niedziela, 5 października 2014

Zabawy kolbuszowskiej elyty


W Stanach Zjednoczonych trwa strajk pracowników Mc Donalda żądających godziwej  zapłaty za swoją pracę.






 Kolbuszowscy samorządowcy z PiS solidaryzują się jednak z pracodawcami którzy płacą tylko minimalną krajową.Jest to chyba niezgodne z programem Prawa i Sprawiedliwości, ale kto by się takimi pierdołami przejmował.



Na otwarcie nowego baru nie zaproszono mieszkańców , tylko miejscową śmietankę towarzyską ,aby broń Boże, nie mieszała się z motłochem pracującym za 1600 złotych miesięcznie.




Dla szaraków otwarcie zrobiono dzień później.
Miejscowa wadza jeszcze raz pokazała kto tu rządzi.



26 komentarzy:

  1. Kilka wielkich problemów skupiających się jak w soczewce podczas otwarciu baru szybkiej obsługi. Materiał na doktorat co najmniej :-) Pozdrawiam grajdoł. Sorry... MacGrajdoł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doktorat z socjologii. Ale nie w Tyczynie.

      Usuń
  2. Jak żyć za 1600 złotych panie burmistrzu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. buty pięciu panów to pięć pensji pracowników mcdo

      Usuń
    2. Nie lękajcie się. Koła gospodyń i strażacy wybiorą was.Fajnie przecinacie wstążki i jesteście tacy zajście.

      Usuń
    3. Jedynie Kardyś błysnął zajebista amerykańska koszulą bez krawata.To jednak człowiek światowy który był nawet w Afryce.

      Usuń
    4. Bardzo "inteligentne" interpretacje tego co sie w Kolbie dzieje.Magiel,ze i Tobie tez zal az du.e sciska?

      Usuń
    5. Podaj mi przykład miasta, gdzie Mc Donalda otwierali poseł starosta i burmistrz.

      Usuń
    6. Dokładnie!Tylko na podkarpackim zadupiu władze się tym podniecają.

      Usuń
    7. Trudno żeby osoba która była na otwarciu czy też ktoś z najbliższej rodziny nie napisali o żalu sciskajacym cztery litery. Może przypomnij za ile radni harują na sesji
      Magiel sprostowanie: PiSowcy nie zapraszali tylko właściciel i ma takie prawo. Dziwi tylko zachwyt z nożyczkami w ręce i przyboczną przy boku.Chyba jednak mniej niż 1500 ale kto by się o głupie dwie stówy klocil
      Smacznego

      Usuń
    8. Odnosze wrazenie,ze to Ty sie podniecasz. Policot jakis cy co?

      Usuń
  3. To straszne...a miało być tak pięknie,polskie produkty, firmy, dobre zarobki.
    Wolę robić w Mc Donaldzie w Anglii niż w Kolbuszowej.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie ma 1600 zł miesięcznie, jest 1680 brutto, to na rękę wychodzi ok.1240 zł

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja tam wolę robić w Mc Donald Kolbuszowa niż w meblach, czy u Orzecha.

    OdpowiedzUsuń
  6. każdy z trzech włodarzy /dawniej włodarzami nazywano poganiaczy pańszczyźnianych chłopów więc pasuje/ szukał w ameryce roboty na zmywaku w makdonaldzie, no i ztego bierze się to uwielbienie

    OdpowiedzUsuń
  7. dlaczego nikt nie pisze że prace znalazło 60 osób.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ile teraz osób straci robotę pracujących w małych kolbuszowskich barach i pizzeriach?Te biznesy kupowały półprodukty u lokalnych producentów,w miejscowych hurtowniach.Czy ktoś policzy ile na tym biznesie stracimy my wszyscy jako lokalna społeczność?

      Usuń
    2. tylko ilu podróżujących drogą wojewódzką (klientów mcdrive) zatrzymywało się w kolbuszowskich barach i pizzeriach?
      kolbuszowa odwrócona jest do drogi wojewódzkiej dupą i nikt tu sie nie zatrzymuje :-P

      Usuń
  8. Kogoś mi tu brakuje?

    OdpowiedzUsuń
  9. Ta elyta jest tak smieszna jak nadchodzace wybory.... banda i tyle

    OdpowiedzUsuń
  10. Zbyszek - nasz kolbuszowski celebryta.

    OdpowiedzUsuń
  11. Lokalni celebryci, tylko scianki do fotek im brakuje.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nikt normalny nie je tego syfu

    OdpowiedzUsuń
  13. Przechodząc obok sklepu starej Walerii dojrzał za grubą szybą fikuśne pończoszki i podwiązki co zaowocowało lubieżnym uśmieszkiem na jego brodatej facjacie.Gdybym mógł wdziać takie-pomyślał.

    OdpowiedzUsuń
  14. Jaka poijawa była to szok ;) monopolwoy zgarna fajną kaskę :) bo naszym lokanym władzą chciało się pić :P

    OdpowiedzUsuń
  15. Zastanawiałem się dlaczego Trójca przecinała wstęgę? Czym się tak zasłużyła dla powstania tego przybytku w tak małej mieścinie? Co skłoniło samorządowców do udziału w otwarciu prywatnego baru-fastfudziarni...(bo "restauracja" to grube nadużycie - właściciel Black Jacka z neonem na dachu niech się w tym miejscu nie śmieje) Dziś mnie oświeciło! Może wystarczyło zapewnić franczyzobiorcę, że żadna obwodnica Kolbuszowej nie powstanie w ciągu najbliższych dwudziestu lat i będzie mógł zarabiać na przejeżdżających przez miasto "młodych, wykształconych z dużych ośrodków miejskich", a w zamian miasto otrzyma kolejne czyste, schludne i bezpłatne szalety...

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.