Azaliż... paradoksalnie jest to na rękę... Uniwersytowi który powoli się zwija z Weryni. Prowadzenie wydziału w zabitej dechami wiosce, nie wiadomo gdzie, jest zbyt kosztowne i coraz trudniej znaleźć chętnych do studiowania w takich warunkach.Każdy pretekst jest dobry, a ten rektorowi spadł z nieba.
Skorzystali na tym dalecy krewni Hrabiego Tyszkiewicza, którzy dostali w prezencie majątek który (moim zadaniem) nie do końca się im należał.Powinni dostać odszkodowanie pomniejszone o wartość przedwojennego zadłużenia pałacu.
Można było do tego doprowadzić, ale obecnemu właścicielowi (już) na tym nie zależy.
Mżonki o powstaniu uczelni na wiosce powoli się rozwiewają, a my kolejny raz, dzięki miejscowym władzom, zostliśmy wystawieni do wiatru (czy jakoś tak).
Na uniwersytecie w przeciwieństwie do władz gminnych i powiatowych nie urzędują ludzie co patrzą byle przetrwać od wyborów do wyborów. Tu są ludzie co potrafią myśleć.Zobaczyli że nie ma chętnych do studiowania w dziurze koło byle jakiej mieściny, więc straciwszy to co nylo strupem wrocilo do Rzeszowa i od razu studentów przybylo.Kardyś niech idzie do spichlerza i go wyremontuje .
OdpowiedzUsuńTo ile pieniędzy i nieruchomości wpompowali starosta z burmistrzem w ten wydział?
OdpowiedzUsuńIle się dało.Dzięki temu wielu kolbuszowian ma dyplom studiów wyższych, którym wycierają posadzki w Wielkiej Brytanii i innej Irlandii.
UsuńStarosta zarobił magistra, to po co mu teraz jakiś uniwersytet?
OdpowiedzUsuńZawsze może jeszcze (przed emeryturą), zrobić doktorat.
UsuńPo co mu doktorat?
UsuńJest tańszy od magistra i ładniej na nagrobku wygląda.
UsuńKolbuszowa, coraz bardziej przypomina peerelowski skansen.Ogrodzić i wystąpić
OdpowiedzUsuńdo UNESCO o chroniony status.
Pod warunkiem, że się doktor Radwański ostrzyże, bo nie pasuje do tej koncepcji.
UsuńJaki sens miało trzymanie uniwersytetu tam, żaden. Kogo stać na takich prawników jak wzięli spadkobiercy i trzecie pytanie kto chce studiować w takiej dziurze że do miasta prawie 40 kilometrów.
OdpowiedzUsuńMożna było wynająć jakąś dobrą kancelarię za powiedzmy 200 tysięcy i mieć pałac z hektarami za 6 milionów. Po za tym na uniwerku, aż roi się od prawników i to z tytułami profesorskimi.
UsuńTaki to i poziom wiedzy na tej Sorbonie, że dobrych prawników ze świcą na próżno szukać...
UsuńPiję do tego samego tematu ale z innej beczki - dlaczego nikt ze spadkobierców nie walczy o cmentarz żydowski a jeżeli nie ma chętnych to spychacz i uporządkować teren bo wygląda jak widmo , szpeci teren , no ale to nie kamienice tylko cmentarz .
OdpowiedzUsuńCmentarz należał i należy do mieszkańców Kolbuszowej.To w jakim jest stanie świadczy tylko i wyłącznie o nas samych.
UsuńIzraelitow stać aby zadbać o cmentarz na którym spoczywają ich przodkowie. Problem w tym, że nie mają w tym żadnego interesu ani pod względem finansowym, ani politycznym, ani populistycznym. Oni jako naród pragmatyczny nie pchają pieniędzy tam gdzie im się to nie opłaca.
UsuńPrzykład: Odzyskali za darmo synagogę w Kolbuszowej bo wiedzieli, że zaraz ją sprzedadzą - mimo iż jest to ich dziedzictwo kulturowe o które sami powinni zadbać, a nie sprzedać. Tacy to oni "Bogobojni" i "ortodoksyjni", że sami swoje świątynie sprzedają.
Lekkostronniczy tolerancyjny patriota
Chodzi o cmentarz na ul. Krakowskiej .
UsuńDo "Lekkostronniczy tolerancyjny patriota".
UsuńPisałem o tym z polskimi Żydami, podczas walki o odzyskanie niszczejącej kolbuszowskiej synagogi.Padały różne argumenty w tym jeden nie do zbicia.Aby uratować jedną porządną świątynię muszą sprzedać kilka byle jakich.
Tak samo z miejscowym kirkutem.Chcąc nie chcąc na nas spadł obowiązek opieki nad tym obiektem.To w jakim jest stanie świadczy tylko i wyłącznie o nas samych.
Drogi Maglu.
UsuńNie mogę się zgodzić s Twoim stwierdzeniem:
"Chcąc nie chcąc na nas spadł obowiązek opieki nad tym obiektem.To w jakim jest stanie świadczy tylko i wyłącznie o nas samych."
To nie na nas spadł obowiązek dbania i finansowania ich dziedzictwa kulturowego.
Zadam tylko jedno retoryczne pytanie: Kto wykłada fundusze na polskie cmentarze na Ukrainie, pod Monte Casino, w Wilnie, we Lwowie? Tamtejsze władze nie inwestują własnych pieniędzy w sprawowanie opieki nad nimi. Robią to polskie instytucje w porozumieniu oraz za pozwoleniem władz miejscowych. Dlatego uważam, że tak samo powinni robić Izraelici. Niech sami dbają o swoje dziedzictwo kulturowe po za granicami swojego kraju tak jak robimy to my Polacy. A to że ich tu już nie ma to przecież nie nasza wina. Tak samo jak nie naszą winą jest to, że nie ma nas na kresach wschodnich.
Tak wiec nie prawdą jest stwierdzenie stan kirkutu w Kolbuszowej świadczy źle o nas. Daje za to doskonały obraz podejścia Izraelitów do ich dziedzictwa kulturowego.
Lekkostronniczy tolerancyjny patriota
Magiel poczekamy ile będzie ta synagoga w naszym władaniu jak już będzie po remoncie czy nie będzie tak jak w Mielcu .
UsuńLekkostronniczy tolerancyjny patriota-->
UsuńMy też zapomnieliśmy, nie dbamy o polskie cmentarze w małych miejscowościach na Ukrainie, Białorusi, Litwie.Nie jesteśmy wstanie tego zrobić.
Żydzi współtworzyli nasze miasteczko przez setki lat.To jakie jest, jest też ich zasługą.Ten cmentarz jest też więc naszym, kolbuszowskim dziedzictwem.
To jedno. Po drugie, w obecnej sytuacji, bezprzykładnej antypolskiej nagonki,dbajmy o swoje interesy, ale też zróbmy to co przyzwoici ludzie powinni zrobić.
Ludziska z RKL ocknijcie sie obecni włodarze do wywalenia na zbity pysk.Poczawszy od Krola Starosty .Burmistrza .Strzelczyka i jeszcze paru.Dbaja o swoje Koryto i pociotkow i nc wiecej.Zostawią spalona ziemie.Im nie zalezy na mieszkancach takich włodarzy nie pamieta Kolbuszowa.Amen
OdpowiedzUsuńStrzelczyk dostal nagrode za ginekologie. Calkiem ladna bryczka
UsuńA Żydzi w Ameryce planowali zrobić zrzutkę na nowe ogrodzenie.
OdpowiedzUsuńMoże ktoś by poprosił Honorowego Obywatela naszego Miasta o wypowiedź w tej sprawie!
OdpowiedzUsuńZasłużony Kosiorowski schował głowę w piasek niczym struś. Pałac sprzeniewierzył,a takie roztaczał wizje.
OdpowiedzUsuńCo ma zasłużony do pałacu?Sad wydał wyrok i po ptokach.
Usuń