poniedziałek, 5 października 2015

W Kolbuszowy nie do pomyślenia


Wybory za pasem, komitety prześcigają się w zdzieraniu i zaklejaniu plakatów konkurencji.

Aliści...





Radna , kandydatka na posłankę potrafi przeprosić, ale ona jest z Mielca. Coś takiego w Kolbuszowy nie przejdzie.

2 komentarze:

  1. Ot dożyliśmy czasów że normalne kulturalne słowo nas zaskakuje.
    Dla Pani - brawo!

    OdpowiedzUsuń
  2. W Kolbuszowy zadanie pytania tym co kasę za m.in. ich udzielanie biorą to hejterstwo.
    A tak blisko niby do Mielca.

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.