W Maglu mamy zagwozdkę: za co mu dziękują? Za to że kolejna budowa się udała? Czy za to, że się wreszcie skończyła?
Aliści...
Remont ulicy Jana Pawła II miał się skończyć 30 września i pewnie skończy, tyle że w przyszłym roku.To i tak optymistyczny termin.Wprawdzie budowlańcy uwiną się z wykończeniem robót w kilka tygodni, ale pozostanie problem z ... wysepkami.
Zapachniało Ameryką.Tam jednak są szerokie ulice i małe wysepki, a u nas zrobiono (tak jakoś) odwrotnie.
Nie wiadomo po co wstawiono je na środku wąskiej ulicy. Teraz swobodnie można wjechać z Partyzantów na Jana Pawła II tylko rowerem i to nie jadąc za szybko.Powożąc maluchem ma się już spore kłopoty, a audi (byłego) dyrektora Zielińskiego to już chyba felgami po krawężniku.
Dziś dzień targowy. Znowu włączenie się do ruchu będzie problemem dla większości . Jak za dawnych czasów Fryc powinien odbierać prawo jazdy ( tylko bez profitów). Zresztą czego tu wymagać od wiejskich kierowców,jak miastowe majom ten sam poziom.
OdpowiedzUsuńJest jeszcze ciekawiej, gdy na urlopy przyjeżdżają zarobkowi emigranci.Oni gubią się w kolbuszowskich niuansach drogowych kompletnie.
UsuńKolbuszowski ukłąd komunikacyjny jest tragiczny.Pogarsza się to z każdym rokiem i każdą
OdpowiedzUsuńnową inwestycją.
Za miesiąc Zuba ogłosi, że nie można nic zrobić, bo to naruszy ciągłoś projektu ze środków UE.Będziemy musieli męczyć się z tym przez następne 5 lat.
OdpowiedzUsuńZapachniało Ameryką? Po wielu latach odwiedził nas wujek z Kanady. Musiałem go wszędzie wozić a ten modlił się dziwiąc jak można po takich drogach jeździć. A co do wysepek - my na Podkarpaciu mamy je wciskane od lat. Trzeba wspomóc firmę która produkuje kostkę brukowa na takie wysepki. Wszak to...... no właśnie?..?..?
OdpowiedzUsuńWłaśnie cały czas myślę dlaczego niema przetargów ani zapytań ofertowych na projektowanie wszystkich inwestycji.
OdpowiedzUsuńChyba pracownicy w godzinach pracy nie ..
Curna jak zaświecili LEDy to czuję się jak na Brodwayu. Tylko zaparkować cary przy pajpie nie mogę,bo nie ma pajpy.
OdpowiedzUsuńA Radwan to bysnesu nie zrobi,jeśli nadal będzie śnieg woził na tej ciężarówce.
OdpowiedzUsuńUlica zrobiona fakt ale projekt po prostu do bani bo raptem miejsc parkingowych powstalo kilka ,chodnik szeroki za to jakby mialy po nim chodzic tlumy,droga zrobila sie dziwnie waska z przeszkodami w postaci wysepek a o ciasnocie przy wjezdzaniu z ulicy Partyzantow nie wspomne. Chcialbym zobaczyc jak durny projektant tego pseudo rozwiazania bedzie jechal tam samochodem ciezarowym o wadze 10 ton np z ulicy Partyzantow na Jana Pawla bo z pewnoscia po kraweznikach .Kto to dopuscil do wykonania ??
OdpowiedzUsuńJak parę kółek odpadnie to może wreszcie nauczą się pseudo kierowcy, że pieszy też korzysta z drogi.
OdpowiedzUsuńDaj sobie spokuj Jasiu z tym Burmisrzowaniem,bo narobisz znowu wysepek ze sie nie da poprawic potem.
OdpowiedzUsuńNie widziałem przetargu. Może to było w systemie "zaprojektuj i zbuduj"? Zalecam zapoznanie się z Fidic. Nie bronię wykonawców czy zamawiajacego, bo jadąc ta droga to krew mnie zalewa. Szajs Panowie. Nigdy tam wysepek nie było i dało się.
OdpowiedzUsuńBob budowniczy.