Burmistrz Zuba pochwalił się, co tam w tym roku, zaplanował sobie do zrobienia.
Czytałem to zdanie trzy razy i za cholerę nie wiem, co burmistrz miał na myśli.Pomijając to, że nasz włodarz zgubił "ch", to wygląda na to, że w tym roku wyparuje z budżetu miasta 8 milionów złotych.
Strach się bać.
Roboty idą, bez przecinków czy z nimi. Jaka to różnica? Liczy się efekt. Co by nie rzec,widać ,że w KLB da się wreszcie coś zrobić. A ,że gdzie drwa rąbią,tam wióry lecą,to na drobiazgi nie ma co zwracać uwagi. Ja tam małostkowy nie jestem.
OdpowiedzUsuńJeśli nie możesz zaufać komuś w małych sprawach, to czy możesz w dużych?
UsuńCo inwestycja to jakaś fuszerka.A to się zapali basen,słup na skrzyżowaniu, za duże wysepki,czy roboty oddawane z dużym poślizgiem.
W pisamch urzędowych, ważny jest każdy przecinek, literka, wyraz.Każdy taki błąd może kosztować nas bardzo dużo.
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńA co z szacunkiem do mieszkańców?Jak mamy wychowywać nasze dzieci?"Kali zabić lwa"?
OdpowiedzUsuńGdyby urzęnicy, umieli poprawnie przelać swoje myśli na papier, to nie mielibyśmy problemu z wysepkami.
OdpowiedzUsuńWystarczyło napisać w zamówieniu projektu, że jeżdżą tam też samochody ciężarowe i autobusy.
Zaczyna się od przecinka a kończy na krawężniku.
"urzęnicy"?,,, nie kojarzę...
UsuńNo, zatrybiłeś o 17:44! Literki brak i już się gubimy...
UsuńPanie idealny, proszę uważać, bo zaczyna się na literce a kończy na krawężniku. :D ......
UsuńTak napisać, żeby zinterpretować na każdy sposób w zależności od potrzeb. Tak napisać, żeby nikt nie był w stanie rozliczyć. Tak napisać, żeby w razie draki móc obrócić kota do góry ogonem - to jest dopiero sztuka.
OdpowiedzUsuńPanie idealny, proszę uważać, bo zaczyna się na literce a kończy na krawężniku. :D
OdpowiedzUsuńTego najstarsi Górale nie pamietaja.Czas na zmiany i tyle w temacie drodzy z RKL.
OdpowiedzUsuń