Dzisiaj na rynku władza urządza wigilię dla mieszkańców. To już trzecia.
Zastanawiam się, po co ta cała szopka skoro już najdalej po tygodniu wszystko wraca do normy?
Na wszelki wypadek wyjechałem na święta w cieplejsze miejsce.
<
- Lokalne media
- Instytucje
- Kultura
- Sport
- Stowarzyszenia
- Ogłoszenia
Magiel nie ośmieszaj się. Chwała tym,którzy organizują takie spotkania.
OdpowiedzUsuńA co w tym jest chwalebnego? Rozwiń to proszę.
UsuńKolejna masówka jak za prl-u tylko skład się powiększył o kamedułe a po Nowym Roku będzie interpelacja poselska na temat nie nie jasełek tylko wigilji .
Usuńkolejny niewierzący...to smutne
OdpowiedzUsuńTo jest robienie z wiary, tradycji, jarmarku.Kolejna komercjalizacja.Dlaczego wierzący mieliby w czymś takim uczestniczyć?
UsuńA choćby dlatego żeby sobie podjeść i jeszcze co nieco do dom przynieść.
Usuńa dlaczego uczestniczą? bo nie ma w tym nic złego.
Usuńproste.
A co jest dobrego , oprócz darmowej wyżerki?
UsuńCzynie jest to rozwadnianie wiary?
No i nie ma to ,jak nasze polskie klimaty
OdpowiedzUsuńgorąco nawet w cieniu
A ja się spytałem Taty (już dawno na emeryturze) czy był na wigilii na rynku.Szybko tego pożałowałem, bo musiałem wysłuchać półgodzinnej tyrady rozpoczętej od stwierdzenia:
OdpowiedzUsuńA co ty,ze mnie dziada robisz?
Czy wigilii dla miejscowych ubogich nie lepiej zorganizować w jakimś ciepłym kameralnym pomieszczeniu?Dlaczego skazywać ich na kolejne upokorzenie?
I zamiast niej na rynku zrobić kiermasz świąteczny?
Popieram! A pieniądze uzyskane ze sprzedaży poświęcić na pomoc mniej zamożnym mieszkańcom.
Usuń