piątek, 11 października 2013

Halszka

"Nie była ładna – była na to zbyt Piękna" – napisał w wierszu "Halszka" Stanisław Grochowiak.







Kiedy umrę kochanie
gdy się ze słońcem rozstanę
i będę długim przedmiotem raczej smutnym 


czy mnie wtedy przygarniesz
ramionami ogarniesz
i naprawisz co popsuł los okrutny 


często myślę o tobie 
często piszę do ciebie
głupie listy - w nich miłość i uśmiech


potem w piecu je chowam 

płomień skacze po słowach
nim spokojnie w popiele nie uśnie

patrząc w płomień kochanie 

myślę - co się też stanie
z moim sercem miłości głodnym

a ty nie pozwól przecież
żebym umarła w świecie
który ciemny jest i kolor jest chłodny

Trzydziestodwuletnie życie Haliny Poświatowskiej było ciągłym zmaganiem z chorobą,zmarła 46 lat temu.

całość

2 komentarze:

  1. odłamałam gałąź miłości
    umarłą pochowałam w ziemi
    i spójrz
    mój ogród rozkwitł

    nie można zabić miłości

    jeśli ją w ziemi pogrzebiesz
    odrasta
    jeśli w powietrze rzucisz
    liścieje skrzydłami
    jeśli w wodę
    skrzelą błyska
    jeśli w noc
    świeci

    więc ją pogrzebać chciałam w moim sercu
    ale serce miłości mojej było domem
    moje serce otwarło swoje drzwi sercowe
    i rozdzwoniło śpiewem swoje sercowe ściany
    moje serce tańczyło na wierzchołkach palców

    więc pogrzebałam moją miłość w głowie
    i pytali ludzie
    dlaczego moja głowa ma kształt kwiatu
    i dlaczego moje oczy świecą jak dwie gwiazdy
    i dlaczego moje wargi czerwieńsze są niż świt

    chwyciłam miłość aby ją połamać
    lecz giętka była oplotła mi ręce
    i moje ręce związane miłością
    pytają ludzie czyim jestem więźniem



    Halina Poświatowska

    OdpowiedzUsuń
  2. Żeby teraz ktoś tak umiał pisać.

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.