Z jednego skrzyżowania nie można wyjechać, bo widoczność zasłania słup.Na drugiej ulicy wstawiono wysepki że trudno nawet furmanką skręcić.Nawet zaplanowano ścieżkę rowerową szerszą od głównej ulicy, a na Piłsudskiego...
No właśnie... wszyscy widzą to nieszczęsne drzewo na środku ścieżki rowerowej.Po jaką jednak cholerę posadzono nowe drzewa tuż przy lampach ulicznych i to tak ciasno? Przecież za 5 lat trzeba będzie ... te lampy powycinać, nie mówiąc już o drzewach.Czy ktoś w tym miasteczku myśli?
zdjęcie - Kolbuszowa.lokalnie24 |
Żywopłotu być nie może.
OdpowiedzUsuńMagiel ma rację.
OdpowiedzUsuńOdległość między drzewami i lampami powinna wynosić 4-5 metrów a nie 2.
Ogrodnik
Pomiedzy drzewami jest 5m a drzeww te nigdy nie dorosną do lamp. Przestancie sie czepiać wszystkiego bo to co jest teraz jest milion razy lepszeod poprzedniego śmieciowiska.
OdpowiedzUsuńMierzyłeś metrem czy stopami? Między drzewami jest 2 metry tyle samo do lamp. To ewidentne łamanie przepisów.
UsuńZa półtora miliona można było zrobić lepiej,do tego nasadzić drze po obu stronach chodnika. Zrobiliście Raniżów i mam się z tego cieszyć?
UsuńOj myśli, myśli - jak wygrać wybory.
OdpowiedzUsuńKtoś znowu zarobił. Tyle kostki, tyle sadzonek....
OdpowiedzUsuńpo prostu ktoś miał dobrze sprzedać drzewa
OdpowiedzUsuńKto jest projektantem i kto robił uzgodnienia? Starosta ma twardy łeb i od czasu do czasu musi się pukać. Ale żeby przed samą pracą? Fakt,że ulica jest piękniejsza i bardziej funkcjonalna niż przed modernizacją.
OdpowiedzUsuńBędą wisieć rowerzyści 😂😂😂
OdpowiedzUsuńZ jakich powodów czepiata się Kurdasia?
OdpowiedzUsuńChłopina tyro od świtu do nocy i mo ws-parcie w Zbyniu. Łobstawiajom stołki rodzinom bo tak PIS-tołki swoim płacom. A jak nie rozumita to do innego koryta.
Sutanny tyż wymuszajom co łaska.
Człek traci wiarę wodząc tą obłudę i pozoranctwo.
Niektórzy krzyczeli komuno wróć.
OdpowiedzUsuńA ci którzy kpili z komuny,dziś stosują metody komunistów.
Zbyniu i Józio do żywym przykładem. Na emeryturę kacapy!!
Strach się bać Magiel. Przy pomocy purpurowych bedom nas zamykać. Ja już na składkę nie dam. Wiarę jeszcze mam,ale w księży nie wierzę.
Mowa jest o ul. Piłsudskiego czy ul. 11-go Listopada .
OdpowiedzUsuńWidać że dendrolog tego nie pisał to są drzewa szczepione na pniu więc nigdy nie dorosn do latarni...najlepiej komentować coś na czym się nie znamy kompletnie. Drzewo na końcu to dąb i zapewne nie wycieli go bo ochrona środowiska się nie zgodziła.
OdpowiedzUsuńTe znawca.Pewnie że nie dorosna do 10 metrów ponieważ sa posadzone za gętsto.
UsuńTypowa kolbuszowska fuszerka.tego nie da się obronić.
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńProponuję pociotkom burmistrza i starosty przejechać się "wyremontowanym" przedłużonym odcinkiem krakowskiej. Jest tak wąski, że jak przyjdzie się rozminąć, to grozi złapaniem pobocza. Na dodatek ten sam geniusz wysypał kamyk który się rozłazi i można wpaść do rowu.
OdpowiedzUsuńSugeruję ludziom którzy to odbierają zmienić doradców. Ludzie są tam za karę. Obiecuję, że jak zaliczę tam rów to podam was do sądu.