Na naszym ulubionym portalu Kolbuszowa24 przeczytaliśmy mrożąca krew w żyłach relację z sesji rady powiatu:
Mieszkańcy skarżą się na to, czego doświadczyli w kolbuszowskim szpitalu – alarmuje radny powiatowy, Waldemar Macheta. Tymczasem, jak twierdzi, podczas przedostatniej sesji Rady Powiatu, kiedy debatowano o publicznej służbie zdrowia w regionie, problem ten pokryła „gruba warstwa lukru”. – Aż było nieprzyjemnie – ironizował były wicestarosta. – Myślę, że pod tym przesłodzeniem kryją się jednak problemy, których erupcja wcześniej czy później nastąpi – przestrzegał Macheta.
– Nie mówi się o sprawie najważniejszej, czyli o pacjentach, dla których przecież jest ten szpital. A opinie są różne i proszę nie zmuszać, żebym mówił, dlaczego do zarządzających one nie trafiają. Skargi dotyczą zwłaszcza jednego z oddziałów, a o jaki chodzi, to pewnie jest tajemnicą poliszynela – mówił Macheta na forum Rady Powiatu.
Riposta starosty Kardysia była jednak miażdżąca:
Ja się cieszę, że mamy szpital na plusie, że go modernizujemy, że wzmacniamy kolejnymi lekarzami. Ludzie z zewnątrz nam tego gratulują. Niektórzy to negują, niech negują. Skargi pacjentów? Zapewniam, że nie chowam ich do szuflady. Skargi dotyczą wszystkich oddziałów i odnoszą się głównie do lekarzy, ale nie wszystko należy brać na serio, czasem i pacjent nie jest bez winy – zaznaczył Kardyś.
Alści ...kilka godzin później na sesji rady miasta:
- W jednej z poradni specjalistycznych w godzinach pracy lekarz przyjmował pacjentów prywatnie. W moim rozumieniu sprawy takie praktyki nie powinny mieć miejsca – oświadczył na ostatniej sesji Rady Miejskiej radny Stanisław Długosz (41 l.).
całość
Skoro starosta Józef Kardyś (dzień dobry) ,nie chowa skarg do szuflady, to co zrobi z doniesieniem radnego Długosza?
Paweł, ale dlaczego "czapki z głów"? Tzn. dobrze, że Stachu opowiedział o prywatnych problemach, ale dlaczego nie może to być po prostu "normalna normalność"? Dlaczego tak jest, że ludzie gadają między sobą, piszą anonimy zamiast normalnie zacząć rozmawiać ( np. z radnymi na sesjach), domagać się respektowania swoich praw, odrobiny normalności po prostu?
OdpowiedzUsuńIle jeszcze aktywność obywatelska (zwykła) będzie traktowana jak jakieś mega bohaterstwo?
Brawa dla Pana Dlugosza, nie raz doswiadczylam takiej sytuacji... albo bylo jeszcze gorzej tzn jezeli udalo mi sie dostac na wizyte na ubezpieczenie to w zasadzie nic sie nie dowiedzialam 1 minuta i nastepny.Kolejna wizyte umawialam sie juz prywatnie u tego samego lekarza i smialam sie sama do siebie jak ten sam lekarz traktowal mnie przy wizycie prywatnej(niebo a ziemia), oczywiscie byl bardzo mily, odpowiadal na pytania itd... Takze moja rodzina i znajomi z tego co wiem korzystamy w zasadzie z wizyt prywatnych, chyba ze jest to lekarz rodzinny to juz inna kwestia. Anna
OdpowiedzUsuńKomentarze Pana Galka pod jego artykułami są bardzo płytki. Co to właściwie ma być bo dziennikarstwo to to z pewnością nie jest.
OdpowiedzUsuńPan Długosz nie zrobił kompletnie nic nadzwyczajnego.
Jak nie po latach milczenia, przełamał się i przemówił.
UsuńA właśnie, że zrobił! Ty byś na coś takiego nigdy się nie zdecydował. Trząsł byś porami ze strachu, Brawo Stachu! Komentarz Pawła konkretny i na temat.
UsuńA później w tradycyjny sposób odreagował.
UsuńBrawo Stachu!
OdpowiedzUsuńChapeau bas to by się redaktorowi Galkowi należało gdyby ... zajął się skutecznie sprawą gimnazjum z Raniżowa.
OdpowiedzUsuńPodejmie Pan wyzwanie, panie Pawle?
Dzieciaki czekają!
Dzieciaki to niech się uczą. Bo jak są głomby to zaraz albo je ktoś molestuje albo podsłuchuje a to książkę otworzyć trzeba i wiedzieć co za autor tego Ferdydurka napisał i że nie był to Tadeusz Mickiewicz.
UsuńPanie Pawle.powinien Pan w jakiś sposób na bieżąco dokumentowac i przybliżyć nam szaraczkom wiekopomne poczynania naszego POsla, bo oprócz jego barwnych, długich ale pewno skromnych wypowiedzi nic nie ma. Przecież te jego osiągnięcia należy utrwalić i przybliżyć ogolowi.
OdpowiedzUsuńTo Stachu jest naszym posłem Boże boże Bożenko.
Usuń