Zuba zgarnął 54%,ale  u sąsiadów było różnie.W Niwiskach wygrała kandydatka PSL, a w Raniżowie z PO(?).

W wyborach do rady powiatu kandydaci są już bardziej anonimowi tu już bardziej obowiązywała wyborców lista partyjna i PiS zgarnął w naszym powiecie 60% głosów.Jeszcze ciekawiej wypadły wybory do sejmiku gdzie mało kto zna osobiście kandydatów i głosuje po linii Partii i tym co tam piszą w Korso,Supernowościach i Nowinach. Tutaj PiS zgarnął ... tadaamm- 71% głosów.

Azaliż...

Jak z tego wniosek? Ano taki , że w dalszym ciągu jesteśmy  matecznikiem PiS-u i dlatego przyjeżdża tu dzisiaj prezydent Duda, aby podziękować za tak liczne wsparcie.Przywitają go wdzięczni za  wszystko miejscowi dygnitarze.


P.s. Zdzichu! Mów, że jesteś z Mielca.




sobota, 27 października 2018

Kaczyński popiera Kolbuszowskiego Magla


Mieliśmy właśnie  ze względów bezpieczeństwa zawiesić Magla, gdy w sukurs przyszedł nam sam Prezes.



  źródło- Onet -kliknij tutaj



Czyli miejscowy "PiS" który w kolbuszowskim grajdołku dzieli i rządzi, może nam już skoczyć?

czwartek, 25 października 2018

Zuba z Kardysiem kontra... PiS


W interesie kolbuszowskiego PiS (i Naszego Jakże Umiłowanego Posła) jest przyjęcie Grzegorza Romaniuka w szeregi partii oraz wstawienie go na stołek starosty.

W przeciwnym wypadku, PiS tu przerżnie i poseł Chmielowiec w przyszłym roku może się szykować na  wcześniejszą emeryturę.

Niestety interesów poszczególnych członków  lokalnego PiS biorą górę i zamiast działać dla dobra całej partii, walczą tylko  o swoje stołki.Jak to obrazowo powiedział  jeden z "pisowców" wszyscy wiemy o kogo chodzi): Dzięki temu zamiast 3 tysięcy emerytury będę miał 5. I tylko o to w tym chodzi.

PiS  dostał także poważne ostrzeżenie w skali całego kraju. Jeśli nie odsuną od władzy swoich lokalnych kacyków, to przegrają z każdą koalicją i mogą się pożegnać z rządzeniem krajem.

Wczoraj przejeżdżałem rowerkiem  przez Bukowiec. Zmęczony przysiadłem na ławeczce pod oknem jednego z budynków użyteczności publicznej w tej wiosce, aby troche odsapnąć. Na parkingu same niezłe auta, a w  środku harmider- trudno było  tego nie słyszeć.

Niestety dyskusja nie dotyczyła tego co należy w gminie najpierw zrobić, tylko kogo na jaki stołek wsadzić.

Skończy się pewnie na tym, że dokooptują do  koalicji Bochniarzową i pozbędą się Romaniuka z widoku.Otrzeźwienie przyjdzie dopiero na jesieni przyszłego roku.


Azaliż.... nic dziwnego, że  Nasz Jakże Umiłowany Poseł taki ostatnio jakiś rozmodlony.

Zdęcie- Gazeta Gminna Dzikowiec

Kolbuszowa budzi się z politycznego marazmu


Ilość głosów oddanych na Michała Karkuta w wyborach na burmistrza budzi nadzieję, a nawet jest już przyczynkiem do powstania nowych jakże śmiałych pro obywatelskich idei.



Na trzeźwo tego nie rozbiorę.Skorzystam więc może z zaproszenia od pana Mirosława Kaczmarczyka na whiskey.Radny wprawdzie nie pije, ale chętnie poleje.Już niedługo zresztą będę miał większą kolekcję niż Nasz Jakże Umiłowany Poseł.Po wyborach zaproszenia spływają bowiem ze wszystkich stron świata.


środa, 24 października 2018

Wizja lokalna Raniżowie


Przejeżdżając wczoraj rowerem przez Raniżów, wstąpiłem do Urzędu  Gminy aby odcedzić kartofelki.Euforii powyborczej nie zauważyłem, raczej wszyscy przygnębieni.

Urząd jak urząd, ale świeżo odnowiony- czuć jeszcze farbę. Zadnych rewelacji- taki późny Gierek.
Za to w ubikacji niespodzianka.Projektant wyraźnie się nie popisał, a wykonawca zużył chyba wszystkie płytki jakie zostały mu z innych robót.
Zdarte dopiero co założone płytki i dziury w w ścianie też raczej nie zaskakują, biorąc pod uwagę że wójtem jest  architekt.





Brak papieru- to raczej w tym powiecie normalne. Na szczęście, mam zawsze przy sobie
 Korso Kolbuszowskie nieodzowne na takie okazje.

Azaliż.... zaciekawiło mnie jednak po jaką cholerę przyniesiono z piwnicy krzesełko?Czyżby urzędnicy chodzili do ubikacji we dwójkę i sprawdzają , czy ktoś na Maglu nie robi na wójta?


wtorek, 23 października 2018

poniedziałek, 22 października 2018

Grzegorz Romaniuk starostą?


Na nasze maglowe oko, układ przedwyborczy był taki:
 Romaniukowe idą z Zubowymi razem w radzie miejskiej w zamian pan Grzegorz dostaje prezesa i wiceprzewodniczącego rady .W powiecie rządzi Kardyś a Romaniuk  gra przyjazną opozycję.Wszystko po staremu.

Azaliż... czasy się jednak zmieniają. PiS dostał w plecy swoim mateczniku. Wynik Kardysia taki jakiś słaby, przegrał z Romaniukiem 3 do 1 i na dodatek w Raniżowie klapa na całego.Zaczyna się równia pochyła.

Za rok wybory do sejmu. Jeśli PiS chce coś tutaj ugrać, to  musi zmienić przewodniczącego swojej partii w Powiecie Kolbuszowskim, którym jest... Józef Kardyś.

Pan Józef pójdzie więc na zasłużoną emeryturę, zostanie radnym seniorem, a stołek starosty zajmie nowo przyjęty członek PiS- Grzegorz Romaniuk.

Niemożliwe? Giełdy w Rzeszowie, Warszawie oraz w Nowym Jorku już ruszyły.




Bardzo cząstkowe wyniki wyborów


Kolbuszowski PiS jednak dostał w plecy. Miał być spacerek jak wieszczył starosta Kardyś :bo nie ma z kim przegrać. Jednak gdyby opozycja bardziej wierzyła w swoje siły i nie szła na przedwyborcze układy, to wynik mógłby być zupełnie inny.

Zuba wygrywa z Karkutem około 60% do 40%.  Czyli zabrakło kilkunastu procent które można było dozbierać przez bardziej energiczną kampanię wyborczą i dociśnięcie burmistrza za wysepki, słup na skrzyżowaniu i ślimaczącą się najmniejszą obwodnicę w  całym województwie.
Co ciekawe w Kolbuszowej Górnej w swoim mateczniku pan Michał Karkut wygrał z obecnym burmistrzem w cuglach.

Interesująco zapowiadają się za to wyniki Kardysia. Wygląda na to, że zdobędzie dużo mniej  głosów niż w poprzednich wyborach. Na jednej z wiosek przegrał  z Romaniukiem uzyskując 5 razy mniej głosów.W kolbuszowskiej bibliotece Kardyś tylko 35 głosów, Romaniuk 218- szok.W MDK też  wygrał  Romaniuk.
Za to Waldemar Macheta oraz Mieczysław Maziarz- tylko rodzinę mają za sobą?

Bardzo dobry wynik w kampanii uzyskał Mirosław Kaczmarczyk.Co mieszkająca na kolbuszowskim Manhattanie niewiasta skomentowała znacząco: A nie mówiłam żebyś startował na burmistrza?
Wszystkich jednak pobił Józef Fryc.To chyba jednak tylko wdzięczność miejscowych kierowców za prawa jazdy.Pewnie dlatego palą się świeczki przed jego banerami na mieście.


Dobry wynik osiągnął pan Piotr Panek- ponad 300 głosów i pewnie wszedł do radym miejskiej- Gratulacje.
Mamy w Maglu nadzieję, że postawi nam obiecaną pizzę za darmową reklamę na blogu.


Ogólnie jednak bez niespodzianek.Kolbuszowska wróżka Hazar miała jednak w 100% rację.
Po indywidualne prognozy- kliknij tutaj.


Ciekawie za to wygląda wynik wyborów w Raniżowie. Tam za kandydatem Janem Puzio stanął cały powiatowy i wojewódzku aparat PiS.
Wygrał co jest dużą niespodzianką.... dotychczasowy wójt Grądziel. Kandydatowi Janowi Puzio odbiło się czkawką poparcie posła Zbigniewa Chmielowca oraz  starosty Józefa  Kardysia, którzy nie są w tym rejonie powiatu zbytnio lubiani od czasów wójta Filii.
W Woli Raniżowskiej wójt Grązdziel wygrał... 580 do 218.

Tu specjalne gratulacje należą się szefowi kampanii wyborczej wójta Grądziela- Dariuszowi Sobolewskiemu. Geniusz to czy... teraz nawet  pan Sławomir Spaczyński nie ma chyba wątpliwości.

Panu Janowi Puzio pozostało  jednak na otarcie łez miejsce w Radzie Gminy- prawdopodobnie uzyskał najlepszy wynik.
Raniżów jest jednak nieprzewidywalny.





niedziela, 21 października 2018

Milczenie owiec

To były najsmutniejsze wybory w moim życiu. Nie, nie dlatego że musiałem oddać swój głos na pana Michała Karkuta (no może troszeczkę).

Została złamana cisza wyborcza. Nic wielkiego, krewna kandydata wrzuciła w środku ciszy wyborczej na swoją tablicę na Facebooku jego plakat wyborczy.Niby
 to betka.

Azaliż...

Ciekawsze jest co innego.Zawiadomiłem o tym kilka osób z tego Komitetu Wyborczego które powinny  zareagować.
Nie zrobili tego, nie dlatego że nie musieli tego robić, tylko dlatego, że mogli sobie na to pozwolić.
To taki papierek lakmusowy tego, co będzie się tutaj działo przez najbliższe 5 lat.
A może i dłużej.



piątek, 19 października 2018

Tarocistka Hazar prognozuje wyniki wyborów w Kolbuszowej

W K2 zwróciła moją uwagę siedząca obok zjawiskowo piękna blondynka.Gdy chciałem się przedstawić niespodziewanie wypaliła:

- Wiem, jesteś Magiel.

Osłupiałem.Okazało się, że to miejscowa tarocistka, medium, jasnowidząca i w ogóle. Nie mogłem nie wykorzystać takiej okazji i po pytaniach o moje sprawy sercowe, zahaczyłem o wybory samorządowe w Kolbuszowej.


Jak prezentują się w kartach tarota kandydaci na burmistrza Kolbuszowej?

Michał Karkut pokazał się w karcie pazia Kielichów, jeszcze chłopiec, raczej nie ma autorytetu ale jest zapał właśnie taki młodzieńczy i świeże spojrzenie, na sprawy związane z miastem i jego zarządzaniem , ale to może być trochę za mało by przekonać wyborców do siebie.
Jan Zuba wypadł w 10 buławach. Strasznie umęczony człowiek , przygnieciony nie tylko obowiązkami ale też zobowiązaniami. Wytrwale czołga się po zwycięstwo, uwikłany w różne sprawy, ale jeszcze daje radę temu podołać.
Jak wyglądałaby przyszłość pod rządami poszczególnych kandydatów ?

Michał  Karkut - coś by się skończyło, jakaś era, ale ona i tak odchodzi więc raczej byłoby to płynne przejście. Byłaby szansa na stworzenie przyjaznego miejsca dla mieszkańców i lepszego wykorzystania finansów gminy.


Jan Zuba -  tutaj nie możemy się spodziewać żadnych zmian, takie fajne przysypianie na ciepłych posadkach się pokazało, ale też konflikty  wewnętrzne w obozie władzy. Tak jakby wyrywano sobie najlepszy kawałek tortu .Ogólnie słabo żadnych rewolucji, ale też spokój i ciągłe odkładnie  ważnych spraw w czasie.


Jaki będzie wynik wyborów ?

Michał Karkut przegra niedużą
ilością głosów .
Za to przy Janie Zubie pokazał się Strażnik
, dziwne jakoś niejasno to wygląda i nie mogę jednoznacznie  stwierdzić co to oznacza.To jednak może zaważyć nad całą jego jego kadencją.
Czy PiS będzie miał większość w Radzie Miejskiej ?

7 mieczy - karta oszustwa. PiS nie będzie miał OFICJALNIE większości, ale pod stołem  będzie rozdawał karty.
------------------

Jak na razie przepowiednie Hazar (przynajmniej w stosunku do mnie ) sprawdziły się co do joty.
Dostałem od tarocistki kosza.


Z  Hazar można skontaktować się przez jej stronę internetową - kliknij tutaj






Parada świętych, dni ostatnich


Jak się (nieoficjalnie) dowiadujemy, trwają prace nad beatyfikacja Naszego Człowieka Roku.

W Kolbuszowej już palą świeczki przed jego obrazem.




Zbierze się także specjalna komisja, która będzie się zajmować spisem cudów  jakie za jego przyczyną zdarzyły się w Radzie Miejskiej.

Nie mam głosu. Oddałem go w wyborach

Nie mam głosu. Oddałem go w wyborach- Lech Naworcki


Nie ma nikogo na kogo mógłbym zagłosować z czystym sumieniem. Ordynacja wyborcza jest taka, że  nawet głosując na sensownego kandydata, popiera się też innych będących na liście, którzy na to  nie zasługują.Te wybory są dla mnie wyjątkowo trudne, najchętniej nie brałbym w nich udziału, jednak obowiązek to obowiązek.

Po wielu lampkach wina doszedłem do wniosku, że lepiej zagłosować przeciwko dotychczasowemu burmistrzowi Zubie. Kandydatura  Michała Karkuta to nieporozumienie, jednak warto zaryzykować i pokazać burmistrzowi,  jak wielu z nas nie podoba się jego styl rządzenia.

Na radnego miejskiego oddam swój głos na pana  Mirosława Kaczmarczyka.Nie wiem dlaczego zdecydował się na start w tych wyborach i do tego z PiS-u  "kolbuszowskiego", który PiS-em nawet  nie jest.
Mam jednak nadzieję, że pokaże swoją niezależność od układu i w radzie będzie reprezentował Nas.
Głowę bowiem on ma- nie od parady.

Do rady powiatu zagłosuję na  panią Ewę Justynę Łojek.Jest na liście Romaniuka.Księgowa, niezależna, myślącą kobita.


Na liście  do sejmiku zakreślę ... panią Ewę Draus z  wyrachowania. PiS i tak będzie miał większość w sejmiku, a dzięki niej powiat i gmina mogą wiele zyskać.Drauska jest jaka jest, każdy widzi, ale gdy ma się chęci i ją się poprosi to  nie odmawia pomocy.Po prostu trzeba ją więcej wykorzystywać.


A Wy jak zagłosujecie i dlaczego?

Jutro zaczyna się wyborcza cisza- jadę więc na ryby.
 
Życzę wszystkim udanych wyborów!

P.s. Po południu na blogu niespodzianka, której przed wyborami nie może zabraknąć.




czwartek, 18 października 2018

Michał Karkut nie chce wygrać?

Na profilu sołectwa Kolbuszowa Górna ukazała się taka oto wiadomość:

ZŁA WIADOMOŚĆ DLA GÓRNEJ...

W zasadzie to zła wiadomość dla całej gminy a nie tylko dla Górnej. Odciąga się w czasie budowa drogi łączącej krajówkę z drogą na Sędziszów. Droga ta miała być budowana w 2018 roku ale ciągle termin się przesuwał. Dziś udało mi się dowiedzieć u źródła tzn w Urzędzie Marszałkowskim, że jakiś czas temu w projekcie został wykryty błąd. Wezwany do uzupełnienia dokumentacji projektant do dnia dzisiejszego nie dostarczył stosownych materiałów. W związku z tym nie ma możliwości uzyskania pozwolenia na budowę.
Dziwi brak komunikatów na ten temat. O co chodzi? Czemu to nie jest należycie pilnowane?
Wiosną do sołtysa dzwonił przedstawiciel firmy, która miała być wykonawcą z prośbą o pomoc w znalezieniu lokalu na biuro budowy i wydawało się że prace zaraz ruszą... a tu taki klops!!!

Azaliż... dlaczego sołtys Karkut walczący o stołek burmistrza w Kolbuszowej nie griluje na tym ogniu Jana Zuby?


Inna sprawa kto jest tym tajemniczym projektantem i w jaki sposób został wyłoniony?



Jak zostać radnym miejskim- poradnik samorządowca

Bawi mnie bezgraniczna wiara kandydatów, którzy z uporem maniaka wieszają swoje ulotki na przeciwnikach  i wierzą, że w ten sposób zwiększą swoje szanse na wygraną.

Znajomy kandydat do rady miejskiej, przejrzał wyniki  wyborów z 2010 roku, gdy obowiązywała podobna ordynacja jak teraz. Przeliczył, że do zostania radnym potrzebne mu będzie około 200 głosów.
W tydzień odwiedził swoich przyjaciół, dobrych znajomych i ma pewne 230 głosów.Na 100% zostanie radnym. Bez banerów, ulotek, wizytówek reklamy w gazetach i sieci.

I co wy na to leszcze?



środa, 17 października 2018

Born in the PRL


Z braku czegoś lepszego do roboty zastanawialiśmy się w Maglu  skąd taki a nie inny spot wyborczy Naszej Radnej Wojewódzkiej.

Azaliż... panie  podeszły do krytyki z humorem, pokazały dystans do samych siebie i ... podziękowały za darmową reklamę.

Siła polskości


Kandydaci na kolbuszowskich radnych marudzą, że zaklejane są ich plakaty na słupach i tablicach ogłoszeniowych..

Najbardziej poszkodowany jest chyba pan Patryk Wilk , na którym z upodobaniem wieszają się ponoć panie z PiS-u.W Maglu tak naprawdę nie wiemy o co mu biega, bo niektóre są to naprawdę niezłe sztuki. Mamy tu na myśli oczywiście jakość ulotek i w ogóle .


Azaliż... wszystkich pogodził fachowiec z profesjonalnym sprzętem- Tomasz Buczek i co najważniejsze pochwalił się tym w internecie.

Gratulacje!


wtorek, 16 października 2018

Za wysokie progi


Nasz Umiłowany Poseł znany jest powszechnie ze skłonności do biesiadowania. Gość lubi sobie dobrze podjeść, a wdzięczny lud zawsze i wszędzie podsuwa mu co smakowitsze gąski.A to spałaszuje sałatkę warzywną na spotkaniu KGW , a to zagryzie cosi kiełbasą na nocnej naradzie w OSP, aż  mróz zaskrzypi pod stopami.


Ta skłonność Naszego Posła znana  jest zapewne   także i dziennikarzom w dalekiej Warszawie.
Chcąc zilustrować patriotyczno-kulinarną imprezę w sądzie w Suwałkach, wstawili bowiem zdjęcie posła jak wychodzi ... z sejmu w stolicy.Wyszli z założenia, że jak jest impreza to jest tam na pewno  i nasz poseł.



Więcej- klikni tutaj


Azaliż... w tym czasie, niczego nieświadomy Nasz Jakże Umiłowany Poseł, goszczony był plackami zimnioczanymi w jakiejś remizie pod Raniżowem.


Debata kandydatów na radnych miejskich


Karol Wesołowski zaproponował był debatę kandydatów na radnych miejskich.

Wiadomo, w Galicji można nieźle podjeść, więc od razu zgłosiło się trzech chętnych , do debatowania.



















 Niestety po zadaniu pierwszego pytania, wszyscy ulotnili się jak kamfora.






W piątek ostatnia sesja Rady Miasta. Czy ktoś z radnych konsultował z mieszkańcami decyzje jakie będą tam zapadały?




O czym więc tu dyskutować? Zacznijcie najpierw robić to, do czego jesteście zobowiązani, co jest waszą powinnością.

Jak na razie, to co robicie wygląda tak:







poniedziałek, 15 października 2018

Chłopiec z plakatu


Kandydat do rady kolbuszowskiego powiatu.Na ulotce uśmiechnięty zadowolony z siebie młody człowiek.
Obok program co tam chce zrobić w powiecie. I tu zaskoczenie...



To jest dobry program dla kogoś kto startuje do senatu, sejmu na prezydenta Polski.Radny powiatowy ma inne kompetencje.Młody człowiek tego nie wie.Z czym do czego?

Śmiać się czy już należy płakać?

Stan pogody

Gdyby Michał Karkut chciał naprawdę wygrać z burmistrzem Zubą to wałkowałby na okrągło wysepki na Jana Pawła II , chałupę w środku obwodnicy, przeciągające się inwestycje i półtora miliona złotych niepotrzebnie dodane na rozbudowę stadionu.Zapytałby się o celowość wydatków na to i owo, oraz sposób wybierania kontrahentów. Możliwości jest wiele.Gdyby go tak podsmażał od maja, to miałby szanse wygrać. A tak kicha, najwyżej 30% i to pod warunkiem, że w niedzielę będzie padał deszcz ze śniegiem.

"Opozycyjny" kandydat na starostę też taki jakiś niemrawy.Gdyby wystawił listy w każdym okręgu i odgrzał "porodówkę", to miałby szansę stworzyć koalicję z PSL i zdobyć ten upragniony stołeczek.
A tak... tylko prezes Fundacji i to pod warunkiem, że Piotrek się spręży (i będzie padało i będzie ślisko).


Według mojej opinii, te wybory to wyjątkowa ściema.Panowie  pewnie już dawno się dogadali i rozdali karty w jakiejś remizie ciemną nocą.

Pamiętacie?




Azaliż...
 To wcale nie oznacza , żeby nie brać w tym  udziału.Wręcz przeciwnie.Na kogo jednak głosować? Tego nawet my w Maglu (jeszcze) nie wiemy.

niedziela, 14 października 2018

Przedwyborcza wolna amerykanka


Nie wiem jaki jest  miejsko gminny regulamin korzystania z słupów/tablic ogłoszeniowych, ale   znaleźć się tam powinien zapis o zakazie reklamy wyborczej.Wieszają się wszyscy na wszystkich i w tym bajzlu znikają informacje naprawdę ważne.

Nowa Rada Miejska powinna  uchwalić konkretny regulamin wraz z zakazem agitacji.

Azaliż... nam, w Maglu podoba się model amerykański-  jeśli popierasz jakiegoś kandydata stawiasz reklamę na swojej posiadłości.

Którzy kandydaci popierają taki pomysł?


Radny Michno siem pochwalił




W Maglu załapaliśmy wreszcie, dlaczego samorządowcy, kandydaci na radnych jak ognia unikają zabierania głosu  na jakikolwiek temat.

Radny Paweł Michno (jak o sobie pisze ) od 17 lat nauczyciel historii i wiedzy o społeczeństwie w Gimnazjum nr 2, a następnie Szkole Podstawowej nr 2 w Kolbuszowej. Od niedawna także nauczyciel w Szkole Podstawowej w Kolbuszowej Górnej. Zagaił w internetach.







Innymi słowy, wygląda na to, że radny pochwalił się, że jego uczniowie nie wiedzą kiedy są wybory i że udział w nich jest obywatelskim obowiązkiem (czy jakoś tak).
Cool!

Azaliż... czyżby to miał na myśli radny Macheta który na sesji rady miejskiej wypalił (ni z gruszki ni pietruszki) :

Naprawdę życzę Jurkowi Sitce, nowemu dyrektorowi, żeby uporał się, bo problemy ma. I nie zachłystujmy się ilością laureatów i olimpijczyków, bo za tym stoi tytaniczna praca tych dzieci i ich rodziców oraz nauczycieli, ale tylko w części. Mówię o tym przed wyborami, ryzykując, wiadomo o co chodzi. Natomiast jestem to winien moim córkom. Problem w szkołach jest bardzo duży, generalnie zmierza to do BMW „bierny, mierny, ale wierny”, niemniej są też odcienie, na które będziemy musieli zwrócić uwagę, bo takie będą rzeczpospolite jak młodzieży chowanie.


sobota, 13 października 2018

Puchar Raniżowa

Wybory się jeszcze nie zakończyły, a my już mamy hit sezonu.

Sołtys Michał Karkut nawet gdyby pękł tego nie pobije.
Gratulacje dla autora scenariusza, oświetleniowca i w ogóle!


piątek, 12 października 2018

Radny Długosz poprawia burmistrza Zubę


Gdzieś tak z rok temu burmistrz Zuba zapewnił po zmierzeniu (krokami), że zakręty i wysepki na Jana Pawła II są zgodne z normami i... co mi zrobicie?

Azaliż.... warto czytać ulotki wyborcze co tam naobiecują zrobić radni.





Skoro wszystko jest dobrze, to po co zmieniać? Ile to kosztuje? Kto za to zapłaci?Kto to spieprzył?
Kto za to odpowie?

czwartek, 11 października 2018

Radny Macheta pochylił się z troską


Chyba zbliżają się jakieś wybory, bo aktywizują się samorządowcy którzy przez całą kadencję byli tacy jacyś niemrawi.Nawet na sesje zaczęli przychodzić. Cud cuda.

Ostatnio radny Waldemar Macheta pochylił się z troską nad stanem oświaty w gminie kolbuszowa.
Ze łzami w oczach zagaił:

"Jestem przeszczęśliwy, że moje córki zakończyły edukację w Kolbuszowej, przy czym nie były uczennicami złymi: jedna olimpijką z biologii druga laureatem z geografii. Jedna skończyła liceum nr 1 w Rzeszowie, druga tam się udaje. Starsza córka powiedziała mi, że w Kolbuszowej ciągle mi udowadniano, jak jestem mało warta z niewielkimi wyjątkami wśród nauczycieli. Natomiast w Rzeszowie, tato, udowadniają mi, z małymi wyjątkami, jak jestem wiele warta i rozwijają osobowość. Naprawdę życzę Jurkowi Sitce, nowemu dyrektorowi, żeby uporał się, bo problemy ma. I nie zachłystujmy się ilością laureatów i olimpijczyków, bo za tym stoi tytaniczna praca tych dzieci i ich rodziców oraz nauczycieli, ale tylko w części. Mówię o tym przed wyborami, ryzykując, wiadomo o co chodzi. Natomiast jestem to winien moim córkom. Problem w szkołach jest bardzo duży, generalnie zmierza to do BMW „bierny, mierny, ale wierny”, niemniej są też odcienie, na które będziemy musieli zwrócić uwagę, bo takie będą rzeczpospolite jak młodzieży chowanie. Chciałem tylko wyjaśnić, dlaczego przystanki są pełne młodzieży na trasie do Rzeszowa."

Cool!

Zgadza się, niektórzy nauczyciele nie powinni być w tym zawodzie- nie maja do tego ani wiedzy ani predyspozycji.
Karta nauczyciela,  nad aktywny związek nauczycieli sprawia, że trudno coś z tym zrobić.To problem całej oświaty w Polsce.

Azaliż... nas w Maglu zainteresowało co innego.
Radny Waldemar Macheta wie od lat, że źle się dzieje w kolbuszowskiej oświacie i nic z tym nie zrobił?
Po cholerę nam taki radny?

zdjęcie- Super Nowości




Werynia się poli




W przedwyborczym zamieszaniu, samorządowi urzędnicy zapomnieli poinformować właścicieli działek pod obwodnicą, że ktosi  może na ich własność wejść.Nie wiadomo po co, na jak długo i najważniejsze... za ile.

Barwnie opisuje to w dzisiejszych Super Nowościach redaktor Paweł Galek.



Azaliż...

Wszędzie reklamy przedwyborcze pełne troski o obywatela, a mieszkańcom Weryni nie ma kto pomóc.

Warto sprawdzić jak Bogdan Romaniuk jest skuteczny.




Czy może lepiej zaufać doświadczeniu pani Ewy Draus?



Na starostę Kardysia, posła Chmielowca czy burmistrza Zubę niema co liczyć , oni już świętują.

środa, 10 października 2018

Układ już świętuje


My tu się podniecamy na kogo tu (nie) głosować. Sołtys Karkut buduje już drugą autostradę na kosmodrom w Weryni. Kandydaci tradycyjnie zrywają konkurentom ulotki .Jest co oglądać i z czego się pośmiać. Kampania wyborcza w pełni.

Azaliż.... miejscowi baronowie już sobie wszystko tam poukładali, uzgodnili koalicje i koalicyjki i porozdawali stołki i stołeczki komu trzeba.
Teraz w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku- świętują.

zdjęcie - Facebook

wtorek, 9 października 2018

Żarty się skończyły

Kandydaci na radnych nawet ci najbardziej rozgadani, nabrali wody w usta po prostym (wydawałoby się pytaniu na facebookowym profilu   Naszej Kolbuszowej.


Dieta nie jest wynagrodzeniem za pracę, a ma stanowić ekwiwalent utraconych korzyści, jakich radny nie uzyskuje w związku z wykonywaniem mandatu przedstawicielskiego (np. z tytułu przerwy w prowadzeniu działalności gospodarczej, utraty wynagrodzenia za pracę).


Jaka w pani/pana ocenie powinna być wysokość tego ekwiwalentu i w jaki sposób została obliczona?Sołtys Karkut wycofał się rakiem, radny Michno milczy jak grób, kandydat Pik zniknął jak  w bagażniku.
Gdy mowa o (swoich) pieniądzach, wszyscy tracą nagle mowę.


Azaliż ... są jednak i chlubne wyjątki.

Kandydat Mirosław Kaczmarczyk mówił o obniżeniu gdzieś do poziomu 400 złotych.

Karolowi Wesołowskiemu
nie zależy bo mieszkańcy i tak go utrzymują jedząc w Galicji.

Krzysztof Wójcicki wspomniał o 600 złotych które byłyby całkiem niezłe, ale otwarty jest na dyskusję.Dla niego  jednak   większym problemem jest to że w RM połowa radnych nie zabiera głosu wcale lub robi to sporadycznie (1-2 razy w roku).


Wszystko podsumowała kandydatka do... Rady Powiatu - wiadomo - księgowa.







Uważnie obserwujmy, jakimi intencjami kierują się ci którzy chcą nas reprezentować w samorządzie.







Festiwal niekompetencji i hucpa polityczna


Sadzenie dębów  w (przyszłym) Parku Niepodległości mogło być świętem nas wszystkich . W zamian tego zmieniło się w urzędniczą groteskę.

Zamiast uhonorować dębami najbardziej zasłużonych Kolbuszowian, zrobiono bigos z kaszanką i budyniem czekoladowym. Ni przypiął ni przyłatał, ni z gruszki ni pietruszki.


zdjęcie- kolbuszowa.pl



Nie chcę się czepiać ludzi którzy dołki tam  kopali, ale po jak cholerę "odznaczono" w ten sposób Ortyla i Leniart ?

Pełna lista- kliknij tutaj

Azaliż... żeby było śmieszniej marszałek z wojewodziną nie przybyli, bo Zubowe zapomniały, że w sobotę w Krośnie będzie przyjmował prezes Kaczyński.Trudno też było szukać tam wzrokiem wicemarszałka Romaniuka, oraz wszędobylskiej ostatnio radnej Draus.Wiedzą gdzie jest chleb z masłem.



Azaliż...ciekawe ile to kosztowało?

Nie lepiej było zebrać dzieciaki z miejscowych przedszkoli aby z rodzicami wspólnie zasadzili te nieszczęsne dęby? Przecież to dla nich ten park powstaje.






poniedziałek, 8 października 2018

Mirosław Kaczmarczyk- sprawdzony na każdym polu


Wczoraj dotarliśmy do ulotki wyborczej byłego dyrektora "Dwójki" pana Mirosława Kaczmarczyka.

"Doświadczony, kreatywny, niezależny"Jest to naszym zdaniem najciekawsza kandydatura do rady miejskiej (nie tylko) w Kolbuszowej.

Przede wszystkim (o czym niewielu wie) jest jedynym w naszej wiosce odznaczonym przez prezydenta Lecha Kacznskiego, Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski za działalność opozycyjną w latach '80.
Jedni nadstawiali karku, tworzyli historię, a inni grzali ciepłe urzędnicze posadki, albo wyrzucali widłami przynosząca krocie kurzynę.

Po drugie, na szacunek zasługuje  kierowanie przez ćwierć wieku największym zespołem szkół.
Pod jego dyrekcją placówka ta zmieniła się nie do poznania, a rodzice chcą aby tam uczyły się ich pociechy.

Dyrektor jako jedyny z kandydatów proponuje obniżenie kosztów działalności Rady Miejskiej poprzez redukcję wysokości diet.Czyli po pieniądze tam nie idzie.Jest bezpartyjny,  kariery politycznej nie robi.

Azaliż...

Jeśli ktoś zamierza głosować na listę numer 10, to niech odda swój głos na pana Mirosława. Niech osobista małżonka  struga mu do końca życia kołki na głowie, że mógł zostać burmistrzem.  ;)

Jeśli ktoś się zastanawia- już nie musi , to jest naszym zdaniem najlepszy kandydat- sprawdzony na każdym polu . ;)


zdjęcie: źródło- internet




niedziela, 7 października 2018

Wolna Amerykanka w Raniżowie


W sierpniu Jan Puzio kandydat  na wójta Raniżowa obiecałbył że przedstawi "w wkrótce" swój dobry program dla gminy.



Więcej- kliknij tutaj

Azaliż...

Minął ponad miesiąc i wyglada na to że pan Puzio będzie realizował pełną improwizację w stylu Wolnej Amerykanki.

Mentalność sklepikarza



Poszedłem za sugestią (jeszcze) radnego Pawła Michny i w przyszpitalnym sklepiku, kupiłem Korso Kolbuszowskie .Korso jak to korso- śmierć na drodze i nudy na pudy. Za to sklepik...
wygląda na to , że nic się tam nie zmieniło.

Więcej - klkiknij tutaj.


Azaliż...

Skoro ten słynny sklepik jest tak niedochodowy, to dlaczego tak się go kurczowo trzymać?

sobota, 6 października 2018

Urzędnicy się honorują

Jedną z głównych uroczystości Święta Niepodległości w naszej nieszczęsnej wiosce miało być, rozpoczęcie budowy Parku Niepodległości poprzez zasadzenie 100 dębów.
Miały one symbolizować najznamienitszych mieszkańców Kolbuszowej w ostatnich stu latach.
Sam wybór najlepszych spośród nas, to przecież wielkie Święto Niepodległości.


Azaliż... zamiast tego zmieniło się to w miejscowy kabaret gdzie po cichu bez udziału mieszkańców urzędnicy wybrali spośród siebie kogo tam uważali i w tajemnicy wykopali pod Nową Wsią 100 dołków.Święto niepodległości, zmieniło się w święto zniewolenia.

Ma ktoś listę tych nieszczęśników?



czwartek, 4 października 2018

Co zrobić aby ludziom żyło się lepiej?


Kilka lat temu radna Ewa Draus na łamach Korso Kolbuszowskie dokładnie zdiagnozowała główny problem (nie tylko)  kolbuszowskiego samorządu.



Z polskiego na nasze. Samorząd tylko wtedy działa dobrze gdy mieszkańcy sami aktywnie uczestniczą w podejmowaniu decyzji i są partnerem dla miejscowej władzy.W Kolbuszowej i okolicach tego nie ma .Jest tak jak jest, ponieważ zostawiliśmy naszych przedstawicieli w samorządzie bez nadzoru.

Dlatego burmistrz ze starostą robią co się im tam żywnie podoba, bez oglądania się na to co sadzą o tym mieszkańcy.


Pierwszym i najważniejszym krokiem aby to zmienić, jest wymuszenie na naszych przedstawicielach w samorządzie do pełnej informacji o tym  czym się zajmują. To jest ich obowiązek.Nie robią tego mimo iż ciąży na nich taka odpowiedzialność.

Azaliż... zagadnięty na tę okoliczność radny Michno dowcipnie (w swoim mniemaniu) skomentował, że można sobie przeczytać Korso Kolbuszowskie.







Uczniowie pana Michny, mogą teraz  odpowiadać, żeby nie zawracał tyłka, tylko sam przeczytoł sobie w książce.