Książka Grossa w oryginale liczy 163 strony, z czasem się rozrosła. Ja mam wydaną w języku angielskim, przez szanowany uniwersytet w Stanach Zjednoczonych - ma już 250 stron.
Azaliż... trzeba uważać co i gdzie się pisze, bo można zostać klasykiem.
Na 236 stronie tej książki cytowana jest... Halina Dudzińska.
Pewnie dlatego, popularna kolbuszowska Ciotka, regularnie w grobie się przewraca.
To dlatego Karol tak mało pisał?
OdpowiedzUsuńKalol napisał to, co mu kazali napisać..
OdpowiedzUsuńMaglu przestań pieprzyć wieprza pieprzem.
OdpowiedzUsuńNie pierwszy raz wnosimy.
Polsce należą się reparacje nie tylko od Niemców ale również od Żydów. Czy ktoś ma JAJA,aby o tym krzyczeć?
Dlaczego nie wymieniłeś sąsiadów ze wschodu?
UsuńStosunki dyplomatyczne tylko z Bałtykiem mamy dobre.
Wal śmiało.
Kolbuszowski poeta, jak zawsze pamięta.
UsuńNie chce sie czytać i to jest problem. Nie czytają, nie tylko, maglownicy ale nawet profesory. Pogrom kolbuszowski z 5 maja 1919 roku o którym pisze Dudźińska, został rozliczony. Trzech sprawców morderstw na Żydach( strzelali im w usta) zostali po osądzeniu rozstrzelani przez polskich ułanów, w niecce przy moście, pozostali pod zamkiem w Rzeszowie. Żydów zgięło ośmiu Polaków sześciu, żaden nie był z Kolbuszowej.Żaden nie był sąsiadem, kolbusowscy sąsiedzi ścineli ułanów.
OdpowiedzUsuńUważni czytelnicy Magla o tym wiedzą od lat... pięciu.
Usuńhttp://kolbuszowskimagiel.blogspot.com/2013/02/raport-morgenthaua-kolbuszowapogrom-w.html
Warto by było opublikować, protokół z rozprawy sądowej wszyscy sprawcy zostali osądzeni i wykonano wyroki na sprawcach pogromu. Raport wymienia okładnie ofiary, a pomija to że sprawcy zostali bardzo szybko wykryci i osądzeni.
OdpowiedzUsuń