Na otwarciu MDK po remoncie była wpadka za wpadką. Ludziska psioczyli na straszliwą sieczkę wykonawców, na to że rosół jakiś taki nie taki, że nie zaproszono rodziny jednego z uhonorowanych animatorów kultury.Ot normalne narzekanie, jak na każdej imprezie.
To wszystko jednak przebił burmistrz Zuba zapraszając do mikrofonu posła Chmielowca ,oraz starostę Kardysia, którzy nic wspólnego z remontem MDK nie mieli.
Mieli?
Podobno wypytywany na tą okoliczność burmistrz stwierdził- bo to moi koledzy.To by się zgadzało, bo w tym czasie pominięty przewodniczący Opaliński próbował zabić Zubę wzrokiem.Nadaremnie.
Po prostu kolbuszowski PiS zrobił sobie kolejny darmowy wiec wyborczy.
Tymczasem pobliskim znacznie bogatszym Mielcu, jakże inaczej otwierano miejski stadion.
Nie robiliśmy akademii, nie zakładaliśmy przecinania wstęg. Nie było posłów, gości honorowych i notabli, byli mieszkańcy – dodał. – Tak postanowiliśmy i do tego się przyznaję. Wiem, że przywykło się do różnych akademii, do otwierania, dziękowania sobie itd. Ale my zrobiliśmy to inaczej. Rozumiem, że niektórzy nie akceptują tej drogi. Ale myślę, że jest ona słuszna, tego dnia wszyscy byliśmy równi, można było wszędzie chodzić i z każdym pogadać.
Super Nowości- kliknij tutaj
W Kolbuszowej nie do pomyślenia.
w kol wszystko jest nie do pomyślenia. z prostej przyczyny - myślenie nie jest tu dobrze widziane :-) kultura? gdzie?
OdpowiedzUsuńJak otworza most to strach myslec kogo zaprosza? kaczynski? belmondo? Zaprosic tych co przesiadywali pod mostem zlopiac wino a co stali bywalcy kto jak nie oni?
OdpowiedzUsuńzaproszą sami siebie. ubiero w świconce gajerki. i będą przecinać, przemawiać, puszyć się, wychwalać i gardzić. bo to co robią jest jedną wielką pogardą dla nienależących do sitwy.
UsuńCiebie też zaproszą, więc spox, się tak nie nerwuj
OdpowiedzUsuńNic nie piszecie czy był jakiś egzorcysta w czerni bo zawsze podąża przed tą trójcą i święci .
OdpowiedzUsuńZuba dziękował Chmielowcowi za to że JEST. Za to że słońce wzeszło i za to że...a w zasadzie to cholera wie za co.
OdpowiedzUsuńNa dożynkach to dopiero będzie kampania. Znowu te pisowskie mordy zjadą a cała kolbuszowska wieś będzie bić im brawo i z rodzinami głosować na tych talibów.
mimo że do takiego zwykłego Mielca na mapie mamy 25 km to we wszelkich dziedzinach życia dzielą nas lata świetlne
OdpowiedzUsuńTo Józek z Karkutem już są w PiSie? bo opowiadają że całe rodziny za nimi rękami i nogami a nawet ci od piosenek też
OdpowiedzUsuńMielec miasto zakompleksionych, wieśniaków potrafiących sfałszować nawet przedwyborczą skromność.
OdpowiedzUsuńhahahaaa że co?
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńNie tylko w Kolbuszowej. Tak jest w całej Polsce, przy każdej okazji otwarcia czegokolwiek. Przykład z Mielca pokazuje, że ktoś postanowił się wychylić poza ten grajdołek i zrobić wszystko inaczej. Normalniej. A że w Polsce wszelakie zmiany rodzą się, niczym w bólach porodowych, to trudno się dziwić, że znalazło się wielu takich, którym się to nie spodobało. Urażona duma też zrobiła swoje. No bo jakże to tak, żeby pan radny nie był uhonorowany? To nie do pomyślenia przecież! A plebs swoje miejsce też znać powinien.
OdpowiedzUsuń"Nie robiliśmy akademii, nie zakładaliśmy przecinania wstęg. Nie było posłów, gości honorowych i notabli, byli mieszkańcy – dodał. – Tak postanowiliśmy i do tego się przyznaję. Wiem, że przywykło się do różnych akademii, do otwierania, dziękowania sobie itd. Ale my zrobiliśmy to inaczej."
OdpowiedzUsuńNiby tak, ale z innej okazji zrobiliśmy tak:
http://galekpawel.blogspot.com/2014/08/jakie-k-wyzwolenie.html
Tak. W Mielcu wiedza, jak dziękować ,,wyzwolicielom czyli Armii Czerwonej" za mordy na Polakach, za gwałty na Polkach, jak organizować akademie w stylu lat słusznie minionych i z tego powodu mamy czuć kompleksy. Kogoś pojebalo już całkiem. Ludzie ocknijcie się do cholery, idą wybory, wybierzmy ludzi, którzy zmienia ten nasz ZAŚCIANEK. CZASY CHMIELOWCA, ZUBY, ROMANIUKOW, DRAUSOWNY POWINNY PÓJŚĆ W ZAPOMNIENIE. Nabawimy się uzasadnionych kompleksów wobec rozwijającego się Sokolowa, którym tak niedawno gardzilismy, a który w rozwoju w ostatnich latach przegonił nas kilkakrotnie, podobnie jest to z Głogowem. Ale tam są inni ludzie, inny świat.
OdpowiedzUsuńz tego co pamiętam w Kolbuszowej też przy okazji burzenia starego pomnika byli i tacy co głośno z tej okazji krzyczeli o "akcie wandalizmu"
UsuńStulasz aż niemiło,a pamięć masz wybiórczą Piórek zaczął protestować 10 lat po wyburzeniu.
Usuń