Za katolików uważa się jakieś 90 proc. obywateli RP. A jednocześnie ok.
70 proc. popiera in vitro, 60 proc. jest za legalną eutanazją, prawie
połowa za legalną aborcją, ponad 60 proc. akceptuje wspólne mieszkanie
(i seks) bez ślubu, ponad połowa deklaruje, że homoseksualnego partnera
własnego dziecka traktowaliby tak samo jak partnera heteroseksualnego,
prawie 80 proc. deklaruje użycie prezerwatyw. W tych (i wielu innych)
sprawach większość wiernych ma pogląd przeciwny niż ich Kościół…
- Lokalne media
- Instytucje
- Kultura
- Sport
- Stowarzyszenia
- Ogłoszenia
No cóż?-nic co ludzkie nie jest nam obce.
OdpowiedzUsuńCI UWAŻAJĄCY SIĘ ZA KATOLIKÓW SĄ TAK SAMO ZAKŁAMANI JAK JAK ICH KOŚCIÓŁ!
OdpowiedzUsuńPolityka - lewicowo-liberalna gazeta anty-katolicka, propagandowa. Pokazuje to, jakie poglądy ma autor bloga. Zdecydowana większość narodu nie jest liberalno-lewicowa.
OdpowiedzUsuńPragnę cię uspokoić-czytam także Nasz Dziennik.
UsuńMoże wytłumaczysz ja kto jest że 90% polaków deklaruje że są katolikami i równocześnie ma niezbyt chrześcijańskie poglądy?
CZłowiek myslący wybiera to co jest dla niego dobre ,niezależnie od wiary.
OdpowiedzUsuńCZy bóg zabraniał ludziom być szczęsliwymi?
CZy ci bez ślubu ,kochający się i szanujący sa gorsi od tych po ślubie ,którzy się wyzywają, biją itp.???
Kościół jako instytucja, którą jest, Szanowny Maglu, jak wiesz doskonale, zmienia swe poglądy. Dzieje się tak m.in. dlatego,że my, katolicy, również się zmieniamy i zmieniają się czasy, opinie, spojrzenie na różne kwestie. O ile zawsze będę przeciw eutanazji (pewnie bojąc się o siebie), aborcji (bo wysterylizuj się, człowiecze i unikniesz rozmnażania), to in vitro poprę, mając na uwadze tych, którzy pragną własnego potomstwa. Potępisz mnie?
OdpowiedzUsuńJa? Ciekawy byłbym raczej rekcji proboszcza.
UsuńNie odbieram nikomu możliwości posiadania własnego zdania ani też nie dziwi mnie wcale a wcale, gdy przedstawiciel Kościoła głosi to, co wyznaje instytucja, którą reprezentuje. Zdziwiłoby, gdyby było odwrotnie. Więc zdanie proboszcza nie jest ani zagadką, ani ciekawostką, przynajmniej wyrażone publicznie, prawda?
OdpowiedzUsuńCiekawiła by mnie jego reakcja, na obłudę jego podopiecznych.
Usuńkiedyś słyszałem takie zdanie "Jaki pasterz takie stado"
UsuńObłuda to mówienie: jestem przeciw, gdy faktycznie jestem za. W wyrażaniu własnej opinii nie widzę żadnej obłudy. Przekonaj mnie do swojej racji.
OdpowiedzUsuńNie można mieć innego poglądu na jakąś sprawę, bo to od razu Magiel obłudą to nazwie? raczej przesadzasz albo chcesz być złośliwy z jakichś nieznanych mi powodów.
? Albo się jest katolikiem z całym "dobrodziejstwem inwentarza" ,albo się nim nie jest.
UsuńDo lat 60- tych był z takimi dylematami spokój. Później zaczęto grzebać przy doktrynie... i się zaczęło. Całowanie koranów i innych fajnych rzeczy i kłanianie się bożkom w Asyżu dopełniło rozpierduchy. Dzisiejszy katolik nie wie w co wierzy, jak wierzy i komu wierzy. Podziękujmy gorąco soborowi watykańskiemu nr 2 i jego natchnionym twórcom.
OdpowiedzUsuńTe 60 procent za legalną eutanazją to badania robione chyba wśród rządzących?
OdpowiedzUsuńWszystkich chorych i emerytów uśmiercić?.
Nie spotkałem człowieka który chciałby umrzeć.
Nawet ci nieuleczalnie chorzy ii bardzo starzy nie chcą umierać.
"Nawet ci nieuleczalnie chorzy i bardzo starzy nie chcą umierać." Jeszcze niewiele wiesz o życiu.
UsuńWśród tych 90 proc.katolików trzeba zrobić jeszcze badania ilu jest katolikami na pokaz ,bo tak wypada,bo różne układy,itp.
OdpowiedzUsuńNajbardziej fałszywi są katolicy z pierwszych ławek.
Jak zwykle. Obiegowe pojęcia, kalkowane opinie, zbiorowe sądy. Wszyscy księża tacy, wszyscy chorzy chcą umierać, (albo nie), katolicy tacy, niewierzący tacy... itd. W koło Macieju rodem z polskiego bantustanu.
OdpowiedzUsuńI jak zwykle w tym kraju brak spokojnej analizy, trzeźwych wypowiedzi,znajomości tematu i rozsądku.
Rzymski katolicyzm, straszliwie okaleczony po reformach z lat 60 - tych i nieudolnym zarządzaniu od Jana XXIII do Jana Pawła II jest taką ciekawą religią drodzy dyskutanci. Ciekawą dla tego, że nie jest on dla 60%, dla chorych, dla zdrowych czy np żółtych. Jest to religia dla MNIE. Stań sobie przed lusterkiem dyskutancie i powiedz to zdanie. A następnie przeczytaj zbiór zasad, którymi masz się kierować i kieruj się nimi. Albo odejdź i zapomnij o tej religii. Cokolwiek z niej wyjmiesz, czemukolwiek zaprzeczysz- stawia cię to poza nawiasem. Bo takie są zasady. Masz dwie drogi- wyspowiadać się i zacząć zasady stosować albo odejść.
Nie ma w tych zasadach nigdzie o tym, że musisz gadać po forach. Nie musisz. Przyjmij zasady i stosuj albo odejdź. Miej odwagę i idź w kibiny mater. Nic złego ci się nie stanie. Po prostu uwolnisz się od krępującego gorsetu. Albo stosuj zasady. Więcej nie ma o czym gadać.
Oświecony zasadowcu zapisz swoje głębokie przemyślenia w"Złotej księdze myśli".
OdpowiedzUsuńArgument nie do pobicia.
OdpowiedzUsuńUmysłowa Sodomma i Gomorra przykład chrześcijańskiego sposobu dyskusji nie mylmy wiary w Boga z wiarą w jego instytucje.Nie marnujmy energii na umysłowe stosy. Katolicyzm do nas pasuje jak kapusta i ziemniaki. Brońmy go. Chcesz się poczuć wolny zamiast opłatka jedz chipsy.
OdpowiedzUsuńjak nie można pojąć nauki, to się idzie w kierunku wiary.
OdpowiedzUsuńCiekawa interpretacja.A czy wiesz ilu Profesorów z 'światowymi" tytułami jest głęboko wierzących?
OdpowiedzUsuńJestem katolikiem znam Koran. Doceń Biblię jako swoją Księgę.
OdpowiedzUsuńBo będziesz czyścił wychodki w zjednoczonych emiratach europy.
Fizyka jest zajeb... wyjaśnia wszystko z wyjątkiem początku wszechświata.
OdpowiedzUsuń