Tak jakoś niebezpiecznie się zrobiło w Naszej Wielkiej Lasowiackiej Stolicy. Teraz nikt nie pyta się nas "jak leci?", albo " jak tam zdrowie?", tylko od razu waliną obuchem w głowę: "Na kogo głosujesz"?
Nie daj Boże, jeśli okaże się, że na kogoś innego niż pytający- mamy pół godziny z głowy i śmiertelnie obrażonego rozmówcę.
W tej sytuacji, głos powinni zabrać nasi duchowi przewodnicy.
Ba! Zaraz jednak odezwie się nadwyrywny z Górny, że kler miesza się do polityki i znowu zawiśnie jakiś ksiądz na pierwszej stronie Wyborczej albo innego Onetu.
Dlatego zastraszeni miejscowi duchowni, pospuszczali głowy i milczą. :(
Azaliż... z tej zmowy, wyłamał się, tylko (zawsze bezkompromisowy) ksiądz Lucjan Szumierz.Szacun!
Na szumnie obchodzonej Senioriadzie, bez ogródek pokazał nam wszystkim, co o tym sądzi i przypomniał, co należy w tej sytuacji zrobić.
Jakże odważny ksiądz, wyłamał się z dress cod i ostentacyjnie pojawił się wśród miejscowego odpicowanego establishmentu w klapkach i kolorowych skarpetkach.
Zdjęcie- Korso Kolbuszowskie |
W ten oryginalny i jakże niebanalny sposób, pokazał nam wszystkim, że należy mieć większy dystans do pokazywanej w mediach ponurej rzeczywistości i cieszyć się życiem, które jest przecież takie krótkie.
To nas w Maglu (oraz wielu mieszkańców), otrzeźwiło.
Bóg zapłać, za jakże ważną naukę w tych trudnych czasach księże proboszczu!
Naprawdę to doceniamy.