czwartek, 18 października 2018

Jak zostać radnym miejskim- poradnik samorządowca

Bawi mnie bezgraniczna wiara kandydatów, którzy z uporem maniaka wieszają swoje ulotki na przeciwnikach  i wierzą, że w ten sposób zwiększą swoje szanse na wygraną.

Znajomy kandydat do rady miejskiej, przejrzał wyniki  wyborów z 2010 roku, gdy obowiązywała podobna ordynacja jak teraz. Przeliczył, że do zostania radnym potrzebne mu będzie około 200 głosów.
W tydzień odwiedził swoich przyjaciół, dobrych znajomych i ma pewne 230 głosów.Na 100% zostanie radnym. Bez banerów, ulotek, wizytówek reklamy w gazetach i sieci.

I co wy na to leszcze?



9 komentarzy:

  1. Już widzę tych wszystkich przyjaciół i znajomych. Jedno co pewne to stara prawda że wśród najlepszych przyjaciół psy zająca zjadły.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobry temat do dyskusji,czy zdobycie przez kandydata mandatu w nie których przypadkach z poparciem kilkudziesięciu głosów jest wystarczające,aby mieć wpływna na decyzje dotyczące całej gminy.
    Te głosy można uzyskać w bardzo różny sposób nawet nie prezentujac co ma się do zaoferowania jako radny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czas na zmiany i to duze , wierze w mądrość wyborców!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Magiel, idź już na emeryturę, bo bredzisz

    OdpowiedzUsuń
  5. Każdy obiecuje, że pójdzie a w praktyce wygląda to różnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Frycu ma inną wypracowaną metodę. Chodzi po mieście i opowiada ,że rospierdolimy pisiorów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To taki gość - to przyczepką wozi baner posła PiSu aż się kurzy a to znowu się weźnie z lewicowcem Maczetą co był wicestarostą PiSowskim za rospiertalanie.Takich gości wybrać!

      Usuń
  7. Mnie to się tak wydaje ,że na 100-lecie odzyskania niepodległości to każdy uprawniony do głosowania powinien pójść na wybory.
    I niech będzie 100% frekwencji na 100-lecie,żeby przyszłę pokolenia nie powiedziały,że to przez nas mają prze... życie.

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.